Gdzie się znajduje fajnych facetów w okolicach trzydziestki?

Hejo mało tutaj się dzieje a temat mógłby być gorący lub chociaż lody topiący. Wszyscy chyba wylegają poza domy opalać się i moczyć. podlewam topik by nie usechł; http://www.kaktusy.wroclaw.pl/artykuly/images/podlewanie.jpg

witam! co tam u was słychać ludziska? dzisiaj się trochę poopalałam i mnie wszystko piecze, przydał by się ktoś do posmarowania pleców maślanką :P

>Ale_Alek...no to teraz przypadnie ci rola ogrodnika;P >Miśka...trzymam kciuki za nową znajomość:-)

Prosze Miki Nie szkodzi, mogę być ogrodnikiem - byle nie być psem ogdornika :) Top trochę drętwieje ale może to przez pogodę - jak będzie lało to ludzikami się zapełni

to nawet dobrze może część ludzi wróci ze swoimi nowymi połówkami :P

no tak, drugie połówki pomarańczy :D, nawet jak na czarno piszą :D

AA z tobą to strach pisać bo najpierw wirtualny romans, a potem cba prześwietla :P a tak poza tym pozdrawiam gorąco :)

Witam, Miki- dzieki :-) ale to bedzie znajomosci z rodzaju tych przyjaznych- bez wielkich namietniosci:-). Też bardzo miło

"namiętności" - miało być :-)

Miśka dobre i to, a kiedyś kto wie może jednak........

Hahaha, na cba to ja wpływu nie mam - taki hosting :P, poza tym nie ma tam nic na razie, a już na pewno cudzych tekstów :D. Co tak was powywiewało sikoreczki, w szystkie na leżakach łapią UV? by zobić się na mulatki europejskie, czy może zbieracie jagody po lasach albo liczycie fale rozbijające się o molo, myśląć "Czemu u diabła jestem to solo".

hahaha:-D- jak poetycko się zrobiło :-)

tak, tak jagody ale nie zbieram tylko kupuję w lesie w takie upały jest nie do wytrzymania, ale pierogi z jagodami mniam........ :P fale będę liczyła na pomoście ale solo nie będę, córki mi nie pozwolą :)

fale, fale - ja to sobie tylko gorskie szczyty moge policzyc :-)

jak ci zazdroszczę na wakacjach jesteś czy mieszkasz gdzieś blisko?

mieszkam w górach :-)

Ja wogóle w lesie jakoś dano nie byłem, przynajmniej takim w którym nie ma ławek i koszy na śmieci :) Jagody chyba najlepiej samodzielnie pozbierać - co prawda można znaleźć 3 (słownie trzy) sztuki, ale ale różne strorki leśne można spotkać przy okazji. Miła odmiana dla mieszczucha. Pierogi...mmmm.. mnia, mniam Ostatnią falę którą widziałem to powodziowa hehe. :D

jak ja strasznie mocno ci zazdroszczę a mniej więcej gdzie jeśli można wiedzieć oczywiście ;)

O.. Miśka - to nawet duże M w twoim nicku pasuje :) ja tak wysokich widoków nie mam od siebie z wierchu - :D - to tylko 1sze piętro

oczywiście zazdroszczę Miśce, w lesie bywam bardzo często z racji tego, że blisko mieszkam ale jagód nienawidzę zbierać do jeziora też mam blisko, zatem fale widzę często dla odmiany fali powodziowej nigdy nie widziałam :P

No chciałbym gdzieś koło lasu i wody mieszkać - o ile by mi miasta nie brakowało. U mnie w oklicy ino bruk i bruk :). Falę widziałem w telewizorni bo to była bardzo mała fala - prawie niewidzialna.

kiedyś mieszkałam w samym centrum miasta i nie wyobrażam sobie żebym miała tam wrócić lasy, pola, łąki i rower tego mi potrzeba :P

hmm ja mieszkam w takim mieście, że mam i góry i wodę :-)

To właśnie mówię, że ma to swoje uroki... zielleń pozbawiona psich uroków, cudownych spalin i zgiełku tramwajów. Można rano pobiegać po lesie nie widzac butelek po piwie :)

z tymi butelkami to różnie bywa niestety :(

Z tymi butelkami to bywa różnie niestety w lasach, jedna sporadyczna to tylko znak że gajowy szedł do pracy (albo wracał), większa ilość może wskazywać na działalność harcerzy :)

Z tymi butelkami to bywa różnie niestety w lasach, jedna sporadyczna to tylko znak że gajowy szedł do pracy (albo wracał), większa ilość może wskazywać na działalność harcerzy :)

Z tymi butelkami to bywa różnie niestety w lasach, jedna sporadyczna to tylko znak że gajowy szedł do pracy (albo wracał), większa ilość może wskazywać na działalność harcerzy :)

Z tymi butelkami to bywa różnie niestety w lasach, jedna sporadyczna to tylko znak że gajowy szedł do pracy (albo wracał), większa ilość może wskazywać na działalność harcerzy :)

Z tymi butelkami to bywa różnie niestety w lasach, jedna sporadyczna to tylko znak że gajowy szedł do pracy (albo wracał), większa ilość może wskazywać na działalność harcerzy :)