*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

Hej Bling strasznie mi przykro z powodu wypadku Twojego brata ... mam nadzieje ze to nic powaznego i szybko wroci do zdrowia :) Co do twojego pytania... Z tego co mi powiedzialas domyslalm sie ze twoj brat jest zatrudniony na stale i ma kontrakt zatrudnienia. Pierwszym wiec odnosnikiem bedzie przejrzenie jego kontraktu pod punktem Sick Leave. Czesto ppracodawca do pewnego stopnia pokrywa koszty i niezaleznie od ilosci przepracowanych dni wyplaca ci 100% twojej dziennej stawki. Wszystkie jednak zaleznosci beda zapisane w kontrakcie. Jesli takiej opcji nie ma moze Twoj brat ubiegac sie o Statutory Sick Pay, ktory wynosi ok £79 tygodniowo i ktory wyplacany jest do 28 tyg chorobowych od momentu poinformowania pracodawcy. Tutaj znajdziesz wiecej info na ten temat: http://www.direct.gov.uk/en/MoneyTaxAndBenefits/BenefitsTaxCreditsAndOtherSupport/Illorinjured/DG_10018786 oraz tutaj http://www.adviceguide.org.uk/index/life/employment/off_work_because_of_sickness.htm W razie jakis innych watpliwosci mozna rowniez zadzownic do Citizen Advise Bureau - sprawdz w internecie numer do nich... ... to chyba tyle na ile jestem w stanie pomoc... ale jesli masz watpliwosci pytaj smialo... popytam znajomych w pracy :) Serdecznie pozdrawiam

Dziekuje bardzo,za odpowiedz. Jak tylko go wypuszcza ze spzitala ,musi dzialac. Chociaz nie jest do konca sprawny ,doznal obrazen wewnetrznych. No ale jestem dobrej mysli. Pozdrawiam i zycze milego dnia

Pytano o mnie, podpisuje liste obecnosci ;-) urlopowalam nieco u wschodnich sasiadów Kryspino. Pogoda byla zabójczo sloneczna, i w domu juz kurowalam oparzenie sloneczne 2° :-O Westfalia, tyz pikny nick, witaj zono dziadka

Hej ludki Co tu taka cisza? Wpadam na chwilke by poprosic was o kciuki :). Jutro biore udzial w rajdzie rowerowym (33 mile = 55km) w ramach akcji charytatywnej. Moja ekipa zbiera pieniadze dla Stroke Association (wylew krwi do mozgu)... takze trzymajcie kciuki cobym dojechala na mete i wstydu nie narobila :) Serdecznie pozdrawiam

Kasiulena, bede trzymac :-) A ja jutro w góry sie wybieram, polazic. Ostatni dzien urlopu mam. Westfalko, no i ??? Gdzie jestes? Pewnie zarobiona po uszy w niekonczacych sie remontach ;-)

Kasiulena bede trzymac :) ;) Remonty prawie pokonczone teraz trzeba chalupe do stanu czystosci doprowadzic ;) Chcialam sie wam pochwalic nigdy tego nie robilam ale teraz poprostu mnie duma rozpiera ;) Moja wnusia http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bb5457b3adfcbef1.html Tylko prosze jezeli beda tytulowac to zona dziadka ok?

Kokus, Kryspina, wysle zdjecia jutro. Kokus - Twoj mail taki sam? Kryspina. mam Twojego maila? a jesli jestescie na FB, mozecie tez poogladac co nie co w mojej galerii. Jutro poszukam tez linkow jakichs, moze cos znajde, choc to straszne zapupie.. westfalia, w Niemczech mieszkasz, tak? Squirley, Jay, Bagatelka, gdzie jestescie?? Sciski, m

Kasiulena, gudlaki!!! Bling, przykro mi z powodu wypadku brata.. mam nadzieje, ze szybko wroci do siebie

Na poczatek linki do tak zwanego regionu Finger Lakes, gdzie mieszka. inaczaj zwany Northern Tier (jutro Pennsylvania, region Southern Tier) Corning, NY, jakies 15 mil na polnioc od mojej wsi: http://www.galenfrysinger.com/corning_new_york.htm Elmira - tu mieszkal i pisal Samuel Clemens, znany jako Mark Twain: http://www.galenfrysinger.com/elmira_new_york.htm Watkins Glen, przepiekny wawoz (zlazilam go juz chyba z 10 razy) http://www.galenfrysinger.com/watkins_glen_new_york.htm http://www.galenfrysinger.com/gorge_watkins_glen_ny.htm Hammonsdport, NY - jezioro Keuka i winiarnie http://www.galenfrysinger.com/hammondsport_new_york.htm wszystko to w promieniu 10-30mil. Uwielbiam swoje gorki:)

