Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

calineczqa

Szukjący pracy czy wy też pierdolca dostajecie w domu?

Polecane posty

Bo ja już wariuję. Wysyłam CV i nic zero odezwu. Nudzę się jak cholera i zaraz oszaleje w tym domu, jeszcze nie ma się do kogo odezwać bo mieszkam sama i nawet z nudów napisalam ten post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAFETERIANKA-87
no ja dostaje ku*wicy normalnie ja szukam od listopada ...na szczęscie sama nie mieszkam ale chłopak cały dzien w pracy szukam , wysyłam cv, chodzę na rozmowy i nic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi mi o filozofie jako o nauke tylko o jakąs tam własną filozofie życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a źle sie wkleiło:o -- miałam tu napisać o że też dostaje pierdolca choc szukam dopiero 2tyg. wzasadzie tzn tyle w domu siedze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym chicala choc na rozmowy isc, albo zeby zadzwonili.. a tak to nic nie wiem.. szlag normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkodnik burak
ja stracilem prace w polowie czerwca 2008 . znalazlem w październiku i ponownie stracilem . od listopada 2008 ponownie bezrobotny. kolejny raz musialem sie pozbierac . czas wydawal sie ciagnac w nieskonczonosc , dni podobne do siebie ... beznadzieja , walenie glowa w mur . poczucie bezsilnosci . ale CV slalem caly czas bo co mi pozostalo? zalamanie? nie mialem wyjascia i słałem . w końcu odezwala sie firma do ktorej wyslalem CV bez ogloszenia . jak wysylalem to myslalem " bez sensu i tak nie odpowiedza nawet sie nie oglaszali ". i teraz pracuje w tej firmie wlasnnie od lutego. nie jest rożowo mam tez problemy ale to nie zmienia faktu że czasem czlowiek nie spodziewa sie nawet kiedy ktoś sie odezwie i zaproponuje prace . nawet po dlugim czasie od wyslania CV.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co proponujesz wyszukac w googlach firmy i słać CV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkodnik burak
ja szukałem w konkretnej branży co mnie interesowala . w internecie sa rozne strony z firmami nie tylko google , jest tez panorama firm. nie mowie ze u kazdego to sie sprawdzi . ale spróbowac warto . wiem jak jest ciezko bez pracy jeszcze w styczniu jej nie mialem . uratowalo mnie jedynie to ze siue nie poddalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja szukam od sierpnia
i nic :( Nawet jak do sklepów wysyłałam cv to i tak nikt nie zadzwonił :( Zwariuje niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja szukam od sierpnia
Ostatnio nawet liczyłam ile wysłałam CV mailem, było 170 wysłanych, już nie mówię o tym ile zanosiłam osobiście :( Mieszkam na zadupiu i dosłownie ludzie po szkołach, doświadczeniach pracują w sklepach. Ja jeszcze studiuję i chciałabym chociaż za 800zł pracę a tu nic :( Myślę nad tym, żeby rzucić studia i wyjechać za granicę bo mam dosyć siedzenia w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dghhhhhh
wolałbym studia bo potem juz moglbym nie miec na nie czasu. co maja powiedziec ludzie ktorzy maja lat 32 - 40 i sa bez pracy? wyjechac teraz to nie jest ryzyko - kryzys itp. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak studiujesz zaocznie to idź do urzedu pracy i zgłoś chęć pracy jako stazysta, teraz podniejsli bezrobocie i dostaje się coś ponad 800zł na ręke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ma studia i 2 lata pracy w administracji i z praca krucho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne stazysta
u mnie byla oferta pracy jako stazysta i to za darmo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z urzędu pracy za darmo? jeśli np.masz ogłoszenie pracy jako stażysta w jakies instytucji, możesz tam zadzwonić zapytać czy mógłbyś być stażystą z UP. Zadzwonieć do UP, powiedzieć ze znalezłes taka a taka oferta dla stażysty i czy mógłbyś być stażystą UP skierowanym do tej firmy. Zresztą swego czasu Pani z UP zaproponowała koledze znalezienie sobie stażu a oni z UP będą płacić. Dla firm stażysta to dobry interes.. wiec myslę że poszli by na takie rozwiązanie. A teraz jest poczatek roku wiec UP powinny miec pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja szukam pracy od stycznia więc jeszcze nie tak długo i gdyby nie studia zaoczne to pierodolca dostałabym na pewno! Wysyłam Cv ale nikt się nie odzywa. Teraz wysłałam 30 bez ogłoszenia. Poczta. Zobaczymy co z tego bedzie. Dobrze ze półtora roku kończę studia to może z wyższym wykształceniem w konkretnej dziedzinie bedzie łatwiej chociaż jak czytam co tu ludzie piszą to różnie bywa.... Beznadzieja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy macie za studia
