Magistrzy farmacji! Ile zarabiacie?

Witam. Chciałabym się dowiedzieć ile zarabia przeciętny mgr farmacji w aptece otwartej. Piszcie też miasto gdzie pracujecie i Wasz staż pracy. Sama jestem mgr farmacji z 3-letnim stażem, pracuje w ok. 50 tys. mieście. Mój mąż uważa,ze pracuje za śmiesznie niska stawkę i nazywa mnie murzynem. Później napiszę ile ja zarabiam, na razie czekam na wypowiedzi

Na kafe raczej nie znajdziesz farmaceutow, tutaj przesiaduja osoby albo po licencjatach z politologii, socjologii i innych gowien, albo nawet i bez matury.

dobre... czyli Ci co w banku pracują to też sa po gównach??? no nie dam rady, to już nie jest proste spojrzenie, ale prostackie! hihihi ale ubaw ;P

do vitrum nigrum - a Ty po jakim gównie? a w temacie - 2.500

W banku jako kasjerzy? Do tego nie trzeba miec raczej studiow, wystarczy matura :) Jestem po medycynie weterynaryjnej.

vitrum nigrum: Na kafe raczej nie znajdziesz farmaceutow, tutaj przesiaduja osoby albo po licencjatach z politologii, socjologii i innych gowien, albo nawet i bez matury. Rozumiem, że Twój zawód to też gówno ? :P

Napisalam " raczej ", mam na mysli jakies 95 %. I wcale nie mowie, ze tacy ludzie nie sa potrzebni, tylko, ze tutaj jest malo takich co sa w trakcie lub po studiach bardziej prestizowych tj. medycyna, farmacja, prawo ( ale nie tam zaoczne w jakims kurwim dołku tylko na uniwersytecie ) etc.

przepraszam masz coś kurwa do osób po politologii bo ja jakoś skończyłam licencjat i nie uważam żeby było to gówno, może inaczej niech każdy kształci się w zakresie, który go interesuje, bo dla mnie gównem może być ta twoja weterynaria zasrana

vitrum nigrum- No tak. Jak mogłam pomyśleć, że dałabyś sie wciągnąć w to 95%. Faktycznie :-o

Można być "pracownikiem banku" i sprzedawać karty kredytowe, albo siedzieć na telefonie i wciskać ludziom rachunki, lokaty, konta oszczędnościowe, pożyczki. Do tego matura to wiele.

umiesz cielaka krowy odebrać i wielka Pani! A może powiesz coś na temat funduszy strukturalnych? albo naliczania emerytur i rent, bo to przecież też gówna! jak mnie denerwuje takie jednokierunkowe patrzenie na świat! i jak w polsce ma być dobrze, jak każdy sobie rzepkę skrobie?!?!?! ps ja akurat jestem po farmacji, mam na drugą zmianę, więc siedzę na cafe wrrr, miasto 180tys, 2650zł ciesze sie ze są kasjerzy w bakach, bo pan dyrektor konta nie założyłby mi ciesze się ze sa poloniści, bo moje dziecko uczy sie poprawnej polszczyzny ciesze sie ze sa ekonomisci, bo wiem jak ulokowac pieniądze ciesze sie ze są mechanicy, bo naprawiają moj samochód cieszę się, że są socjologowie, bo w ciężkich czsach coraz częściej potzrebny jest pracownik socjalny, niestety każdy zawód jest potrzebny!!! wszystkim należy się szacunek!!! ciesz się, że Ci się w życiu powiodło i wykonujesz taki a nie inny zawód, zamiast obrażać innych!!! a tak w ogole, to w sinej dali mam Panią Mgr, która za grosz nie szanuje innych... dobrze, ze na co dzień pracujesz ze zwierzętami, a nie z ludźmi - i tyle w tej kwestii.

1650 netto :( PS. Po co tyle szczekacie? Jak ktos wie, ze jego zawód nie jest gownem, to nie obrusza się tak na takie zarzuty, tylko zwyczajnie olewa trolla. :P

znalazlam takie ogloszenie........ http://praca.gazetapraca.pl/200,4001,,569111,,KIEROWNIK+APTEKI+I+MAGISTER+FARMACJI.html ludzie, ja w życiu takich pieniedzy na oczy nie widziałam , a juz trochę pracuję w zawodzie... szok! ile Wy zarabiacie???

"cieszę się, że są socjologowie, bo w ciężkich czsach coraz częściej potzrebny jest pracownik socjalny, niestety" hahahha, a wiesz że jedno z drugim nie ma NIC wspólnego? o kurczę, myślałam że osoba która studiowała, rozróżnia kierunki na których można się kształcić...

Jak nie ma NIC wspólnego?!A ja wiem, ze jedną ze specjalizacji jest praca socjalna.Absolwenci najczęściej podejmują pracę w ośrodkach pomocy społecznej i tym podobnych instytucjach, są więc pracownikami socjalnymi.Nie powiedziałabym, że to "nie ma NIC wspólnego ze sobą".

farmaceutów, informatyków czy finansistów, bo odrazu zagryzą ich ze zgryzoty i bezrobocia absolwnci idiotycznych politologii, socjologii i innych tego typu pierdółek :)

ja jestem w trakcie aplikacji adwokackiej i lubie kafeterie, czesto cos komus doradze w kwestiach prawnych:) a co do zarobkow mgr farmacji, to moja kolezanka z liceum pracuje w miescie 20 tys od 2 lat i zarabia 2200 netto.

Dokładnie tutaj nie znajdziesz farmaceutów, informatyków czy finansistów, bo odrazu zagryzą ich ze zgryzoty i bezrobocia absolwnci idiotycznych politologii, socjologii i innych tego typu pierdółek ---> ale się uśmiałem nie karmcie trolla

2900 rok pracy, mgr farmacji

30-40 tysi jako właściciel 2 aptek, Warszawa