Hi GNU generation moze i zadupie ale masz cisze ,nature i piekne miejsca do spacerow ,kanion piekny lubie takie widoki :) Tak mieszkam w niemczech w miescie a wlasciwie w jego dzielnicy a wiec o takich widokach moge tylko pomarzyc . Sorki ale nie nie jestem jeszcze w temacie i nie za bardzo sie udzielam ale poczytuje sobie jak mi czas pozwoli ;) Bling nie smutaj sie bedzie dobrze :) Kasiulena na chwile musialam z prawej reki kciuk uwolnic zeby poklikac ale juz zaciskam ;) Manon troche sie tego juz mialo tylko ten nik wpadl mi na "sybko" ;)

wow. GNU, ale tam jest ladnie u ciebie... a ..the gorge----absolutely fantastic. i ten fachowiec od wodo-latania jaki to byl zdolny facet!!! czy ja tam widzialm winnice???? tak jakos swojsko mi sie zrobilo...

hej hej Westfalia, Kryspina - ano, pikenie tutaj - choc jako dziewcze rodem z miasta, mialam niezly szok, kiedy sie tu przeprowadzilam. wszedzie daleko (po 4 latach jednak \"daleko\" ma inny wymiar:), brak mozliwosci przejscia sie do piekarni po 5 bulek czy na poczte wyslac listy.. kiedys zamin mialam prawo jazdy (w PL go nie potrzebowalam, wszedzie moglam dostac sie na piechote, autobusem, taxi czy pociagiem :) postanowilam wybrac sie na dol do wioski do banku. samochodem jest to podroz 10minutowa w jedna strone. na piechote cala wyprawa zajela mi 2.5 h (z powrotem pod gorke..). Po kilku latach, odkrylam jednak uroki mieszkania na zapupiu w gorach - sarenki przed domem w zimie pozerajace resztki trawy, nieddzwiedzie grzebiace w smieciach wczesna wiosna, koty przynoszace niezliczona ilosc myszek i wioewiorek pod drzwi, kolibry w lecie, zolwie skladajace jaja tuz pod domem, czaple i zurawie nad stawem, szopy, skunksy, oposy itp - sama natura :) Uwielbiam to miejsce:) i cisza.. ukochana cisza:) jako nauczyciel dzieci w wieku od 4 do 12 lat, czesto tego wlasnie potrzebuje. :D ponizej link do zdjec z Wielkiego Kanionu w Pennsylvanii. czesto jezdzimy tam na rowerkach, badz chodzimy na piesze wycieczki. cudo. http://www.pbase.com/cwphoto/pa_grand_canyon&page=all Westfalia, a w jakim miescie konkretnie mieszkasz? Moja siostra mieszka w Niemczech - w Hamburgu. Sluchajcie, pomozcie z pomyslami. za dwa tygodnie moja chrzesnica w Niemczech przystepuje do Pierwszej Komunii. Niestety nie moge byc na uroczystosci osobiscie..:( Nie bardzo wiem, jak w szczegolny sposob - jako mama chrzestna - uczestniczyc w tym waznym dla niej dniu z tak daleka.. Polart.com oferuje same kiczowate dewocjonalia , wiec prezent kupie jednak w Polsce w lipcu. Wymyslilismy z mezem, ze moze wysle jej maly bukiet bialych roz przez teleflore, z zyczeniami od serca oczywiscie.. co o tym myslicie? Ma ktos z was doswiadczenia z teleflora? czy moge pokazac zdjecie tu w kwiaciarni bukietu, jaki chcialabym przeslac? czy kurierzy sa punktualni? kilka lat temu maz wyslal mi bukiet na rocznice slubu - bylam wtedy w PL. bukiet mial byc dostarczony o 9 rano, a kurier przyjechal dopiero kolo 17.. A moze macie jakies inne sugestie? czekam:) Sciskam mocno, GNU

Kryspina, gdzie mieszkasz, skoro winnice nie sa Ci obce? :)

Hej dziewczeta wielkie dzieki za kciuki... rajd udal sie wysmienicie :D ... w sumie przejechalismy okolo 40 mil (lacznie z dojazdami do trasy) i zebralismy ok £18,000 (tzn moja ekipa zebrala jakies £500 takze i tak niezle).. Pogoda byla swietna, duza slonca i przyjemny wietrzyk... no i te piekne tereny... zyje tu juz dobrych pare lat a tylu ladnych miejsc nie widzialam... Takze \"wycieczka\" byla bardziej krajoznawcza niz wyczynowa :D Cala trasa zajela nam ok 4 godz, ale dzieki swietnym ludziom, z ktorymi sie jechalo wogole tego nie odczulismy... ok ok no moze troszke przesadzilam... odczulismy jak dojechalismy do domu i adrenalina opadla :) ... takze o 20.00 juz smacznie sobie spalam :) GNU - piekne sa okolice w ktorych mieszkasz... po obejrzeniu zdjec ogarnal mnie spokoj :)... troche chyba inaczej sie zyje niz w duzym miescie ale napewno na brak adrenaliny od czasu do czasu nie mozesz narzekac :) A propos komuni... ja do tej pory korzystalam z uslug firmy euro florist ... ich bukiety sa zawsze ladne i swieze ... Bardzo fajny pomysl z tym bukiecikem... to bedzie taki \"touch\" do prezentu i bedzie swiadczyl o tym ze o niej pamietasz :D Westfalia - nie musisz \"byc w temacie\" zeby sie wypowiadac :) pisz zo tam u ciebei slychac, albo co porabiasz... chetnie \"posluchamy \"

