Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Maniurka1

tu jest duzo kobiet wiec sie zapytam

Polecane posty

dzieczyny takie pytanie z innej beczki , pisałam juz na forum gotowanie i ogólnym ale nikt nie odp. jak zrobić żeby wyrosły góry w karpatce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj,ja robilam karpatke z paczki i gory same rosly...tyle,ze jak otworzylam piekarnik,to z tylu juz ciemnawe,a z przodu blade,to chcialam przelozyc...to gory od razy opadly...ale generalnie jesli piekarnika nie potworzysz to gory same powinny sie zrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaki masz piekarnik?ja daje normalnie na grzalke,nie nie termoobieg...chyba musi byc dobra temperatura....i dobrze ubite bialko-ja zawsze przed ubiciem daje lyzke wody z kranu,wtedy piana jest twarda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz nie mam czasu ale
wieczorem podam Wam przepis na moją karpatkę (nie z paczki!!!) Rosną góry i masa jest bombastyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtre
temperatura musi byc na 200 stopni po 10 minutach na 170

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz tak mysle i moze dajesz za malo ciasta do formy...bo te gory robia sie z tego,ze ciasto nie miesci sie na plasko w formie i zaczyna sie wypietrzac..tak jak w geologii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciasto: 1 szklanka wody ½ kostki margaryny 1 szklanka mąki pszennej 4 jajka Krem: budyń śmietankowy 1 ½ kostki masła lub margaryny 2 żółtka 1 szklanka cukru pudru Do posypania: cukier puder Temperatura pieczenia 200 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wodę zagotować z margaryną, dodać mąkę i energicznie mieszając prażyć 5 minut. Zdjąć z ognia i ostudzić. Do ostudzonego ciasta dodać jajka (wbijać po jednym) i ucierać. Podzielić na 2 części i rozsmarować cieniutko na mocno wysmarowanych tłuszczem formach o wymiarach 25 na 36 cm. Włożyć do piekarnika i piec ok. 25- 30 minut w temperaturze 200 °C. Upiec dwa placki. Ugotować budyń wg. przepisu na opakowaniu. Masło lub margarynę ucierać. Dodać żółtka i cukier puder. Nadal ucierając dodawać ostudzony budyń. Dwa placki ciasta przełożyć kremem. Gotowe ciasto posypać cukrem pudrem i schłodzić w lodówce. Najlepiej jesli piekłabyć na brązowym papierze do pieczenia wyłożonym na blachę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz nie mam czasu ale
córcia zajęła się chwilkę sobą to napisze:) CIASTO: -1/2 kostki masła -7 jajek -250 ml wody -1/2 proszku do pieczenia -szczypta soli -16 dkg mąki Wodę zagotować z masłem i solą.Po zagotowaniu dodać proszek do pieczenia i mąkę. Po wystudzeniu ciasta kolejno wkręcać jajka (po 1 a każde następne dopiero jak poprzednie się wkręci) Blachy posmarować margaryną. Ciasto podzielić na 3 równe części i upiec 2 placki w temp 230 st. C Mi zawsze rosną duże góry mam nadzieję że Wam też się udadzą:) MASA: -2 budynie waniliowe -2 cukry waniliowe -1 litr mleka -4 żółtka -2 jajka -3 kostki masła -2 szklanki cukru pudru Budynie, cukry waniliowe, jajka i żółtka dobrze rozmieszać w 1 szklance mleka. Resztę mleka zagotować i wlać do niego wcześniej przygotowany płyn. Zagotować i wystudzić.Dokładnie utrzeć masło z cukrem pudrem i powoli mieszać z zimną masą budyniową. Placki przełożyć masą i posypać cukrem pudrem. Mi zawsze wychodzi i u mnie w domu bardzo szybko znika:) Powodzenia i dajcie znać jak Wam wyszła:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Same od siebie rosną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
moge podac Ci przepis na moja karpatke ! chcesz? zawsze wychodzi wysmienita!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie ze mozesz podać ... ja zawsze nakładam na blache tak cieńko ciasta ... ale nic a nic nie chce wrosnąć ... moze to przez to ... ale znajome pikły i chyba tez tak mało dawały a czasem i im jakoś czasem wyszło ... niemam pojecia ... popróbuje dziś na waszych przepisach moze sie uda ... :*** dzieki za przepisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ja 2 dni temu robilam pierwszy raz karpatke i takie gory mi wyrosly na wysokosc blachy ze az sie przestraszylam mialam karpatke w proszku tzn taka w kartoniku kem+ciasto do zrobienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×