Byłam prostytutką, teraz jestem w związku i....

szukanie dziury w- raczej rzadko ta praca polega na lezeniu w poziomie\" To byla przenosnia. Wiesz co to takiego? (nie pomyl z przenoszeniem chorob) :p \"Tylko zakompleksione, niepewne siebie faceciki, ktorym sie wydaje, ze sa tacy moralni takim textem moga rzucic.\" Tylko otwarta, pewna siebie kurewka - sorki: luksusowa panienka do towarzystwa - ktorej sie wydaje, ze jej otwartosc (rowniez w sensie doslownym i namacalnym) to zaleta moze ...ukrywac taki konkret jak sprzedawanie siebie przed swoim facetem. Te, ktore nie maja meza tylko \"stalego partnera\", ktory im w dodatku placi za to , ze jest tym partnerem - nie maja w zasadzie nic, opriocz pieniedzy i sztucznego zycia pelna piersia. \"Żal mi Was- tych wszystkich, ktorzy teraz moralizuja, ze uprawianie sexu za pieniadze to takie szambo.\" Jak to powiedzial Naczelny ArcyRydzyk RP - perfumeria:D .Pewnie wie, jaka jest roznica,jesli probowal:p Nie, ani szambo ani perfumeria. Sprzedawanie siebie to oznaka tego, ze albo sie lubi kurestwo (do czego niektore z was sie przyznaja otwracie) albo nic innego sie nie potrafi albo nie chce. W kazdym przypadku ten wybor drogi zyciowej jest podyktowany droga na skroty, po najmniejszej linii oporu. Zeby zarobic ale sie nie narobic:) Godne pochwa..ly:) \"Powtarzam, gdyby nie było chętnych nie byłoby i prostytutek. W głwoie Wam sie nie mieści, ze ktoś mógł czerpać z tego przyjemność a do tego kupe kasy\" Zgadzam sie z toba. Gdyby nie bylo tych wszystkich idiotow, ktorzy kupuja was jak ciuch czy inny gadzet, nie byloby tematu. Czerpanie przyjemnosci z seksu jest naturalne. Zarabianie kasy tez. Laczenie tych dwoch rzeczy naraz - juz niestety nie. Wielu czynnosci sie nie laczy, choc osobno sa naturalne.

Zdziwiła byś się kochana w jakich miastach w Europie mieszkałam/studiowałam, ile znam języków i w jakim towarzystwie się obracałam i przepraszam za nietakt :D ale nie pozwolę,żeby jakaś kurewka stawiała się chociażby na poziomie równym ze mną. Na przyjęciach w interesach pewnych kręgów spotykałam Panie o 5 klas wyżej od Ciebie i ZAWSZE było wiadomo kto jest Panią do towarzystwa. Biznesmeni z tego tajemnicy nie robią,że na bankiet wynajmą sobie kogoś. Ale nawet to są za wysokie progi :D

Jak ona jest luksusowa..... to ja jestem księżna Di :D

sraly muchy bedzie wiosna- ty sie dziewczyno czujesz lepsza? rozbawilas mnie troszke bo ja juz od 10 lat nie pracuje jak prostytutka i bywam na różnych bankietach z męzem za granicą i powiem ci, ze owszem są tam panienki do towarzystwa ale nie po wszystkich to widac bo wyobraz sobie ze prostytutka tez moze byc inteligentna.

współczuję mężowi, jak twoi byli klienci uśmiechają się pod wąsem ... :D:D:D

Kurczeeeee ! A ja ciułam na wakacje do gdzieś dalej niż w Polsce !!! Kuźwa mać chyba zacznę dorabiać, bo aż mi samej siebie żal, że tak mało mam !

bomblodyn to do mnie bylo? jesli tak to gratuluje umiejetnosci czytanie bo opisywalam swoja sytuacje wczesniej

wszystkie jesteście dziwkami, i taaka prawda.

już nie umiem sie doczekac az złapiecie jakiegos syfa

Kto potrzebujący i chętny zapłacić ? :D 500 euro za wieczorek ! Jeden warunek - do pyska nie biorę !