Gnu> ja korzystam z pocztykwiatowej juz chyba 4 rok z rzedu. Sa zawsze na czas z bukietem dla mamy i bukiet zawsze piekny i dlugo trzyma, ale nie wiem czy oni wysylaja cokolwiek do Niemiec

he, he....Gnu- faktycznie na brak adrenaliny narzekac nie mozesz.. skoro ci niedzwiedzie w smietniku grzebia. az mnie ciarki przeszly, jak to przeczytalam!!! ja tez mieszkam w takiej wiekszej wsi(12 tys. mieszkancow)..gdzie odleglosci maja inne wymiary ...niby jest blisko a daleko , albo odwrotnie.. http://www.comune.lariano.rm.it/default.asp?com=photogallery&fx=mng_photos&action=show_photos w pobliskim miescie bardzo rozwinieta jest produkcja wina. w okolicy sa winnice i gaje oliwne.http://www.festauva.it/2004/photo%20039.jpg a tutaj produkuja dobry olej...http://www.frantoiolecorti.it/tecnologie.html potwierdzam, ze do takich klimatow trzeba sie przyzwyczai(ja)c...ja zawsze mieszkalam w duzych miastach, najpierw w stolicy PL. a potem w stolicu IT. ps. u mnie w ogrodzie..co najwyzej moge sie natkanc na jakas....wezo-zmije.... lub na skorpiona..... kasiulena---ty to masz kondycje!!!! takie rajdy..podziwiam!!

Kryspina - tez sie zdziwilam :D O rety! wezo-zmije i skorpiny w ogrodku :o tez na brak atrakcji nie mozesz narzekac :) :D .... wolami bys mnie nie zapedzila do swojego ogrodka :D :D ;)

kasiulena- te moje atrakcje, to tak sobie wylaza raz na jakis czas z jakiejs dziury.... ogolnie, to ich raczej nie widac... ale jaszczurki, za to smigaja po wszystkich murkach... a w zeszlym roku, jedna wlazla mi do sypialni, budze sie a ona nade mna....na suficie.... boszszee.... malo ataku serca nie dostalam.... i niestety los jej zostal porzesadzony...... a moje dziecko powiedzialo mi, ze przeciez ona cale lato u niego w pokoju mieszkala.... i sie nawet do niej przywiazal a spala za mapa wiszaca na scianie...... kasiulena---a pajaki chociaz masz??????

Boo! Pojawiam sie powiedziec czesc. Jay, cos ty taka nieuchwytna kobito! Wpadlas na jedno zdanie! Jak tam twoje dziecie????? Fotki plizzzz!!

czy ktos moze porozmawiac ze mna na temat kredytu na dom? please...

Hi, mam zapalenie oskrzeli,zamelduje sie trzymajcie sie cieplo :)

102 - co chcesz wiedziec? pytaj tu lub na NK lub na maila.

Pewnie ze pajaki mam, na szczescie nie w moim domu... tak na marginesie ... kiedys moj kolega ktory jest strazakeim podzielil sie ciekawa statystyka, ze przecietny czlowiek w ciagu calego zycia zjada (nieswiadomie, podczas snu) ok 20 owadow :D ... od tej pory jestem na tym punkcie przewrazliwiona i zanim zasne sprawdzam czy jakies licho nie chowa sie za szafa ;) :D

niniejszym donosze, ze u nas ...truskawki po.....3 euro/ na bazarze/ a u was? a brzoskwinie po 2, 50 moje figi jeszcze dojrzewaja...ale jest ich caaaaale rozlorzyste drzewo.

tu truskawki zwykle po 3.99 a na przecenie to nawet po 1.20 kupowalam... pare dni temu brzoskwinie po 1.30... mniam... zjadlam dzis 3... :)

U mnie pol kilo za ok 2 funty :D ... slodziutkie :)

kuku! witam wsrod zywych !! sami znajomi na forum , jak milo ! widze ze temat swinskiej grypy przerobiony , kryzysu pewnie tez! tutaj truskawki po 3.49€ ale cholerka 500gr!!, pozdrawiam wszystkich!

kryspina, kasiulena- u mnie za darmo w ogródku, mniam i zapraszam :-D

czesc Manon jeszcze sie nie znamy ale swego czasu siedzialam tu czesto

sluchajcie..... czy lubicie....kluski z truskawakami i smietana???? albo ryz,,,? z truskwakami i smietana???? i cynamon????? z wanilia? pycha...!!!! arnusia...ciao!!!