jestem załamana 13 mies.córcię poję łyżeczką

bo nie chce pić ani z butelki ani z kubka niekapka TYLKO cyca!kupiłam już chyba z pięc modeli kubków niekapków i to na nic, bo mała nie chce z nich pić, łyżeczką też muszę jej wmuszać, jestem wykończona, nie wyobrażam sobie co dalej...

pprzepraszam za to co napisze ale ... sama sobie na to pozwalasz to tak masz niestety. Twoja corka nie jest taka głupiutka jak ci sie wydaje i sama sobie doskonale poradzi pijąc z kubka badz łżeczki ale ze ty jej dajesz wmuszasz to po co ona ma sie trudzic jak woli pomęczyc mame. Nalej jej picie do kubka i polóż na stolik pokaz jej ze tu ma pic i tyle i nie wciskaj w nią na sile, jak jej sie pic bedzie chcialo to wierz mi sama pojdzie i ten kubek weżmie a teraz poki co droczy sie z tobą i sprawdza.

"słomkę" ?

no i faktycznie przez słomke lepiej podawac niz przez kubki niekapki. I jeszcze jedno moze nie chce pic bo dajesz jej jakies koperkowe swinstewka na ktore nie ma obecnie ochoty.

mam to samo a problem jest tym wiekszy ze juz od miesiaca nie karmie piersia... bo tak to sobie jeszcze z piersi troche popila a teraz??? i wiem ze wcale nie jest tak ze sobie na to pozwalam i gdybym jej postawila na stole kubek to by mogl tam i z tydzien stac... moja lila nie odczuwa potrzeby picia i gdybym jej na sile nie dala to po prostu by nie pila... moze w lato to sie zmieni kiedy bedzie miala wieksze pragnienie ze wzgledu na temperature bo ja juz nie mam pomyslu co robic... aha przez slomke nie umie...

miałam już dni ż przez cały dzień jej nie dawałam piersi, a ona popiła tylko kilka łyczków, nie odczuwa wogóle pragnienia...przez słomkę też jeden łyk i koniec. Ja już walczę z tym co najmniej o 5 miesięcy i cały czas jest tak samo, nie potrafie jej konkretnie odstawić od piersi boje się że się odwodni

kazdy ma pragnienie i czyms musi je ugasic. Tylko sie wam wydaje ze one pic nie potrafią ale doskonale to potrafią tylko nie chcą sie męczyc inaczej pije sie z cyca a inaczej z kubka po co ma sie wysilac i pic z kubka jak mama przyjdzie i napoi . Nic sie dziecku nie stanie jak przez dwie czy trzy godz nie napije sie a w tym czasie mozesz zostawic kubek i pokazac ze tu jest i wszystko i niech on lezy az do momentu kiedy podejdzie i wezmie go. Ja nigdy w dzieci na sile nieczego nie wlewalam, nie zmuszalam do jedzenia czy do picia. Nie chce jesc to nie zostawialam butle pod reką i juz i po jakims czasie patrze a maluch z butlą w ręce .

no wlasnie mala wie ze podasz cyca tak i takl to po co ma sie wysilac ? tEZ bym sie nie wysilala i nie pila czegos co mi nie smakuje skoro wiem ze mama zaraz da moje cycy :P dziecko cie sprawdza i tyle. Napewno sie nie odwodni nie masz sie co martwic. Zresztą pediatry zapytaj to ci powie.

no wlasnie nie... ja tak kiedys zrobilam i mala przez 4 dni nie pila... nie miala takiej potrzeby... i pragnienia tez nie bo ani nie marudzila ani nic... caly czas byla pogodna... wkoncu sama jej dalam pic bo przeciez po pierwsze by sie wkoncu odwodnila a po drugie nerki rozwalila...

a próbowałyście zwyczajnej butelki? Mój synek nie chcial pić z kubka niekapki i zaczełam dawac mu soczek ze zwykłej butelki lub wodę mineralną i szybko zaczęło go to bawić...powodzenia

ja opieram sie tylko na swoich doswiadczeniach. Pisze to co wiem i to co zaobserwowalam u innych. Moze poradzcie sie pediatry w takim razie co robic bo jak najszybciej musicie to przerwac no chyba ze 5 latki nadalą bedą na cycuszku ::D

no wlasnie moja juz od miesiaca na cycku nie jest (za 2 tygodnie konczy rok)... z butelki tez probowalam... pociagnie owszem ale jak poczuje ze to picie a nie kasza to wypluwa smoka... na poczatku myslalam ze to wina smaku picia wiec juz przetestowalam i wode i wszelkie soki i herbatki i co sie tylko dalo ale nic nie przechodzi... a najdziwniejsze jest to ze pomimo ze pije malo (ok 50ml na dobe) to nie jest odwodniona i normalnie sika... po nocy pielucha jest tak ciezka ze hej... dodam ze je wszystko z wielkim apetytem i wszystko z jedzenia jej smakuje... aha lekow w postaci syropow tez nie chce brac...

asiu wiec byc moze twojemu dziecku tyle picia wystarcza by ugasic pragnienie, przeciez nie jest powiedziane ze litr dziennie ma wypic. Skoro siusia normalnie, normalnie je to nie ma powodow do zmartwien. Ale moze zabierz ją do sklepu i powiedz zeby sobie sama wybrala np butelke czy kubeczek ale ze to tylko do picia bedzie . A moze kup taki soczek jupik czy kubus play i niech z takiej butelki pije moze lepiej jej bedzie. Butelki fajne kolorowe super.

