Zelixa - ktoś zna? dla tych co czytają ze zozumieniem

Hejo lachoooonki :D:D!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Witam Was wszystkie bardzo serdecznie , strasznie sie stesknilam :D. Nie bylo mnie dluuugo bo zlapala mnie mala depresja a nie chcialam Wam tutaj gledzic ;). Widze , ze male sprzeczki na forum i duze osiagniecia rowniez czego szczerze gratuluje !!!!!!!! Za reszte lachonek ktore dalej dzialaja pelna para trzymam kciuki. Co do mnie to niestety stalo sie to co stac musialo , spasowalam :/ , wiem debilizm , wiekszosc kg wrocilo :/ i zaczynam od nowa... Zostaly mi dwa listki Zelki , biore juz tydzien , dala mi sile by zaczac cwiczyc i tak rozcwiczylam sie ostro wiec jak skonczy mi sie zellka to juz Therm Line II przygotowane czeka ;) przy cwiczeniach powinno dac jakis efekt... Moze tym razem nie strace wiary w swoje mozliwosci !!!! aaaaaaa!!!!! Cieplo sie robi noooo !! Trzeba sie ubrac ladnie ale bez kabzola z przodu !!! ;) Jeszcze raz pozdrawiam Wszystkie baaaaaaardzo calusnie

"Którędy bym nie szła, .......zawsze tu wrócę. Uśmiechem powitam .......miłe słowo rzucę. Bo Wasza przyjaźń ....jest taka gościnna ....taka piękna i dobra Jak być powinna. I w sercu zapada tak ........ głęboko do dna Więc wracam......... do Was jak tylko się da...". biuralistka :D dziękuje za zdjęcia super laska z Ciebie ja do takiej figury nigdy nie wrócę :):)... Neya dasz radę :) kasiek30 kasiek 79 nika0001 Agixa pozdrówka i powodzenia dla pozostałych

Wczoraj wreszcie przetrwałam dzionek na proteinkach. Bo mam tą radosna fazę, że mogę sobie przez 6 dni w tygodniu lekko folgować, ale w jednym dniu muszę trzymać reżim. Kocham tą dietę!!! A dzisiaj słońce zajaśniało jeszcze bardziej, cudnie jest ;)

biuralistka gratuluję Musze z was wziaśc przykład jak narazie u mnie 2 kg mniej ale to dzięki żelce i ograniczeniu jedzenia :):) a jakby wkońcu wzieła się za gimnastykę i dietkę jakąs kąkretną ale niestety leń na pleckach wciąz siedzi ,miewam zapał ale słomiany :-O):).Pozdrawiam i wszystkim życzę sukcesów i dojścia do celu :):)

Witam Kochane!!! Gosik zabieraj się do pracy!!! i to już!!! może rower???? zobaczysz wtedy jak szybko kilogramy Cię zostawią :-) trzymam kciuki!!! ja też mam powody do radości-1kg mniej.ostatnio nie mam apetytu i zmuszam się aby coś zjeść.piwa tylko mi sie ciągle chce :-p Biuralistka i jak u Ciebie??? wszystko idzie do przodu???? Agixa-- nie zamartwiaj się!!! wiesz że i tak jesteś najlepsza!!!!!!

Gosik,nooo-Kasiek ma rację, troszkę ruchu i kilogramy polecą na łeb na szyję. Choć przyznaję się bez bicia, że ja ostatnio niewiele się ruszam ;) Kasiek-jest jak najbardziej w porządku. Wielki uśmiech dla Was wszystkich, które tu czasem zajrzycie. Nie dziwię się, że topik podupadł i dziewczyny na innych podobnych tematach szukają pomocy i odpowiedzi na swoje pytania. Ale zawsze każdy mile jest widziany ;)

Hello dziewczyny!!! melduje swoją obecność i wynik wagi-58,1

Witam milusio cmok cmok ja narazie tak na wachaniu 2 kg i nic w miejscu hiii ale jezdżę na rowerku i mam nadzieję ze coś spadnie więcej , a zastanawiam sie nad dieta Turbo dośc ciekawie brzmi -tylko czy faktycznie wyniki sa takie jak opisują?? Kasiek 30 moje gratulacje :) wszystkim słodkich snów :)

