Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

Polecane posty

Najwiekszy problem z dostosowaniem sie do tych dwu wytycznych bede miala podczas 8-godzinnych pobytow w pracy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To tak, kiedy maz jest w pracy! Na pocieszenie zostaje lodowke ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja podejzewam, ze w moim odzywianiu gdybym tylko zamienila mieso na ryby, a makarony/ziemniaki/pieczywo na warzywa i owoce, to juz by wystarczylo, bez zadnego drastycznego odmawiania sobie. Tyle, ze dyscypliny brak, przyzwyczajenie ... Ciagle cos wypada, a to restauracja, a to przyjecie, a to lenistwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam dokladnie tak samo... Poza tym zima mam wiekszy apetyt i zdarza mi sie podjadac. :o Mysle, ze z przyjsciem wiosny przejdzie mi ochota na ziemniaki i makarony... i tymsamym wroce do dobrych przyzyczajen. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wlasnie zasiadam do lunchu, dzieciatko ma drzemke. crepe manikotti z domowej roboty meat balls w sosie pomodoro + lampka bialego wina. voila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyszny lunch! Ja wlasnie sacze lampke czerwonego wina! I przygotowywuje tartiflette dla S.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas dzis na kolacje, cezar chicken salad z grzankami czostnkowymi, domowej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmmmm.... pycha!! Wczesniej zrobilam tez modra kapute wg przepisu mojej babci! Wraz ze smakiem przypomnialo mi sie dziecinstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, to swietnie dziewczynki sobie dogadzacie :D Ja jestem w pracy, wiec moge sobie co najwyzej wypic lampke herbaty ;) A na lunch mam mieszanke warzyw z tunczykiem. Cieszy mnie ten fakt, ale niestety w glowie juz mi sie klebia mysli o manicotti i tartiflette :D To ostatnie to rozumiem dla utuczenia tuczniczka, a Margot nie je? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam postanowienie , zeby nie podjadac... zwlaszcza wieczorem (mimo, ze TO niebo w gebie!)... ale i tak pewnie - znajac siebie - troche sobie skubne ;):D Raz sie zyje. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj brat swego czasu pracowal w b. renomowanej restauracji, gdzie do salatki cezarkowej robili wlasnorecznie na oczach klienta sos - od ucierania zoltka z czosnkiem po cala reszte (juz nie pamietam dokladnie). Bylam tam tylko raz i wlasnie taka salata mnie moj bratek uraczyl. Cud miod :) U mnie dzis na kolacje diety to nie bedzie, bo idziemy do pizzerii ;) Po raz pierwszy w tym kraju znalazlam pizze taka jak ma byc :classic_cool: Bo ogolnie to bez pizzy moge sie smialo obejsc, ale tam ... rozkosz :D A potem jakies muzyczne wyczyny z ramienia uniwerku ... Zeby wspierac inicjatywe studencka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mmmm... zjadlabym sobie taka salatke z TAKIM sosem! Mniam! :classic_cool: Pizze lubie... Tutaj popularne sa wozy z pizza. I raz trafilismy na pewnego Italiano, ktory przygotowywuje naprawde niezla! Nasze ostatnie odkrycie u niego... to pizza z ziemniakami i ziolami! Odlot! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest to specjalna okazja do ubierania sie - ot wystepy jakis malo znanych kapelek z muzyka, na ktorej mi specjalnie nie zalezy w zwyklej kafejce z kawa, atmosfera ogolnie harcerska ;) Takze ubieram sie w 'szczuple' ciemne dzinsy i szczupla czarna bluzke oraz tzw. 'inginity scarf'. Czyli cos a la komin/golf/szalik tworzacy nieokreslone ksztalty na odcinku ramiona-szyja ... Bede w tym stroju wygladac bardzo szczuplo, co za tym idzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
INFINITY mialo byc, ze tez ja sie juz na starsze lata wyslowic nie potrafie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co z bizuterii? moze jakies dluzsze, sexy kolczyki zamiast komina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, u mnie nie ma jeszcze wozow z pizza. Ciekawy wynalazek. Ja pizze moge miec z czymkolwiek (byle bylo dobrej jakosci, nie jakies np. sztuczne pepperoni), ale ciasto musi byc prima sort.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee, ale wiesz jaki ten komin jest fajny? A mieciutki? Robi efekt luznego golfa na dopasowanej bluzce. Nie mam dlugich seksi kolczykow :o Pojde w ruch moje etatowe srednie kola, ktore nosze prawie dzien w dzien ... Nie mam szczerze mowiac zadnej ekstra bizuterii ... Mialam tez w zamiarze wersje czarna miniowa + botki, ale chyba sobie daruje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz jestem na etapie Coco Mademoiselle. Dobrze, ze mi przypomnialas o perfumach, bo sie ostatnio odzwyczailam ze wzgl. zakazu w pracy :D Chociaz juz wszystko wraca do normy i czuje jak nic, ze babiszony ladnie pachna, wiec i ja sie powoli zaczne na nowo wdrazac w perfumowy swiat ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
druga wersja, jest znacznie bardziej atrakcyjna. zasada jest taka, jak pokazujesz nogi to zakrywasz reszte:).......no odkrywasz w odpowiednim czasie:) kolczyki mozesz kupic naprawde wszedzie, ale przy mini beda lepsze skromniejsze, dla lepszego efektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atrakcyjniejsza na pewno, chyba wersja dzinsy bedzie stosowniejsza do sytuacji, bo impreza ze zdecdowanie nizszej polki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiuuuuuu.... fiu....
xoxoxo - stylistka, psycholog, kulturoznawca, dietetyk, kucharka... jakie jeszcze rady udzielasz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiuuuuuu.... fiu....
A ja dam ci inna rade: przestan ciagle radzic innym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda...moze, uzyjesz drugiej wersji na ''dzien kobiet'':), bo to zdecydowanie bardziej kobieca wersja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) bagatelka - te wozy z pizza to jest w sumie fajny pomysl. Tutaj sa bardzo popularne! Czasami jak nie chce mi sie gotowac, to zamawiamy sobie pizze! :) Nowa moda po filmie "Bienvenue chez les ch'tis" to wozy z prawdziwymi belgijskimi frytkami! :D Fajnie zapowiada sie ta Twoja harcerska impreza! Znowu sie usmialam jak sobie przypomnialam ta cala historie z perfumami! :D A zapach Coco Mlle jest super! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margot - blagam, juz nie rob mi wiecej smaku :D Ja wlasnie zjadlam swoja marchewke z tunczykiem :o xoxoxo - ta druga wersje ostatnio czesto naszalam, takze nie bede czuc niedosytu spodniczkowego ;) Czas zaparzyc swieza kawe, bo widze, ze nikt sie nie kwapi ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×