Prywatne przedszkole - co sądzicie?

Jak myślicie, czy to dobry pomysł, założyć takie małe, domowe przedszkole? Jakie warunki trzeba spełnić? A Wy, czy byście oddały swoje dzieci do takiego przedszkola? Czego byście oczekiwały?

bo nie wierze, ze jest taka jedna kobieta co ma cierpiliwosc do kilkorgu malych dzieci naraz...

Ale pod tym względem prywatne przedszkole nie różni się od zwykłego, tam też panie muszą się opiekować mnóstwem maluchów :)

owszem ale jest ich KILKA a nie jednak bidna kobieta. taka roznica ;) wg mnie duuza.

tez mialam zamiar zalozyc takie przedszkole:) mam odpowiednie wyksztalcenie ale boje sie zaczac:) a wiem ze popyt bylby ladny

Bardzo dobry pomysł! Niezła kasa, a to przede wszystkim motywuje i daje satysfakcje:) Otwieraj jeżeli masz warunki i odpowiednie wykształcenie. Ja wiem jaki jest problem z przedszkolem. o publicznych nawet nie wspomnę, bo krew mnie zalewa...szkoda słów!:o

Bardzo się cieszę, że tak sądzicie :) A czego byście oczekiwały po takim przedszkolu? Jakich zajęć?

ja bym nie oddała - no to widzisz wariatkę, ja bym chętnie połączyła to, co lubię robić z opieką nad maluchami :) tym bardziej, że będę mogła opiekować się też moim własnym potomstwem w takim domowym przedszkolu :)

ok a nie uwazasz ze twoje dziecko bedzie wtedy faworyzowane? no zastanow sie

Nie bardzo mi pasuje, w państwowym to jednak jest i pielęgniarka i kucharka i kilka opiekunek, a tak to jedna kobieta-matka- ma być tym wszystkim na raz. Koszt też pewnie nie mały, bo pewnie będziesz sporo chciała za opiekę, jedzenie itd. Już nie wiem, czy bardziej nie kalkulowałaby mi się niania - na emeryturze, dorabiająca. No i tak jak ktoś napisał - będziesz miala pod opieką i swoje dzieci i inne, więc nie wiem jak z tym faworyzowaniem ;)

ja bym nie oddała swojego dziecka gdybym się dowiedziała, ze masz tam też swoje :-O w razie czegokolwiek, pożaru czy czegokolwiek będziesz miała w dupie inne dzieci będziesz ratować tylko swoje. To nie musi być Twoja świadoma decyzja, ale podświadomie zaczniesz ratować tylko swoje dzieci. Taka prawda.

Moja dwuletnia córcia chodzi do takiego prywatnego przedszkola, osobiscie jestem bardzo zadowolona z tej decyzji. Wszystko to kwestia organizacji i założeń. U nas jest 15 maluchów i 4 panie.

Hehe... trochę śmieszy mnie tekst o faworyzowaniu. Przecież przedszkole to nie szkoła! Dzieci tam nie maja ocen czy punktów. One się tam po prostu dobrze bawią i rozwijają. Trudno tu mówić o faworyzowaniu:o Autorko, wiem ze istnieje też możliwość dofinansowania z Unii Europejskiej. Poczytaj i zakręć się koło sprawy.

to juz nie o jakies ekstremy typu pozar chodzi, tylko o to ze ona bedzie jedna a dzieci z 5-7 a to duza odpowiedzialnosc, nie wyjdziesz do kibla bo cos na siebie straci, poparzy sie, zrobi sobie krzywde i po zabawie. lepiej jak jest jednak jeszcze ktos do pomocy.

a jesli chcesz porady to najważniejszy teraz jest logopeda w przedszkolu! Mnóstwo dzieci ma problemy, a przedszkola milczą, nauczycielki się nie znają, rodzice myślą, że dziecko wyrośnie. A często nie wyrasta i takie nie leczone wady wymowy strasznie utrudniają naukę w szkole a nawet moga doprowadzić do dysleksji. W grupie mojej córki jest 18 dzieci, w tym tylko 4 nie mają z mową problemu :-O to jest po prostu straszne.

CIEKAWE KTÓRE PUBLICZNE PRZEDSZKOLE MA PIELĘGNIARKĘ ----HA HA HA KOCHANA TO NIE TE CZASY CO KIEDYŚ ;;;;)))))0

do przedszkola to tylko do prywatnego, to tyczy się również szkoły

za moich czasow to sie nazywalo "higienistka" ;)

ej, ale ty mowisz o PRYWATNYM czy DOMOWYM. bo to roznica..

do prywatnego tak do domowego nie

MOJE DZIECKO WŁAŚNIE CHODZI Z DZIEWCZYNKĄ KTÓREJ BABCIA JEST INTENDENTKĄ I WŁAŚNIE PO TAKIEJ ZNAJOMOŚCI JEST FAWORYZOWANE TAKŻE ZDARZA SIĘ TO I W PRZEDSZKOLACH :) :)

no jasne że to róznica! Do prywatnego jak najbardziej! Tam jest sam luksus dla dziecka i psychiczny dla rodzica. Wiem, co mówię. MOje dziecko chodzi do prywatnego i jest przeszczęśliwe. Myslałam, że autorka mówi o domowym (mimo że napisała prywatne), ale chyba nie wie, co to oznacza

ja też zrozumiałam, że mówi o domowym, a to jest coś innego

CIEKAWE KTÓRE PUBLICZNE PRZEDSZKOLE MA PIELĘGNIARKĘ ----HA HA HA KOCHANA TO NIE TE CZASY CO KIEDYŚ ;;;;)))))0

prywatne :))

SaNdRa123456 a co ci to przeszkadza gdzie ja dziecko chce wysłać?

nie obchodzi mnie gdzie wyślesz swoje dziecko tylko piszerz takie głupoty że w przedszkolu publicznym jest pielęgniarka HAHA HA :))))

w temacie napisala prywatne a w poscie pisze ewidentnie o domówce. napisze tak jak wieszkosc - prywatne tak, domowe NIE!