no ona troche za mala jeszcze na wybieranie kubka w sklepie i picie z butelki takiej z dziubkiem bo ona jeszcze roku nie ma nawet... moze taka ilosc jej wystarcza ale niestety jest to ilosc wciskana na sile.... wiecej po prostu w ciagu dnia nie udaje mi sie w nia wcisnac... nie byloby problemu gdyby te 50ml wypijala sama ale tu chodzi o to ze jest problem nawet z tym zeby jej te 50ml podac...

ja mam ten sam problem - tylko synus ma 6 miesięcy więc jest jeszcze na piesi. W domu mam chyba z 15 butelek i kilka niekapków i nic:(

no mala jest to fakt ale mozesz ją zabrac do sklepu i pokazywac takie kubki i patrzec na jej reakcje i na to ktory jej sie najbardziej spodoba i oczywiscie powiedz ze to tylko do picia kubek i nic innego tam nie dawaj tylko picie. Wiesz moja kolezanka z kolei miala problem z niejadkiem. JEJ corka juz jako 3 mc niemowle mogla caly dzien nie jesc ani cycka nie chciala ani butli nic a nic .A mimo to ladnie przybierala i zdrowo rosla. Dzis mala ma 4 lata i nadal taki tadek niejadek a grubiutka ladniutka i zdrowa. Moj syn za to je za trzech a chudzina taka ze nawet rajtuzy wiszą mu na tylku :D Mysle ze nie trzeba nic z tym robic o ile nie zagraza to dziecku. Jesli rosnie siusia i wszystko ok to trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i czekac i ja jednak na sile bym nie wciskala, byc moze przez te wciskanie na sile picie kojazy jej sie z czyms bardzo nieprzyjemnym bo i mama i ona sie stresuje.

ale dziecko na piersi gasi pragnienie wlasnie mlekiem mamy. Najpierw jest pokarm ktory gasi pragnienie a dopiero potem leci tłustsze mleczko do najedzenia sie :D Malemu podaj picie moze przez slomke. Albo najpierw swoje mleko daj do kubeczka i slomke i niech " załapie" jak sie pije a potem podawaj soczki czy herbatki stopniowo powoli. Na poczatek to nawet ze dwa trzy łyki bedą dobre :D

wiem ze gasi pragnienie mlekiem mamy, ale dostaje juz zupke i kaszkę, powinien juz pic, a nie chce. Pół roczny dzieciak nie nauczy sie chyba jeszcze pic ze slomki.

nauczy sie szybciej ze slomki niz z kubka niekapka :P

no sprobuje - co mi szkodzi. Ale on nie umie zassać:(

jak ssie piers to ssac umie nie martw sie tylko zobacz :D

ale skrócic ta slomkę czy tak normalnie?

kup soczek w kartoniku taki maly i tam jest gotowa idealna słomka :P

kup dwa jedna bedzie dla ciebie. i pokaz malemu najpierw jak sama pijesz a potem daj jemu tak zeby sie nie bal :)

kto tego nie przeżywa nie wie jaki to jest trudny problem...:( dziecko sobie samo robi krzywdę inne dzieci wypijają całe butle herbatki, a moja nic nie chce, i tu się błędny krąg zamyka.

ja też tak miałam :) moja córka nie pila nic prócz cyca ;) nic kompletnie, ale pamiętajcie, że w pokarmiach podawanych tzw stałych też jest płyn. Cyc plus zupa plus kleik dwa razy dziennie i już nic pić nie chciała....lekarka mowiła, zebym wyluzowała, że w końcu kiedyś zacznie pić... po prostu konsekwentnie podawać, poić, próbować. Moja ma teraz 17 miesięcy, pije cyca, pije też wodę i soki, niedużo, 50 ml dziennie plus stałe pokarmy z wodą. wróciłyśmy ze szpitala, miała jelitówkę i żeby się nie odwodnić musiała mieć kroplówkę...w szpitalu podawałam Jej cyca (uratował nas) i wodę, po łyżeczce, po łyczku, z butelki plastikowej z dziubkiem. Teraz jesteśmy w domu i daję Jej wodę po troszku, też wypija ok 50 ml dziennie plus inne pokarmy, śluzówki ma wilgotne, pieluchy mokre. Wszystko gra (no i pije też z piersi). wydaje mi się, że na każde dziecko przyjdzie pora. Spotkałyście dorosłego, który by nie pił? ;)

lekarka mi powiedziała, że lepiej jak pije mało wody niż litrami słodzone soki czy herbatki

17 miesięcy i dajesz jej cycka? obleśne!!!! jak można pchać chodzącemu, "uzębionemu", gadającemu już dziecku suta do buzi. normlanie aż mnie trzęsie z obrzydzenia.

kup jej slomke. 30 groszy kosztuje a na pewno się spodoba. Moje dziecko pije tylko przez slomkę bo odkiedy zobaczylo, ze to takie fajne nie chce już ani kubków ani butelek.

mam propo - włóż sobie paluch do gardła i się wyrzygaj, skoro to takie obleśne :D od razu lepiej ci się zrobi ciołku :D :D :D