Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość darekkkkk

alkohol w ciąży

Polecane posty

Gość darekkkkk

całkiem niedawno dyskutowałam na ten temat ze znajomą ciężarną.Ona twierdzi,że wypicie co jakis czas ( powiedzmy co 3 tygodnie) szklaneczki małej piwa to nic wielkiego i wrecz dobrze na nerki robi.Ja mam inne zdanie w tym temacie.A co wy na ten temat sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wolno pic w ciazy
nawet łyka alkoholu . kazdy łyk moze zaszkodzic ( nie musi - zalezy w jakim momencie sie wypije - w tym momencie moze formawac sie jakis organ) ja przez te 9 mc nie tknelam ani lyka - jak sie chce to mozna bez alkoholu sie obejsc . wkurza mnie jak niektore tu sie chwala ze one wypily nie raz , nie raz palily a dziecko urodzilo sie zdrowe - to dobrze ze sie urodzilo zdrowe maja szczesice bo rownie dobrze moglo urodzic sie chore . i potem niektore przyszle matki czytaja taki przechwalanki i same to robie w wierze ze dziecku nic nie bedzie . dosłownie masakra !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srututututu
napewno są granice picia czy palenia w ciaży kazdy wtedy musi zachowac zdrowy rozsadek a nie pic butelkami czy paczke wypalac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdgsd
Kategorycznie zero alkoholu, ani czekoladki z alkoholem! Ale zawsze znajdzie się jakaś półidiotka który zechce opisywać wyjątki... Swoją drogą, jeśli ktoś aż tak broni picia i nie jest w stanie powstrzymać się przez parę miesięcy, to powinien się zastanowić czy nie jest po prostu alkoholikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaamaaaaaa
ja w ciąży wypiłam 2 razy troche czerwonego wina ,nic się nie stało ,nie zaszkodziło to dziecku ,ale to nie znaczy że można pić co 3 tyg piwo,to troche przesada moim zdaniem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma takiego czegoś jak dozwolona dawka alkoholu w ciąży.Wypicie nawet lampki winka czy kieliszka wódki w nieodpowiednim momencie może spowodować,ze dziecko będzie upośledzone na całe życie. Kazdemu radze poczytać o FAS - alkoholowy zespół płodowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu mie ma znaczenia ile sie wypije i jak często,każda najmniejsza ilosć może doprowadzić do tragedii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadzieja na zmiany
tyle sie o tym mówi, że kazda ilość alkoholu w ciąży jest szkodliwa... Ta twoja koleżanka chyba jest alkoholiczką, że nie potrafi się powstrzymać w ciąży od picia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekkkkk
dzięki,myślalamprzez chwilę ,że to ja ześwirowalam.Nie ma dla mnie bezpiecznej dawki alkoholu w ciaży.Istnieje tylko jedna granica "O" i koniec.A koleżanka przekonuje mnie,że wręcz lekarz nie miał nic przeciwko odrobinie piwa od czasu do czasu i położna też:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekkkkk
nie ,nie jest alkoholiczką.Przed ciaża nie piła alkoholu wcale a teraz twierdzi,że ma takie smaki i nie może wytrzymać i że przecież to nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie tak jak pisza osoby wyzej. lampka czerwonego wina to mit. az dziwie sie, ze owe bajki jeszcze funkcjonuja w cywilizowanym spoleczenstwie. oprocz zespolu FAS, dzieci matek pijacych, czy palacych rodza sie z przepuklina mozgowo- rdzeniowa, ktora powoduje uposledzenie konczyn dolnych do konca zycia! nie ma bardziej obrzydliwego widoku niz kobieta w ciazy palaca papierosa... ok, Twoja sprawa jesli szkodzisz sobie. ale pomysl o tym kims, kto dusi sie dymem nie mogac zaprotestowac. stop glupocie ciezarnych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jababa
maaamaaaaaa - a skąd wiesz że nie zaszkodziło dziecku? Bo ma rączki, nóżki, dobrą masę ciała i 10 pkt Apgar? Takie ilości z pewnością nie dadzą pełnoobjawowego fas, ale uszkadzają wyższe funkcje poznawcze (np. problemy z głupią ortografią, pismem, czytaniem, myleniem liter, liczeniem, nadruchliwością, orientacją przestrzenną). Tylko problem polega na tym, że jak dziecko wykazuje któreś z tych objawów, to taka matka w życiu nie pomyśli, ze to może być właśnie przez tą jedną lampkę wina bo to przecież tak niewiele...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobna czasem
