dupa wołowa a nie facet

niektorzy lubia niesmialych, niektorzy odwaznych niektorzy chude, niektorzy pulchne niektorzy rude, niektorzy czarne i jesli ktos kogos skresla na poczatku, bo jest dla niego nieatrakcyjny- ma do tego prawo wsrod samcow alfa :) tez sa wartosciowi ludzie i przepowiadanie,ze jesli nie niesmialy to na pewno damski bokser, cham i prymityw nie ma sensu tak, taka ksiezna na pewno bedzie strasznie zalowac, jesli zwiaze sie z facetem z inicjatywa, adorujacym, inteligentym, kochajacym, wiernym a nie z niesmialym bez inicjatywy placz i lament

dupa wolowa a niesmialy to nie to samo.prosze nie mylic.

mój był to był taki z lekka nieśmiały,wrażliwy, subtelny i czuły do czasu aż trzeba było podjąć męskie decyzje było ok ale gdy nadal się rozczulał w obliczu problemu to miałam dość więc sama podjęłam męską decyzję oto do czego prowadzi związek z takim facetem

co to wlasciwie znaczy meska decyzja? wiadomo,ze w zwiazku mezczyzna jest glowa a kobieta szyja.szyja kreci glowa.

mkmkmk- tez to znam, niech mieszkaja u rodzicow:) co do niesmialosci: Gustavo - "Przestańcie z tą męską albo żeńską naturą. Czasami facet może być nieśmiały, faceci też mają do tego prawo. I nie umie się zdobyć na telefon, bo wydaje mu się, że nie ma szans. Wtedy księżniczki go od razu skreślają, bo bredzą o męskiej naturze, że facet to urodzony zdobywca. I o to chodzi w "księżniczkowatości", że im korona z głowy by spadła, gdyby zadzwoniły same. Dla nich facet ma być zdobywcą i basta. Bo według nich "już tak jest", a raczej tak jest w ich próżnych głowach. I przekreślają często bardzo wartościowych facetów. I o to chodzi w równouprawnieniu, że czasami to dziewczyna może wykonać pierwszy krok. Dziewczyna tak, księżniczka oczywiście nie." a oto moja przepowiednia - "bardziej wartosciowy nie musi byc od razu niesmialy zwykle szufladkowanie co do nadmiernego analizowania- racja w tym jakas jest co do ksiezniczek- czesciej to ksiezniczka bedzie sama dzwonila zeby ja odebrac z solarium, bo nozki ja bola i 100 metrow nie bedzie szla"

nike09- postaraj sie o corki, nie synow

a bo to kobieta może rozważać, analizować, wahac się w stylu co to "chciałaby i sie boi" w końcu jest kobietą,kierują nią różne emocje ale facet powinien patrzeć racjonalnie i wiedzieć czego chce a nie czekac na dalszy rozwój wypadków czyt.aż kobieta coś postanowi i podejmie decyzję w pokrzywy z takimi facetami i jeszcze będzie się tłumaczył,że nie wiem,że ma mętlik itd

kobiety zaprzeczaja same sobie.chca rownouprawnienia,a nie chca przejac odpowiedzialnosci za zwiazek.to sprawa wychowywania na bierne ,wiecznie czekajace na cos albo kokos ksiezniczki.

nie myl pojęć kobiety chcą równouprawnienia w pracy,życiu i obowiązkach i to chyba słusznie, nie sądzisz? ale nie ma ( moim zdaniem) równouprawnienia w relacjach damsko-męskich,nigdy nie było i może nawet nie powinno być to zbyt subtelna gra i instynktowna raczej dość nawet pierwotna

a ja w takim razie nazwiesz faceta,który sam nie potrafi podejmować dedyzji? hę?

to juz nawet nie dupa wolowa a cipa wolowa

nie wyjezdzac z rownouprawnieniem, bo mezczyzni nie maja okresu, dzieci nie rodza, w ciazy nie sa i nikt im nie kaze kobiety najczesciej zajmuja sie domem i pracuja, a maz nawet nie umie byc mezczyzna i sie broni zle pojmowanym rownouprawnieniem

nie zgadzam sie.czasy sie zmieniaja.mezczyzni przejmuja wiecej cech zenskich a kobiety meskich.taki jest wymog przystosowania sie gatunku.nie zyjemy w jaskiniach w czasach prechist.gdzie meska sila i spryt byly jedyna forma przetrwania.