Gosik dasz radę napewno!!!! trzymam kciuki :-) ja z samego rańca wskoczyłam na wagę i ważę 57,8 ale to złudne bo wieczorem pewnie będzie 58 :-( trudno!!! życie jest piękne, świeci słońce, piekna wiosna, cieplutko więc wszyscy obowiązkowo spacer po obiedzie!!!!!!!! pozdrawiam

No to dzisiaj cudną pogodę mamy. A jak u Was-odchudzaczki miłe. Bo ja tak czuję, że mi małe conieco przybyło, choć spalam kalorie,hihi-nocą. Ale za to słodycze mile widziane. Ehhh No to życzę Wam miłego majowego weekendu ;)

witam dziewczyny!!! wypoczywajcie, cieszcie sie wiosną i piękna pogodą majowego weekendu :-) ja jestem w górach i wstalam nawet wcześniej i BIEGAŁAM!!!!!!! sama w to nie wierze że zmobilizowałam się do wysiłku ale takie powietrze że biega sie rewelacyjnie.tym bardziej że wczorajsze moje menu nie miało nic wspólnego z dietą :-p buziaki dla Was

czesc dziewczyny jestem tutaj nowa osoba chociaz jakies 2 lata temu zaczelam swoja przygode z zela:)niestety nie moglam jej stosowac gdyz mialam problemy zwiazane z tymi tabletkami:(fakt mniej jadlam ale po kazdym posilku chcialo mi sie wymiotowac,mialam straszne dolki,moglam ciagle plakac:(wiec zrezygnowalam. swoja diete rozpoczelam 1 maja2008 r. bylam bardzo zmobilizowana i efekt byl bardzo widoczny gdyz schudlam 15 kg w trzy miesiace:)ludzie mnie nie poznawali na ulicy,nauczyciele w szkole byli zaskoczeni jak zobaczyli mnie po wakacjach:)chodzilam dumna jak paw:)zdradze wam przepis na moje odchudzanie:jadlam normalnie tylko zamiast smazonego miesa dusilam je,jesli chodzi o pieczywo to jadlam na sniadanie bułe zwykla,poznij obiad jakis np:2pulpety gotowane z ryzem lub ziemniakami,wieczorkiem robilam sobie np 3 kromki sucharkow z duza iloscia warzyw,z jajkiem lub jakis jogurt.wcale nie trzeba jesc do 18 tylko 3 godziny przed snem..wieczorkiem rozpoczynalam swoj trening ktory trwal 8 minut dziennie:)naprawde fajne cwiczenia na necie znalazlam:) jesli bedziecie chcialy moge podac link?? wszystko byloby piekne gdybym nie zamieszkala ze swoim chlopakiem;p zaczal mnie karmic,"dbac" o to zebym za malo nie zjadla,przestalam cwiczyc i kg wrocily:(:(:(:(dzis mamy 1 maj 2010 a ja zaczynam od nowa dietke,nie przez przypadek wybralam ta date gdyz moze to jakas szczesliwa data jest:)mam nadzieje ze uda mi sie zgubic sporo kg:)moje dzialanie bedzie podobne tylko zastanawiam sie tez nad areobikiem w wodzie??polega on na tym ze wykonuje sie rozne cwiczenia w wodzie,nawet jesli ktos nie potrafi plywac....co sadziceie o moim pomysle?? Przepraszam was ale zapomnialam sie przedstawic,mam na imie Angelika i mam 21 lat.

hej dziewczynki jakos tu pustką wieje ,mało bywacie na forum czyży zniknięcie żeli z aptek i wy znikacie?: Pozdrawiam i zycze miłego dnia po przebudzeniu i sukcesów w gumieniu wagi buziolki i pozdrawiam ....

witam kochane czy mnie jeszcze pamiętacie? wiec ja zaczynam od ,,nowa,,mial to byc luty,ale troche sie poprzewracalo .....teraz bedzie maj......i tak jutro basen nie zaczynam na zeli ale na euthyrox ;)ale sie porobilo co pozdrawiam babaeczki ;)

