MOJ FACET TO BRUDAS

nareszczcie namówiłam go na to aby umył sie domestosem , jaka swierzosc , ten smak ten zapach , jego wielka pulsujaca pala , jeszcze lepiej smakuje

dobrze ze moj mezczyzna sie kapnie zawsze zanim pozlozy sie do lozka ,czysciutkie pazurki i zabki :)

ale durny podszyw!

ja tu pisze powaznie a tu jakies glupie podszywy

ja tu pisze o moim mezu brudasie a podszywy mi doradzaja , fajnie nie ?

lubie zapach swierzej cytryny z domestosa na pałce mojego meza

dobraz darujcie sobie,zapomnialam ze to tylko forum idiotow. :(

Nie przesadzaj. Woda teraz droga. Przynajmniej zaoszczędzisz na rachunkach. Ostatecznie możesz mu dawać od tyłu... Też przyjemnie, a nawet może bardziej.

co sie dziewczyno przejmujesz. Każdy wie że to podszywaczi go olewa.

tu na tym forum sa bardzo madrzy ludzie tacy jak ja , daruj sobie glupi podszywie :O

to wszystko to podszywy,to wyzej tez. dzieki dziewczyny :)

zaczernij sobie nicka i bedzie swiety spokoj...proste

juz po problemie;) wiec uwazacie ze nic sie z tym nie da zrobic??brudas brudasem zostanie?

wiesz co...serio to powiedz mu ze niewyobrazasz sobie zycia z brudasem i koniec odchodzisz...moze sie wystraszy...jak nie to daj sobie spokoj...przypadek kliniczny

Da się! Pracuj nad nim rozmawiaj, rozmawiaj, rozmawiaj z nim i bądź cierpliwa. Uda się na pewno! Mi się udało, długo to trwało ale warto było:)

uda sie...watpię...zanim sie uda to on ja czyms obrzydliwym zarazi bo przeciez pisiora tez nie myje...ohyda...

sięgnij gdzies do mądrych źródeł psychologicznych o osobowościach i przyzywczajeniach ludzkiech.Wiesz co tam wyczytasz: że ccłowieka w wieku 20 i wiecej lat w pewnych kwestiach nie zmienisz. i taka kwestia jest higiena. Mój mąz tez z pozoru to czyscioch.Nie jest co prawda takim brudaesm oblesnym jak Twoj facet,ale generalnie powinien lepiej dbac o siebie. ile ja z tym walczylam...w kazdym razie to jest tak,ze na razie nie macie dzieci,zycie nie ma takiego napietego grafiku dni jak wtedy gdy dzieci przyjdą. Nie jestescie malzenstwem.I tweraz najgorsze,gdy przyjda dzieci, rutyna to juz bedzie tylko gorzej.Hajtniesz sie ze smierdzielem, na ktorego nie dziala fakt,ze Ty sie myjesz,dbasz o higiene,zwracasz mu uwage. On taki jest i bedzie juz zawsze. Jezeli do tego nie umiesz przywyknac to zmiataj i szukaj innego faceta. I jeszcze jedno,zwracanie uwagi, porady,kupowanie kosmetykow ktore maja go zachecic do mycia pomogą byc moze,ale tylko na chwile. To co robil w ciagu 20 czy wiecej lat ze sobą, kiedy ksztaltuje sie charakter,przyzywczajenia,nawyki nie zmienisz radami myj się, nie bede sie z toba bzykac jak sie nie umyjesz...To cos b.zlozonego i skomplikowanego,choc to co pisze moze brzmic smiesznie. Poza tym na razie Ty masz sile zeby z tym walczyc,zalezy ci. A potem jak bedziesz zmeczona dniem,dziecmi,praca,obowiazkami to pomyslisz sobie" a choc brudasie taki zasyfiony po calym dniu spac,mam to gdzies"Bzykac ci sie odechce i bedzie wiele innych problemow z tak blachego powodu-faceta brudasa lub faceta nie dbajacego o higiene tak jak TY. pozdrawiam

taka jedna mmk powiedziała świętą prawdę. Już tego nie zmienisz. Miałam kilkanaście lat temu ten sam problem z jednym facetem. Widuję się czasami na browarku z jego żona i kiedys w pijackiej szczerości powiedziała mi, że on jak był, tak do teraz jest brudasem. I w dodatku hoduje sobie u małego palca \\u ręki obrzydliwy długi pazur do grzebania w uchu, a kto wie czy nie w dupie :(

dobry temat

eh ja z moim sie rozstalam przez brud a to byla wielka milosc . teraz jestemy osobno.do dzisiaj placze to bo strcilam w sumie wspanialego miezczyzne. nie byl przystojny ,byl nieciekawy dosyc z wygladu ale go bardzo kochalam za charakter.do czasu kiedy wyjechalam z nim na wycieczke i zobaczylam co robi.dlubie w nosie,jak mu nie podrodze to nie myje zebow(bo np pasta sie skocznyla to nie pojdzie nie kupi),nie dba o nic ,kompletnie nie robi mu brak estetyki ,rzuca gacie na jedzenie ,lazi bez butow i do poscieli w brudnych nogach.poprostu odechcialo mi sie seksu a potem umarla milosc do niego .stalam sie znerwicowana i nieprzyjemna.i tak skonczyla sie wielka milosc ktora miala trwac do konca zycia......

Polki wybierają prostych facetow, z prostych rodzin...ktorzy niczego dobrego nie wynieśli z domu. Polka wychodzi za faceta, którego poznala w liceum. Silownia i adidasy z pracy na budowie wystarcza. W USA gdzie mieszkam, facet który skonczyl uczelnie i ma dobra prace, jest z dobrej rodziny, zaczyna nagle byc atakowany przez stado dziewczyn/kobiet.

Ja myje włosy 4 razy w tygodniu , nie mam potrzeby czesciej

prawictwo pospolite 125 i tak często jak na kogoś, kto całymi dniami nic nie robi poza oglądaniem dziwek w necie