jabapa Taaa a nie pomyslalas ze takie dziecko ma poprostu dys??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jababa
podobna czasem, zanim zadasz pytanie warto się zagłębić w to, o co pytasz. W tym przypadku jakie mogą być przyczyny dysleksji. Z dysleksją mamy do czynienia przy uszkodzeniu lub nie wyspecjalizowaniu się jakiejś funkcji poznawczej, która odpowiada za pisanie, czytanie (np. analizator wzrokowy, słuchowy, koordynacji). A do uszkodzeń lub braku rozwoju funkcji może dojść z różnych przyczyn np. niedotlenienie przy porodzie czy też picie nawet małych ilości alkoholu w ciąży..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za bzdura! Że niby lampka wina może dziecko upośledzić na całe życie?? No comment.................... średniowiecze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekkkkk
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem w 23 tc. Od początku ciąży nie piłam alkoholu nawet w małych ilościach. Ostatnio na urodzinach wypiłam lampkę szampana i pomimo, że raczej tego nie powtórzę to nie uważam że zrobiłam coś karygodnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wyobrazam sobie picia
w ciazy i moim zdaniem nie wolno nawet grama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darekkkkk
ale ja nie mówie o lampce wina czy szmpana w ciągu całej ciąży.Mówie powiedzmy o 10 szkl piwa przez 9 m-cy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już był taki denny topic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie jeśli kobieta w ciąży pije regularnie nawet małe ilości to napewno szkodzi dziecku. Bo chyba to regularność i powtarzalność jest tu najbardziej niebezpieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja..
o pierwszej ciazy dowiedzialam sie dosc pozno....i impezowalam na calego....wiem ze robilam to nieswiadomie......ale nie moglam sobie tego pozniej wybaczyc....rzucilam palenie gdy tylko sie dowiedzialam, oczywiscie alkohol....ale przezywalam katusze.....teraz jestem w drugiej ciazy.....i nie zrobie nawet lyka wina.....bo najwazniejsze jest moje dziecko....ja sobie nie moglam wybaczyc nieswiadomych wybrykow, wiec nie rozumie jak niektore kobiety moga swiadomie takie rzeczy robic....i jeszcze cos dodam kuzynka palila przy pierwszym dziecku(podobno sie bardzo ograniczala....bo to nie jest takie proste rzucic), pali przy drugim.....wiem ciezko jest rzucic...ale ciaza jest najlepszym sposobem pozbycia sie nalogu jesli tylko sie chce....nie pale od listopada...i mam nadzieje ze juz nie wroce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzajcie
gdyby nawet łyk alkoholu szkodził to większosć dzieci rodizłaby sie z jakims upośledzieniem bo w poczatkowej fazie ciaży mało kttóra wie, że w niej jest i chynba każdej kobiecie zdarzy sie wypić wtedy jakiś alkohol!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale upośledzenie to nie jest tylko brak ręki czy nogi, zupełna ślepota czy niedorozwinięcie umysłowe!! To jest też krótkowzroczność, nieumiejętność odnalezienia się w grupie, kłopoty z czytaniem itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uupp
pierdolicie jak potluczone,najlepeij zamknac sie w klatce i nie wychodzic tez na dwor bo spaliny i brudne powietrze!!! ja tam wypilam troche piwa i wina i co ? a jak pala przez ca;la ciaze to dobrze to juz lepiej ta lampke wina niz fajki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie mialam i nie
upp popieram!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uupp
dzieki!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Równiez popieram, uważam, że palenie papierosów jest bardzo szkodliwe w ciąży, a odrobina alkoholu myślę że nie ma wręcz żadnego wpływu na płód. Co innego kiedy taka kobieta pije nałogowo, to już inna historia. Ale raz na miesiąc piwo raczej nie szkodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×