dokarmiacie butelką ?

Mój synek ma 1,5 mc, karmię go piersią, ale czasem dostaje butelkę z modyfikowanym mlekiem.... Na noc, lub jak wychodzimy gdzieś na dłużej. Wiem, że nie jest to najlepsza metoda, ale czasami jest to jedyny sposób żeby go ukoić. Mam wrażenie że czasami mój pokarm mu nie wystarcza i musi "dojeść". Piszę bo jestem ciekawa czy ktoś jeszcze tak robi i jak to się odbija na maluszkach i laktacji?

w pewnym momencie nie musi - ale może - skończyć się tak, że dziecko odmówi piersi. Tak było ze mną jako dzieckiem. w wieku 3 miesięcy definitywnie \"zażądałam\" butli i nie było szans na przystawienie mnie do piersi.Butelka to często otatni podryg laktacji.Moja córka jest idealnym przykładem jak smoczek może nabagnić nawet tak późno - w 5tym miesiącu swojego życia odmówiła piersi. Musiałam odstawić smocze uspokajacz, dopiero wtedy zaczęła na nowo ładnie jeść. Odstawiłam gdy miała 6 miesięcy, czyli miesiąc walczyłam z Nią przy piersi. Aż doszło do tego, że 2,5 godziny wyła i poszła głodna spać.Mój Połówek był natomiast karmiony mieszanie stosunkowo długo. wszystko zalleży od dziecka ale warto wiedzieć, że samemu się w ten sposób prosi o kłopoty.Więc - radzę całkiem szczerze - jeśli nie musisz - nie dokarmiaj.Mleka w piersi dziecku wystarcza, po prostu to butelkowe zapycha, dlatego po Nim zazwyczaj może mieć dłuższą przerwę w karmieniu. mleko mamy jest lekkostrawne a nie małowartościowe.Niedługo przerwa między karmieniami się wydłuży.

Ja dokarmiałam i dokarmiam nadal, ale moje dziecko i tak woli cycka, jak ma wybór, więc to kwestia konkretnego dzieciaczka. Córeczka mogłaby leżeć przy cycku cały dzień, ja natomiast nie mam takich możliwości :P Dbam jednak o to, zeby miec pokarm dla niej (laktator jak jest potrzeba, w miarę regularne karmienie, karmienie nocne etc.)

Moja mala ma prawie 9 miesiecy i zaczelam ja dokarmiac dopiero w szostym miesiacu. Jesli martwisz sie ze masz malo pokarmu to karm czesciej, to pobudza laktacje. I odciagaj pokarm. Ja tak robilam od trzeciego do szostego miesiaca, przy wieczornym karmieniu oprocz piersi podawalam jeszcze butelke z odciagnietym mlekiem, zazwyczaj ok. 100-120ml. U nas sie sprawdzilo, mala nie budzi sie na nocne karmienie od 4 m-ca