Hello!!! Kajair witaj-ja pamiętam :-) ja od 3miesięcy jestem na euthyroxie z powodu szalejącej tarczycy(niedoczynność) i mam przez ten lek 3kg mniej bez większych szaleństw.czuję się po nim o niebo lepiej, apetyt mniejszy, więcej energii i ogolnie jest lepiej.mniej depresyjne nastroje miewam :-) dla mojego ciała nie robię za wiele bo biegam czasem... i body therm dla moich ud raz w tygodniu :-) kajair trzymam kciuki!!! u mnie znowu pogoda kiepska o ile wczoraj było cudownie dziś pada i jest szaro buro :-( już mam dość takiej pogody!! ale wczoraj poszalałam na zakupach na poprawę nastroju i nawt trochę zadziałało... :-) :-) Biuralistka gdzie jesteś?? Agixa

Hello Panie:) Nie stosowalam zeliksa proponowanego przez biuralistke40. Zgadzam sie z nikita30. Fosanic jest ok. Polecil mi go moj lekarz. Plusy: * Bezpieczny w stosowaniu * Korzystnie wpływa na redukcję masy ciała * Naprawde dziala, nie chudnie nie tylko portfel lecz ja * Obniża indeks glikemiczny potraw * Atrakcyjny cenowo (ok. 20 zl) Nie ukrywam ze i dla mnie cena jest wazna, jesli mam do wyboru: preparat za ponad 200zl i ten za 20-30, sprobuje tanszego. * Dostepny bez recepty Minusy: * jesli chodzi o minusy to znam tylko jeden - musze pamietac o regularnym lykaniu pastylki:/ Zdarza mi sie to czasem niestety,, to przez to zabieganie Pozdrawiam:)

Ja muszę się pochwalić, że w tydzień schudłam 4 kg dzięki Fosanic i zmniejszeniu jedzenia. Nie mam już uczucia ciągłego głodu, nie pojadam itd. Na słodycze to nawet patrzeć nie mogę. Zaczynam od dziś też ćwiczyć.

No to czuję że fosanic doprowadzi moją sylwetkę do porządku. Bo za miesiąc idę na ślub koleżanki a waga po zimie troszkę poszła w górę. Siedzący tryb no i automat ze słodyczmi, który przywieżli do pracy. Mam nadzieję że fosanic zapanuje nad moimi codzinnymi wycieczkami po batonik :-)

gdzie moge kupic zelixe slyszalam,ze wycofali ja z aptek:(

a ja na meridii lecialam, miesiac czasu -8kg, zmiana nawykow zywieniowych o 180 stopni i jazda rowerkiem [;

.. (.)....Witam Cię .(.)Serdecznym (.).....Cieplutkim ...............Uściskiem ................ ..Fascynująco móc spojrzeć ..ponad codzienny horyzont ..zawiesić oko na puchu marzeń ..wtulonych w błękitne niebo ..oddać się magii porannej rosy ..znieruchomiec w ciszy ..w pieszczocie wiatru . ....Fantastycznie.... ..Gdy klucz gęsi w oddali ..przeciera podniebne szlaki ..Poranne słońce opuszcza ..swe złote warkocze ..Dobrze jest wtedy móc ..się przytulić do jego ciepłych ..wspomnień i zacząć dzień ..z uśmiechem na twarzy. ................ (.)Pięknego Tygodnia. .(.)Niech Zagości (.).W Twym Serduszku ...Dużo Ciepła i Radoci. (.)Słodkiego Buziaka .......Wam Przesyłam.....

Wow aż 4 kg w tydzień po fosanicu, chyba muszę spróbować. Bo ja jestem na lekkiej diecie i jeżdżę na rowerze, w tydzień tylko kilogram zrzuciłam. No i te słodycze, może w końcu nie będę ich jadła w nadmiarze.

