moja dziewczyna ma 15 lat!

to ja spróbuję tak samo postąpić tak jak koleżanka,tylko od mojej dziewczyny mama boi się i sie martwi,czepia się że przedział wiekowy itd.niewiem czy z nią porozmawiać,ale najlepiej by bylo,nie zależy mi na sexie tylko chodzenie z moja dziewczyną,chcę zeby żyło nam się lepiej,niechcę dla niej źle,doraźdzcie mi,chcę dla niej dobrze,niechcę jej zaszkodzić,kocha mnie bardzo ja ją również,tylko z jej strony rodzice boją się,a ja chcę z nimi pogadać normalnie co czuję do mojej dziewczyny noi że bede odpowiedzialny za to wszystko,szkoła i nasz związek.

marsjanka atake-dlaczego wy myślicie że każdy jak się wiąże z 15-latką to musi być pedofilem,niekoniecznie,znam dużo takich związków i żyje im się lepiej,ja też jestem w takim zwiazku,tylko musze wyprostowac moją drogę i porozmawiać od mojej dziewczyny z rodzicami na spokojnie.

ty johny nie pierdol o związku kogoś z dziewczynką 15 letnią:O to że ma cyce i pipe owłosioną nie czyni jej dorosłą a już na pewno nie partnerką w związku:O tylko faceci nieudolni wchodzą w takie związki albo małe penisy mają albo mało kasy albo zatrzymali się na etapie gimnazjum intelektualnie :D

Warto rozmawiać . To normalne u mnie też chodziło o wiek no , ale u mnie to naprawdę duża różnica . Po prostu każda mama myśli że skoro facet jest tyle starszy to już myśli poważnie i o sex mu chodzi i w ogóle od razu widzi brzuch pieluchy i bezrobocie. A tak wcale nie musi być ważne by pokazać rodzicom dojrzałość i zrozumienie . Trzeba iść na pewne ustępstwa , ale i delikatnie walczyć o swoje . U mnie np był warunek spotykamy się w ciągu dnia. W przypadku np imprez przed 23 mam być w domu w wyjątkowych sytuacjach 24 . Na prawdę każdy jest człowiekiem i z każdym da się dogadać . Johny 331 życzę powodzenia i wytrwałości ważne by nie dać ponieść się emocją tym złym , a nieraz pewnie będą . Dla ścisłości między moimi rodzicami różnica 5 lat , a są szczęśliwym małżeństwem już 25 lat :)

znalazlam dzisiaj tutaj fajny temat -rodzice go nie akceptuja. Poszukaj.

ciebie chyba coś pojeb****,nieznasz się to się nie wtrącaj,mi na sexie niezależy tylko chce dla nije jak najlepiej,mialem inne zwiazki w moim wieku tylko jakoś nie wyszlo!!,więc się kur** nie wtrącaj jak niewiesz oco kaman ok.

julcia2pl-chcę dla niej jak najlepiej,kocham ją i szanuję,spróbuję pogadać z ich rodzicami,pogadałem z moją dziewczyna i ona się wlasnie boi tego,że jak porozmawiam z jej rodzicami to będzie gorzej,i niewiem co robić w tym wypadku a bardzo ją kocham chcę dla niej jak najlepiej,niechcę jej zranić mam 19 lat a ona 15

No i właśnie ja to rozumie. Na początku na pewno nie będzie miło .Ale wszystko da się ułożyć. Poza tym ( i tu nie wiem jak to ładnie napisać ) nastolatki to często buntowniczki i rodzice nie mogą za bardzo ich ograniczać bo wiedzą że na dobre to nie wyjdzie. Też miałam awantury i kazania na początku.

julcia,psróbuję pogadać z jej rodzicami,ale mam wachania co do tego,niechcę jej stracić ani jej krzywdy zrobić,ale jakoś spróbuję podejść na spokojnie i pogadac.

marsjanka atake-a co do ciebie żal mi cię nie interesuje mnie twoje zdanie piz**,i nie pisz tutaj na tym forum bo robisz spam!! i wogóle niepomagasz

wiec moje zdaie jest takie gosu jezeli jej mamusia ma cos przeciwko olej to ja bylem w tej samej sytuacji kiedy poznalem moja dziewczyne miala 15 lat nawet nie skonczone ja mialem 23 i taka sama reakcjia jej starych byla . tyle ze ja sie nie poddalem powiedzialem jej rodzicom ze bede z nia czy im sie podoba czy nie jezeli bedziesz twardo stal na ziemi to osiagniesz cel. mnie los nie rozpieszczal nie mialem gogatego tatusia a jednak dalem rade mam samochod mieszkanie i jestem z nia jej rodzice nadal mama cos do mnie ale wbijam w nich h... bo ja z nimi sie nie zenie tylko z moja ksiezniczka jestem juz z nia 3 latka i zle nie skonczyla nadal konczy szkole nadal sie uczy na bardzo dobrych stopniach ja mam nie zla prace i jak tylko zrobi mature mamy zamiar sie pobrac a czy jej rodzice przyjda na slub to mi to wisi. moim zdaniem oni zachowuja sie jak rozkapryszone gowniaze strzelajac jakies fochy na to ze jestem starszy o 8 lat od mojej pani . mojemu "tesciowi" powiedzialem prosto w oczy ze chodzy bie wiem co zrobil i tak nas nie roszdzieli i tak sie stalo wiec gosci mimo wszystko walcz o nia i nie przejmuj sie innymi