W tym roku kończę finanse i rachunkowość(mgr prywatne). Wysłałem 20 CV. Zostałem zaproszony na parę rozmów i miałem dwie prace. Pierwsza w księgowości, a potem wygrałem rekrutację do renomowanej instytucji finansowej. Obecnie mam super robotę i co ciekawe na dwie oferty (ciągle mówimy o tych 20 CV) musiałem jeszcze odpowiedzieć negatywnie.....też chcieli mnie zatrudnić...Ludzie z mojego roku mają podobnie....Aha z języków znam angielki i to w stopniu dobrym....i na kżdej rozmowie miałem konwersację w tym języku...ponadto mam samochód, może to też pomaga, bo zawsze to zaznaczam....a do pracy mam średnio 10-15 min jazdy...G.Slask... Więc jakie studia kończyliście skoro macie takie problemy z pracą? Podobno po prwtnych nie przyjmują a u mnie znajomi wszyscy mają pracę, więc czy Wy przypadkiem nie macie zbyt wysoich wymagań ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, żeby chociaż na rozmowę zaprosili to by się człowiek jakoś zaprezentowac mógł. Przynajmniej wprawy w takich rozmowach mozna by nabrać a tak to pozostaje słać dalej. Ale ja mieszkam w małej miejscowości więc możliwości niedługo mi się skończą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
co innego jak ktos miesza w duzym miescie, a co innego jak w małej miescinie. Taka jest prawda jak skonczy sie studia to byle gdzie człowieka nie przyjma nawet do sklepu bo własciciel wie, ze z tytułem mgr i tak bedziesz szukał czegoś lepszego. Dlatego woli zatrudnic osoby po szkole śrdniej nei wuczace sie, gdyz pewnie dłuzej tu zostaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do co wy macie za studia
kolego chyba masz rację ja kończę studia na państwowej uczelni ekonomicznej pracuję już od pół roku, mimo iż są to studia dzienne moi o rok starsi znajomi ze studiów nie mieli żadnych problemów ze znalezieniem pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ci debki
do kolegi " co wy macie " nie kazdy sie nadaje na twoj kierunek to raz. a dwa : tu ludzie pisza ze ich nie zapraszaja na rozmowe wiec skad ta mowa o wymaganiach nawet nie mieli mozliwosci ich wyartykuowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy macie za studia
eee tam predyspozycje - na prywatne idź, ale na jakąś słabszą szkołę. Z mojej sporo osób wyrzucili, ale też skończyło wiele osób przeciętnych - lecz spokojnie znajdują oni pracę - mimo nawet 3 na dyplomie :) dziś trzeba mieć papierek z dobrego kierunku to znacznie ułatwia start...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie pytam nieuprzejmnie
a dobry kierunek to jaki wg ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GWSH
Ja skończyłam dziennie rachunkowość i finanse na GWSH w Katowicach. Zaraz po studiach dostałam staż w Urzędzie Miejskim i pracuję w nim do dziś (6 lat). Próby zmiany pracy na księgowość kończą się fiaskiem :?. Brak doświadczneia w księgowości. Podobnie jak u Was - nie dają mi szansy na zaprezentowanie się na rozmowie kwalifikacyjnej. Nie wiem, może ten urząd ich tak odstrasza ;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GWSH
dodam, że na dyplomie mam piątkę i pisemne gratulacje rektora za osiągnięcie bardzo dobrych wyników w nauce w ciągu 5 lat studiów może uczelnia państwowa jest kluczem do sukcesu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy macie za studia
bo masz 6 lat przerwy w księowości :D To, kto Cię zatrudni ? Dyplom, proszę Cię, u mnie wogóle nie ma dziennych - poza mną ;/ Z tego połowa jest po prywatnych, czy samym liceum - a nie pracuję teraz byle gdzie... Doświadczenie jest najważniejsze, a nie papierki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahhaha
jasne jasne jasne tylko, że koło się zamyka... chcesz isć do pracy, nie, bo nie masz papierka masz papierek i chcesz isc do pracy, nie, bo nie masz doświadczenia mówisz: nie mam doświadczenia bo kończyłem wspaniałe studia dzienne i nikt nie dal mi szansy na zatrudnienie mimo, że wysyłałem i wysyłam cv, bo... nie mam doświadczenia! ps. z 5 moich znajomych wszscy maja pracę, ALE każdy po znajomości! oczywiście nie mówię tu o sprzedawcach i tego typu stanowiskach, bo tu sie idzie na rozmowę wkręcić, ale taki np kierownik magazynu 3500brutto... wzięli chłopaka na 1 roku studiów. Ma on pod sobą magazyniera na 4 roku logistyki buahahhaa. No ale wujek "kociaka" jest prezesem... i 20-latkowi staż pracy na kierowniczym stanowisku leci......................... buahahhaa, a to polska właśnie, nie elegancja francja ;PPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×