Też bym chciała schudnąć chociaż ze dwa kilo, ćwiczę, stosuję dietę, a waga ani drgnie, masakra. Jutro idę do apteki i bez fosanica z niej nie wyjdę :-)

dobra decyzja, myślę że nie będziesz żałowała, u mnie w każdym bądź razie efekty po fosanicu były widoczne już po pierwszym tygodniu stosowania. Dodatkowo trochę ćwiczę, ale bez przesady. Zauważyłam też, że biorąc fosanic mam mniejszą chętkę na słodycze, choć dotychczas popołudnie bez łakoci było stracone ;) no i cena przystępna, ja płacę 19,50

Jak można schudnąć 4 kg w ciągu tygodnia? To mało prawdopodobne. Po pierwsze najpierw organizm pozbywa się wody, która tak naprawdę z tłuszczem niewiele ma wspólnego. Racjonalne i skuteczne odchudzanie to spadek wagi 1-1,5 kg tygodniowo przy 5 posiłkach dziennie, piciu 2 litrów niegazowanej wody dziennie i regularnym uprawianiu sportów (najlepszy w spalaniu tłuszczu jest trening kardio). Oczywiście, supelementy diety, jak wspomniany tu Fosanic można przyjmować, ale jak się nie zastosuje do powyższych wskazówek, to nie czarujmy się, bo cudów nie ma i nie schudniemy!! A jak skudniemy to w kolejnych 3-4 miesiącach wrócimy do swojej dawnej albo i większej wagi (efekt jojo). Ech... nie chce mi się dalej tłumaczyć specyfikacji procesu chudnięcia, bo to zbyt rozległy temat :P

Pewnie, że regularna aktywność fizyczna jest niezastąpiona, a jeśli zależy nam na zmniejszeniu ilości tkanki tłuszczowej najlepsze są ćwiczenia aerobowe, czyli takie, które przyspieszają oddech i bicie serca, ale w moim przypadku to nie wystarczało, żeby zrzucić te moje paskudne zbędne kilogramy... Jakiś miesiąc temu kupiłam sobie Fosanic i efekty są o wiele lepsze ;) i rzeczywiście nie pożeram już takiej ilości słodyczy :P trochę się podbudowałam pierwszymi sukcesami ;) do tego często korzystam z rowerka stacjonarnego (to jeden z przykładów ćwiczeń aerobowych) i nie jem po 18-tej :)

hej witam nocną porą . Ach jestem zła ,załamana nic mi niewychodzi ... Waga w miejscu brzuch jak u kobiety w zaawansowanej ciąży ,niewiem juz co robic ?Jak niejem ok niesterczy brzuch ale jak tylko cokolwiek zjem wywala mi że masakra .Zaczynam popadac w depresję z powodu wagi ,jakiś czas łykałam Fosanic ale niedziała na mnie masakra .

Aby zlikwidowac odstający brzuch trzeba naprawdę sporo czasu i samozaparcia, ale to jest możliwe. Kup sobie najpierw spodenki z wysokim pasem z neoprenu i w nich ćwicz. One podnosza temperaturę ciała i szybciej spala się tłuszcz i rozbija cellulit. Poza tym wykonuj ćwiczenia kardio (aeroby) - może to być np. orbitrek w domu, basem, fitness - byle by ćwiczyć 4-5 razy w tygodniu po 40-60 minut czasu. Przed ćwiczeniami pij l-karnitynę (do kupienia w aptece i specjalistycznych sklepach), a dodatkowo zaopatruj organizm np. w fasolaminę, którą znajdziesz m.in. w fosanicu. I pamiętaj - woda, mniej żreć (MŻ) i mnóstwo samozaparcia :) Facet jest jak wino - im starszy, tym lepszy :))

Miss można schudnąć w ciągu tygodnia nawet więcej ale to akurat nic dobrego. Ja schudłam tyle, gdyż nie miałam ochoty w ogóle cokolwiek jeść a i jeszcze stres robił swoje. Fosanic też podziałał. Teraz już jem normalnie poza słodyczami, do których już mnie nie ciągnie ani pieczywa też nie jem. W sumie schudłam już ok 7 kg. Poza tym dużo jeżdżę na rowerze.

Witam wszystkich starych znajomych .Mam dobrą wiadomość.Przetestowałam na sobie THERMO SPEED EXTREME .Zero działań ubocznych.Totalnie zmniejsza apetyt i jest dostępny w sklepie dla sportowców (BEZ RECEPTY :) )