Znam jedną 15 latkę, 2 gimnazjum. Śliczna, po prostu śliczna. Chyba do niej podbije ^^

Gdybym był jej ojcem, to wybił bym ci zęby i tak bym cię oszpecił że wtedy już by cię nie chciała

jak mialam 15 lat to tez sie spotykalam z kolesiem ktory mial 20 lat :) i jakos to z pedofilią nie mialo nic wspolnego nie wyglądala m jak dziecko nie przesadzajcie ludzie teraz mam 21 lat i mile to wspominam :)

zadnego sexu nie bylo oczywiscie bo rodzice wychowali mnie na normalnego czlowieka z wartosciami

Ja mam 20,a moja 14,chodzimy od niedawna,a znamy sie jakos z 1rok.Narazie nic nie bedziemy mowili bo znamy reakcje jej starszych jak i moich.Chcemy przeczekac az ona skonczy z 16 lat i wtedy sie pokazemy,a co do sexu to ja nie naciskam.Powiedzialem jej,ze jak bedzie gotowa to mi sama przyjdzie i powie.Kocham ja i ona odwzajemnia moje uczucie i wiem,ze sie wszystko dobrze ulozy jezeli bedziemy do tego zwiazku podchodzic z glowa.Anie przejmuj sie wariatami,ktorzy nazywaja cie pedofilem bo pewnie nie znaja znaczenia tego slowa i dla nich pedofilia to tylko roznica wieku min.5lat i wiedza juz jak cymbaly nazwac czlowieka.Pozdro dla ludzi z podobnymi przypadkami:D

zgadzam się,narazie jest już wszystko wporządku,rodzice od niej zrozumieli już,że Kocham ją bardzo ,jestem za nią odpowiedzialny i umiem to pokazać

Miałam 15 lat a On 30 :P Chodziliśmy na wesela, przyjęcia w mojej/jego rodzinie. Nikt złego słowa nie powiedział. Moi rodzice akceptowali, ba, wiele osób w tym momencie twierdzi, ze najbardziej do siebie pasowaliśmy. Byliśmy ze sobą 2,5 roku. Mnie się odwidziało, poszłam do szkoły średniej, poznałam innego. Młodszego. Głupszego. Rozstaliśmy się po 2 latach. Powodzenia dalej!

johny331 mówisz , że jest dobrze ? A co zrobiłeś ?

Jest wszystko dobrze,jak moja dziewczyna miała jakieś spr.to się uczyła nie chodziłem do niej,teraz ma dobre wyniki w nauce,od niej mama to dostrzegła,że jesteśmy odpowiedzialni za siebie i za to co robimy,wtedy kiedy miała coś zdawać,robiliśmy sobie krótkie przerwy,od niej mama mie bardzo polubiła od tego czasu,rozmawia ze mną i wogóle jest wszystko ok:)

Czyli scenariusz jak u mnie :) Fajnie . Powodzenia :)

Spoko... Ja mam 30 lat i umawiam się z laskami w wieku od 15 lat do o kilka lat starszych od siebie. Mam już w d***e, co sądzą inni, bo to nie innie przeżywali moje życie w tym moje bóle i cierpienia. Miałem 5 lat jedną laskę rok młodszą od siebie, z którą widywałem się każdego dnia, aż sobie znalazła innego, który miał lepsze perspektywy. Społeczeństwo to nazywa "dojrzałością". Dlatego w d***e trzeba mieć społeczeństwo i rób swoje. Póki nie ma mniej niż 15, a Ty jej nie upijasz, to gówno Ci ktokolwiek może za nią zrobić. Czyń więc swoją wolę i pozdrawiam. :)

zapraszam do wypełnienia ankiety do pracy magisterskiej (dziewczyny od 14 do 16 lat) ciekawy temat http://www.ankietka.pl/ankieta/121285/kwestionariusz-ankiety.html

Pedofil jak nic. Toć ona jeszcze cycków dobrze nie ma.

Mam lepszy przypadek jestem szczupły chłopięcy 180cm wyglądam na 28 a moja dziewczyna ma 15 lat a wyglada na 22, jesteśmy razem, kochamy się