Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sama_mama_73

mama poszukuje

Polecane posty

Awe może za rzadko "oddajesz" dzieci np . do teściowej . U mnie jest ten sama problem ze starszym , bardzo niechętnie chodzi do dziadków . Kiedyś babcia nie bardzo chciała , mogła , miała czas żeby zajmować sie wnukami i teraz starszy już nie chce . Z wyjazdem na domek miałam horror , po prostu nie chciał z nimi jechać . Nie jest związany z dziadkami i najchetniej przebywał by tylko ze mną . Widzę ,ze u Ciebie jest to samo , chociaż u Ciebie to młodszy ma ten problem ;) Rich - nie wiesz przecież czy warto ;)Niestety dla mnie już teraz odległość jest sporym problemem i utrudnieniem , tak samo jak brak czasu u panów ;) Miłego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty
Awunia 🌻 udanych zakupów :) Ja nie lubię chodzić po sklepach :o :o :) Mamusiu dobrze się czujesz? ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty
:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złoty, dziękuję :) bardzo dobrze sie czuję i o dziwo nie cierpię po wczorajszym szaleństwie czereśniowym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty
Mamo 🌻 teraz to tylko będzie lepiej :) :) Proszę rób tak jak Ci pisze 🌻 schudłaś troszkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zołty zadajesz mi tak intymne pytanie na forum ;)Nie wchodziłam na wagę , dopiero w sobotę , ale patrząc na spodnie - tak .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
nie przeczytałam wszystkich postów tylko pierwsza strone ale zdaje sie że nie znalazłas jeszcze nikogo odpowiedniego dla siebie ale to nic! napewno trafisz na kogoś kto zasługuje na Ciebie. Ja tez jestem mamą-samą z tym że mąz mieszka za granicą i ma wrócić do nas jesienią, mam nadzieję... Moje zycie nie prezentuje sie za ciekawie owszem mam pracę i dwoje cudownych dzieci ale właściwie nie mam przyjaciół, omijaja mnie impezy, wyjścia , koncerty bo mała nie jest jeszcze gotowa na zostanie z kimkolwiek wieczorami. Moje zycie ogranicza sie do placów zabaw, piaskownic i miejsc gdzie jest "bezpiecznie" dla dzieci. Wczoraj przejrzałam ksiązke telef w swoim telefonie i prezentowała sie baaardzo ubogo...a ci do których dzwoniłam - akurat nie mogli wyjść. .. nic ...zostaje siedzenie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty
Wiedziałem, ze tak będzie :) :) Bardzo się ciesze :) :) w weekend ( sobota, nd.) zmień sok później znów wróć do marchii :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty
*marchwi pamiętaj marchew dobrze umyj nie skrob i nie obieraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Passiflora jak byłam meżatką prowadziłam taki pustelniczy tryb życia .Tylko praca , dom , dzieci . Nie wychodziłam nigdzie , potem zaczęłam sie buntować , dwa razy wyszłam z domu na jakieś koncerty z przyjacółmi , trzeci raz eks mi już nie pozwolił ;) I wtedy coś we mnie pękło , tym bardzej ,ze on nie miał problemu z wychodzeniem .Ciagle gdzieś znikał . Ale też przez te wszystkie lata potraciłam zajomych , teraz ciężko to życie towarzyskie odbudować , bo każdy ma rodziny , pracę i nie mają ludzie czasu . Ale staram sie korzystać z każdej okazji realnego spedzenia czasu ze znajomymi czy też przyjciółmi . Mom coraz wiecej czasu dla siebie więc staram się to wykorzystać :) Boisz sie ,że mąż nie wróci ? Złoty , powiem Ci ,te czereśnie mnie zabiją ;) :P właśnie znowu kupiłam takie piękne , duże , miesiste , prawie granatowe ... :D Pychotkaaaaa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty
Mamusiu jesteś szalona 🌻 :) :) Tez uwielbiam są pyszne!!!! koniec lipca trosze sierpnia i już nie będą :o :o :( Wiec trzeba korzystać :P ;) SMACZNEGO 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze ładniejsze w tej chwilii ląduja w moim żołądku :P ;) Czereśnie to jest coś co uwielbiam i musze zjeść ich tyle, żeby starczyło mi ich do następnego roku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty
Czereśniówki nie piłem :P :) tylko wiśniówkę :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
jesli nie wróci to koniec z nami... tyle razy juz przekładał termin przyjazdu ze sama juz nie wiem... Boże jak mozna byc tak samotną w małżeństwie... Dlaczego tylko ja mam dzieci a on nie... Zeby uciec od tej czarnej samotności zaczełam uciekac w cowieczorna lampke wina, jedno piwo, papierosy...głupota wiem ale wtedy odczucia są takie przytłumione i nie zerkam ciągle w telefon czy jest jakas wiadomość, jakis sygnał... Może za bardzo to wszystko analizuje, rozkładam na czynniki pierwsze...Wiem ze co pisze jest straszne ale jestem teraz na takim etapie że gdybym teraz poznała kogos(co raczej mi nie grozi ze wzgledu na pustelniczy tryb zycia) to wiem że chyba bym sie temu poddała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może być pyszna na długie zimowe wieczory ;) Biorę się za jakaś robotkę a potem gdzieś sobie wyskoczymy pewnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Passiflora jeśli jest już długo , postaw mu ultimatm . Jeśli będzie zależało mu na rodzinie , powinien wrócić . Jeśli nie wróci to albo mu nie zależy albo niestety już kogoś tam ma . Ostrożnie z alkoholem , nie warto na prawdę . Nie rozwiążesz w ten sposób problemów tylko na chwilę przytłumisz a potem możesz przez to wpaść w jeszcze gorsze kłopoty. Można być samotną w małżeństwie , sama to przerabiałam . Też głównie spedzałam czas sama także wieczory a mój eks nie wiadomo gdzie . Ale nie dałam sie rozwiodłam i zawsze mam szansę na szczęśliwe ułożenie sobie życia . Myślę,że warto o to powalczyć :) A jeśli nie masz co porabiać wieczorami to zapraszam do nas, na topik :) W jakim wieku masz dzieciaczki ?:) A teraz to już na prawdę uciekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passiflora
pięciolatka i roczna córke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty
Mamo 🌻 Miłego dnia 🌻 Lubie orzechówkę jest kremowa pyszna !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz jeszcze bardzo małe dzieciaczki :( Wierzę że jest Ci bardzo ciężko i jeszcze zamartwianie się tą całą sytuacją . A pewnie przed Tobą jeszcze cięższe decyzje do podjęcia. Złoty nalewaeczki to ja tez lubię ... ostatnio zagustowałam z cytrnówce i pomarańczówce ;) Na przeziebienia rewelacyjna ;) Nie zajmę się chyba dzisiaj robotą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty
Mamusiu masz racje :) nie ma to jak wódeczka własnej roboty :P ;) bo te ze sklepu to syf nie da się pic :o :o ja tylko toleruje gorzka żołądkówkę i whisky czerwonej, dobre wino ale słodkie, :P ;) cytrynówkę i pomarnaczówke tez piłem :P ;) robota nie zająć nie ucieknie :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie masz racje ;) Na urlopie przecież jestem :P ;) Ja lubie tez winko - słodkie ewentualnie półsłodkie . Białe czy czerwone ? Ja białe . Ostatnio piwo znowu mi podchodzi i to wszystko jeśli chodzi o moje preferencje alkoholowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty
wole czerwone ;) piwa tez się napije :) :) Przeciągasz się jak kocica :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mruczę raczej jak kotka :P ;) A tak w ogóle to lwica jestem więc sporo z kotami mam wspólnego ;) Ok ... teraz po raz dziesiąty już na prawdę uciekam ;) Miłego dnia Złoty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złoty
Mamuś Miłego ❤️ ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×