"prostytutka tez moze byc inteligentna" Podpisuje sie pod tym. Inteligentna kobieta na poziomie tez moze byc inteligentna dziwka. Inteligencja nie zmieni faktu, ze jest dziwka. Zatajenie tego faktu przed nieswiadomym partnerem takze wpisuje sie w standard sztucznosci i zaklamania. Nawet zatajenie w sposob inteligentny i swiatowy, par ekcelans w wielu jezykach jednoczesnie:)

lux prostytutki?bo co bo kurwa młode jestescie to pyskujecie, poczekajcie jeszcze pare lat aż 30będziecie miały zobaczymy kto wtedy bedzie lux. Takie szmaty jak wy powinno się wywieśc gdzieś do lasu i tam zostawić. Nie pozwalacie żyć spokojnie innym kobietom, kobietą dobrym, uczciwym.

achaaa !!!!! I aktualne badania na hivka proszę !!! Daję wtedy rabat :)

Tak,czuję się lepsza.

pamiętam , nic mu nie mów, pamiętaj, że istnieją prawa Murphego, zdarzy się to , o czym jesteś w 100% pewna, że jest niemożliwe.

Przez moment poczułam, że zmarnowałam sobie życie !

to sie czuj lepsza nikt ci tego nie zabroni. Ale ja nie czuje sie z powodu swojej przeszlosci gorsza od ciebie. Mam obecnie wszystko o czym zawsze marzylam, rodzine, dobra prace i to mi wystarczy by z twojego poczucia "lepszosci" nic sobie nie robic.

ale masz też pamięć , że byłaś szmatą, a ja nie

nie mysle tak o sobie bomblodyn ale jesli ty chcesz tak o mnie myslec to prosze bardzo i tak cie nie znam wiec twoje zdanie nie grzeje mnie ani ziebi

ale jednak boli, prawda

Nigdy w to nie uwierzę , nie oszukasz samej siebie... swojej godności... No chyba,że mi napiszesz iż całe twoje otoczenie (partner,cała rodzina,współpracownicy i znajomi) wiedzą kim jesteś i zaakceptowali Cię w 100 %. Jeśli nie czujesz się gorsza z tego powodu to na pewno wszyscy wiedzą kim jesteś.

nie boli. Skąd to przekonanie o tym, że mnie przeszlosc ma bolec, ze mam wyrzuty sumienia? I dlaczego ma mnie bolec zdanie kogos kto pisze tylko na forum kogo nie znam? Wiem, że ulżyłoby ci jakbym napisala ze owszem boli, ze moze wtedy dostalabym od ciebie rozgrzeszenie za swoja przeszlosc ale twoje zdanie jest mi obojetne wiec o zadnym bólu nie ma tu mowy.

sraly muchy bedzie wiosna dziewczyno nie znam ciebie wiec czemu mam sie czuc od ciebie gorsza? bo nie wychodze poza ramy twojego wyznacznika moralnosci? a moze ty wedlug mnie bylabys zlym czlowiekiem i czulabym sie lepsza od ciebie. nie dowartosciowuj sie moja przeszloscia bo powtarzam ci raz jeszcze, jestes mi bca osoba nie mam wiec zadnych powodow by czuc sie gorsza od ciebie.

bo wychodze poza ramy twojego wyznacznika moralnosci- tak mialo byc

Nie ma zainteresowanych ???? Rozumiem, że mamy kryzys, więc można się ze mną potargować :)

żyć z tą myślą, że jestem tylko towarem, że można mnie kupić, choć dla twojego męża w przyszłości jak znalazł, umiejętność stawiania fiutów przyda się, z lat działalności na niwie prostytucji.

bomblodyn ja mam juz meza i to od kilku lat:) a twoje pisanie o fiutach, towarach itd. to przepraszam ale czemu mialoby niby sluzyc?

Tu nie chodzi o mnie. To TY jesteś prostytutką a to dla mnie kobieta najniższej (klasy????) Dobrze ktoś napisał,że ty już do końca życia będziesz kurewką... Jeśli prostytucja jest taka ok to dlaczego autorka boi się powiedzieć partnerowi o tym? Dlaczego odradzasz jej powiedzenie Tego??? nie rozumiem ??? Przecież wy kurewki nie jesteście gorsze :D Czyż nie taaaaak ?

niczemu, wyrażam tylko myśl, że jak byłaś prostytutką, to byłaś tylko towarem i stawiaczem fiutów zestresowanym bogatym patafianom

Ale tu złośliwości ! Ludzie, czy do was nie dociera, że temat nie dotyczy moralizowania ? Próbujecie wszczepić tym kobietom wyrzuty sumienia ? Pomyślcie, że ktoś z usług prostytutek korzysta - robią kawałek dobrej roboty :) Bo każdy facet mający w domku oziębłą żoneczkę, którą zawsze boli głowa albo akurat ma okres :) może sobie pójść do agencji i zaspokoić swoje potrzeby. Prawo popytu i podazy. A kwestię moralności zostawcie Panu Bogu. Nie nam tu oceniać.