Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ZlotaAnia

6 latek do szkoły

Polecane posty

Gość
A to mi zaważyło na całym życiu, czuję się skrzywdzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie zdawałam nigdy egzaminów, nie studiowałam, bo wiedziałam ,że nie dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Bardzo ciężko mi było znaleźć inną szkołę, nie mam pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a ja znam takich, któzy nie przeszli w podstawówce a potem skończyli studia - lub po zawodówkach zdawali maturęi szli na studia - nie przesadzaj... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ***
Na poważnie to ja uważam, że nie tyle wysoki jest poziom, co źle funkcjonuje system. materiału ( często zbędnego) jest bardzo dużo, przerabia się go w zbyt krótkim czasie. Mamy dużą wiedzę o wszystkim i niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandzia z gdańska
słowiczko, nie obraź się, ale to znaczy, ze byłas niedostatecznie rozwinieta na swój wiek, a nie że wszyscy inni powinni z tobą poczekac I jak rodzice widza, ze dziecko jest niedostatecznie rozwniete umysowo, to powinni pójsć do specjalisty i przniesćpapier, ze powinno rok poczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie przesadzam, doświadczyłam tego. nie miałam sił i zdrowia do tego. Trzeba mieć szczęście, talent, nie było mi to dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Rodzice wiedzieli, ale chcieli dla mnie najlepiej jak mogli, pomagali mi w nauce, wtedy było inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala933
bo wcale duzo osób nie jest bardzo zdolnych u mnie w klasie podstawowej na 30 osób bylo moze 5 osób co mialo swiadectwa z czerwonym paskiem ,reszta jechala na czwórkach i trójkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandzia z gdańska
Ja nie mówie wcale, że po prostu tak łopatą trzeba przesunąć program z 7latków na 6latki. Zakładam, ze zostanie to zrobione z głową i program zostanie dopasowany do mozliwosci przecietnego dziecka w danym wieku. Nie kazdy musi dostawac szóstki, nie kazdy musi zostac profesorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ***
Wandzia, ale w Polsce mało rzeczy robi się z głową. Już sam plan wprowadzenia reformy i założenie, że szkoły przygotują się do niej "później" jest poroniony:O. Jakie później? Za co i kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandzia z gdańska
Ten pomysł musi miec jakies ugruntowanie. Myslę, że pomysłodawcy mieli właśnie to na mysli, że dzieci , które chodza do przedszkola, to chodzą, ale niektóre cały czas są w domu z babcią albo mamą i potem widac wielką przepaśćw przystosowaniu do życia społecznego. Bo póki co przedszkole nie jest obowiazkowe. Jak teraz jest z zerówką - nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandzia z gdańska
Tu sie zgodzę. Dlatego nie uwazam, zeby dobrym pomysłem było wprowadzanie tego w zycie juz teraz, tylko dopiero jak sie to opracuje. I nie mają tego robic nauczyciele każdy sobie, tylko ma b7yć odgórny program z wszelkimi wytycznymi. No i absolutnie jestem przeciwna temu "kto chce, ten pośle, kto nie, ten nie", bo to tylko burdel z tego powstanie. Kolejność : -pomysł -program zrobiony z głową, poparty badaniami, a nie wyjety z dupy -wprowadzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ***
Tak, ale w tym przypadku nasuwa mi się tylko jedno, mało eleganckie stwierdzenie, że zabieramy się za to "od dupy strony";):):) . Co to za plan? Najpierw wprowadzimy, a później dostosujemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandzia z gdańska
Masz racje - to jest głupi plan. Ale sam pomysł - zeby obowiazkowo posyłac gdzies dzieci wczesniej - jest dobry. Jakby to było obowiazkowe przedszkole, to przeciez tez by nie było źle. Tylko jak cos jest obowiazkowe, to inaczej trzeba tym kierować, niż jak jest dobrowolne. Teraz przedszkole mówi - mamy tyle i tyle miejsć i nic wiecej. Jakby było obowiazkowe 0 to trzeba by było zrobic tak, zeby każde dziecko dostało miejsce i to jeszcze blisko od swojego miejsca zamieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ***
Wiadomo, że jeżeli ta nowelizacja wejdzie teraz w życie, to tak już zostanie i nikt palcem u nogi nie kiwnie, żeby coś później przygotować, czy dostosować;! Tak więc reasumując na dzień dzisiejszy i w obecnej fazie "przygotowań" jestem na NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala933
to musieli by przedszkola wybudowac ,bo brakuje przeciez miejsc,rodzice dzieci zapisuja pól roku wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandzia z gdańska
Zgadza się. I do tego dochodzą te wyze i niże, więc ja sie nie dziwię, ze przedszkola sie nie palą do reform. Inaczej byłyby te same problemy co w szkołach - jak jest wyż, to nie ma ich gdzie upachac, a potem przychpodzi niz i nauczyciele roboty nie mają, a sale stoja puste. Swoja drogą, w Niemczech np. tez wcześniej były fale wyżów i niżów, ale odkąd wynaleziono pigułki, urodzenia utrzymują sie mniej więcej na stałym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ***
Wandzia...więc tu też jesteśmy w tyle;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem ***
Kafeteria jest dla mnie żywym dowodem na to, ze w Polsce edukacja seksualna jest nadal na żenująco niskim poziomie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandzia z gdańska
Możliwe. Możliwe, ze to sieustabilizuje, ale możliwe, ze jeszcze nie tak szybko, bo jednak polskie kobiety nadal chcą rodzić w przedziale 22-28 lat, no ewentyualnie do 30, ale później to juzrzadko. Niemki mają szersze przedziały - mnóstwo nastolatek, bo jednak tabletki to nie taka prosta sprawa, nie zażyją sie same, trzeba o nich pamietać :P - przez te 22-28, aż po 40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×