nikt ci nie kazal wychodzic za maz miec dzieci i jeszcze dwa etaty jeden w domu drugi w pracy.TO BYL TWOJ WYBOR nie zapominaj.znalazlas sobie faceta,ktory cie rozczarowal to tez twoj wybor.

przeczytaj poprzednie wypowiedzi a o feminizacji mezczyzn tez przeczytasz animus i anima Jungowska sa jak najbardziej prawidlowe tylko ilu mezczyzn powie o meskiej kobiecie, ze jest dla nich idealna? tak kobiety nie lubia zniewiescialych kobieta ma byc kobieca mezczyzna meski mozesz probowac stworzyc plec obojnacza

bylby moj wybor zgodze sie sama wybralam i chce o zgrozo miec etat i zajmowac sie domem dlatego jako meza widze meskiego i zdecydowanego mezczyzne, silnego a nie ciote

swiat sie poprzewracal naprawde kobieta oczekujaca od mezczyzny meskosci jest ksiezniczka a mezczyzna oczekujacy od kobiety kobiecosci jest histerykiem zapewne partnerstwo w zwiazku, a cechy partnera to dwie rozne rzeczy rownouprawnienie a odmiennosc plci - tez

'' obojniactwo psychiczne'' stanie sie norma za jakis czas.a wracajac do przeszlosci co sadzisz o amazonkach.

meska i zdecydowana to sama jestes.po co ci drugi maz.

jesli mialabym do wyboru nimfe wczesno sredniowieczna a amazonke wybralabym amazonke chociaz zupelnie ich modliszkowatosc mi nie odpowiada nawet jesli nastapi takowe obojnactwo to nie kazdemu musi odpowiadac mezczyzna majacy dylemat jaki odcien rozu do niego pasuje nigdy nie bedzie mezczyzna dla mnie

nie jestem zdecydowana dlatego potrzebuje takiego mezczyzny i nikt mi nie wcisnie kitu,ze niezdecydwany moze byc meski

nike09 mogłabyś wyjaśnić o co Ci właściwie chodzi?

jestes niezdecydowana bo zawsze ktos inni podejmowal za ciebi decyzje np rodzic. dlatego nie wyrobilac w sobie tej cechy (wplyw wychowania).wymagasz zeby ktos inni ja mial.jest duzo facetow,ktorzy lubia sie OPIEKOWAC moze znajdziesz takiego.

ciesze sie ,ze sie znamy, ale jakos nie pamietam twarzy:) kobiety mysla intuicyjnie, mezczyzni racjonalniej- bardzo uogolnione, lecz poparte badaniami z decyzjami zyciowymi problemu nie mialam najlepiej mi wychodza decyzje o rozstaniach z facetami ktorzy powinni sie urodzic jako dziewczynki:p

opiekun potrzebny jest dla dziecka, a nie dla doroslej osoby, popadasz w skrajnosci

jesli chcesz sobie pomoc i nie popelnic tego samego bledu w przyszlosci zastanow sie co jest w twojej osobowosci takiego,ze przyciaga do ciebie ''zniewiescialych ''facetow.moze starasz sie im matkowac. mozesz robic to podswiadomie,nie wiedzac nawet o tym.

no wiesz nike09, jedne wolą macho,inne wolą mazgajów,którymi moga się opiekować i kierować ja zdecydowanie bardziej, podobnie jak przepowiednia lubię mężczyzn zdecydowanych,wiedzących czego chcą i żebym mogła przy nim być kobietą najprawdziwszą która go wspiera,pomaga i potrafi byc też zdecydowana ale czując przy tym cały czas jego męskie oparcie czy to źle?

zawsze wsrod przyciaganych tlumow znajda sie cioty:) nie sil sie na psychoanalize nieznajomych zreszta nie taki jest temat fakt niewiescialosci meskiej jest teoria, a nie teza wg mnie tak to jest wytknac zniewiescialosc zniewiescialym zreszta jestesmy na forum dla kobiet

mkmkmk- takich na cafe prawdopodobnie nie ma,wiec teraz sie beda wszyscy bronic toc to dyskryminacja

widze,ze dotknelam czulego punktu...chyba cos mamy.