Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sama_mama_73

mama poszukuje

Polecane posty

Tak tak Mamo, ja mysle ze troszeczke winy jest moze i po naszej stronie. My , im starsze jestesmy tym wieksze problemy mamy ze znalezieniem tego jedynego.Jestesmy nieufne...Jako mlode dziewczyny wierzylysmy w najwieksze bzdury, jak widzialam mojego pierwszego chlopaka(pozniejszego meza)przestawalo byc dla mnie wszystko poza nim wazne, trzesly mi sie kolana, serce walilo jak szalone, gwiazdke z nieba chcialam dla niego ukrasc. A rok po slubie jak pierwszy raz od niego oberwalam (za nic!) wtedy dopiero zaczelam otwierac oczy. A ja tak marzylam o tej jednej wielkiej milosci na cale zycie, myslalam ze z kims takim bede tez chciala rownoczesnie umrzec bo nie bedzie sensu zycia pozniej ...och wiele rzeczy takich mialam tak w glowie poukladanych. Mielismy wszystko o sobie wiedziec, nawet te najmniejsze i najwieksze tajemnice, mielismy myslec to samo, robic to samo, nigdy sie nie zdradzac(nawet w myslach) A teraz? Mam swoj poukladany swiat, boje sie otworzyc drzwi...( Kochani moi ja was bardzo za bledy przepraszam ale ja od 7 lat nie pisze nic po polsku:( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo- na razie nie nastawiam się w żaden sposób,żeby się nie rozczarować, ale jest godzien...;-) trochę się broni, ale mam nadzieję,że da się przekonać. Póki co wszystko jest na dobrej drodze,tak myślę....oszalałam chyba???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko, przepraszam, Wy tu kochane takie poważne tematy poruszacie, a ja o fiu- bziu, ale taki mam dziś nastrój, a co tam, najwyżej jak trzeba będzie mnie pocieszać to pocieszycie, prawda? z góry dziękuję :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcię Wczoraj myslałam, że padnę od razu tak poczułam sie zmęczona . Jak doszłó co do czego to do 2 nie mogłam zasnąć . Chyba zaczęły dopiero wychodzić emocje z wieczoru . Buuuu dzisiaj jest pięknie od rana mieliśmy jechać nad morze a będziemy sie szwendać po lekarzach :(Pewnie dzisiaj dopiero bedzie synka wszystko bolało . Przynajmniej ja tak miałam,ze dopiero na następny dzień po wypadku samochodowym czułam każdą kosteczkę . Rybciu no i super ,ze z tak fajna wiadomością nam tutaj wpadłaś :) Pocieszać nie będziemy musiał tak myślę , a w razie czego będziesz mogła się wypłakać na maminej piersi ;) Moniko - ja na początku z ufnością podchodziłam do mężczyzn. Stwierdziłam , że to ,ze mój eks był dupkiem nie oznacza ,ze wszyscy faceci są tacy samo . Niestety po dwóch latach wszytkich prób i porażek troszke z sił opadłam.Może to chwilowe , może za jakiś czas Moniko spotkamy mężczyzn, ktorzy przywrócą nam wiarę w mężczyzn . Oj , ja jestem straszną idealistką miłości . To bardzo niedobrze , bo pewnie znowu zrobi mi się łubudu , moje małżeństwo powinno mnie nauczyć, że takie doskonałe związk i czysta miłość to tylko w bajkach ;)Ale pocieszam sie tym ,ze jest to możliwe bo moj eks był bardzo specyficznym człowiekiem :O Miłego dnia dziewczyny i chłopaki też :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Dzisiaj jadę nad morze ,więc czeka mnie jeszcze trochę pracy :) Odezwę się po powrocie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo -co ze starszym synkiem ?:( ,bo nie mogłam znaleźć odpowiedzi w postach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awe to w razie czego już teraz życzę Ci miłego pobytu nad morzem :) Czeka Was długa droga dzisiaj ale od jutro powdychacie sobie troszke jodu ;) Bawcie sie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już doczytałam -rower :( mam nadzieję ,że nic poważnego się nie stało i dzisiaj już lepiej 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poprzedniej stronie jest napisane . Zjeżdżał na rowerze z gory , pękła linka od hamulca i walną w drzewo . Ma kilka szwów na kolanie , myśleliśmy że bark ma złamany ale jest " tylko " stłuczony i jest cały poobijany . Na szczęscie "tylko " tyle , bo gorzej mogło to się skończyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ,biedny :( na pewno będzie Go bolało .Co za pech Na szczęście nie ma złamań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja walczę z pakowaniem ;) Zawsze zabieram za dużo ciuchów ,ale eliminacja powoduje ,że wyrzucam maksymalnie jedną rzecz i walizaka dalej zapina się na styk ;) Muszę przygotować się na "jęczenie" M ;) ,że nie potrafię się pakować ;) Ale do tego przywykłam i dalej robię swoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ledwo sie dzisiaj rusza . Zaraz jedziemy do lekarza na zmianę opatrunku i zamiast siedzieć w tak piękną pogodę na plaży będziemy sie kisić w domu :O Niestety jadąc u nas na wczasy musimy być przygotowani na różne warunki atmosferyczne i temperaturowe . Dzisiaj jet gorąco jutro zimno i takie są uroki wypoczynku w naszym kraju ;) Na pewno wszystko Awe zapakujesz ;) Jeszcze raz miłego pobytu nad morzem , ja znikam już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo - zabieram ciuchy na każdą ewentualność ( oprócz śniegu :) ) Już prawie jestem gotowa :) Trzymam kciuki za Synla ,oby szybko wrócił do formy :) Nie dziękuję ,żeby nie zapeszyć wypoczynku 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, widzę, że masz kolejnego pecha, Mamo. Oby szybko się Synkowi poprawiło. Złoty, chudnięcie 1kg dziennie jest raczej nie możliwe, a może nie tyle niemożliwe, ile niepolecane, gdyż potem następuje efekt jojo. Ja chudnę dość powoli, ale mam nadzieję, że tym razem rezultat utrzyma się dłużej. Od dziś nie tylko spacery i taniec, ale też ćwiczenia na moim urządzeniu, może hula-hop. Poświęcę się, strasznie mi brakuje jeszcze ćwiczeń i ogólnie ruchu. A może zacznę biegać. Sama nie wiem, muszę pomyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj to pozostało mi opalanie sie na balkonie ;) Opatrunek zmieniony nie wyglada to już aż tak źle , ale i tak mam miękkie nogi jak na to patrzę ;) Awe niestety od jutra zmiana pogody na gorsze :( Ale może nie będzie tak źle i popływacie sobie w Bałtyku . Chociaż woda jak na razie jest bardzo zimna ale Chłapowo jest nad Zatoką więc na pewno będzie cieplejsza . Lost cholerka ja nie mam tyle wytrwałości co Ty :) Tylko rower i to też ostatnio zaniedbuję :O A ta dietka Złotego jest fajna , można ja zrobić troszkę bardziej kaloryczną .Ja aż tyle nie chudnę ale tez nie trzymam jej sie aż tak ściśle .Zaraz Ci ja wyślę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :) Mamo -jedziemy w nocy .Wyjeżdżamy tak o 23 :) U mnie też straszliwy upał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już dostałam i odpowiedziałam wreszcie na Twojego maila. :) U nas pada, a chciałam wyskoczyć na spacer, może się uda, jak nie to będę w domku ćwiczyć. :) Awe, miłego wypoczynku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lost -dzięki :) Mam nadzieję ,że nie będzie źle :) Mamo - nie otwiera mi się załącznik :( Spróbuję potem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Awe a masz Adobe Reader? - bo w tym programie zapisana jest dietka . Dlatego może Ci sie załącznik nie otwiera . W nocy będzie sie lepiej jechało , puste drogi no i chłodniej . U nas dzisiaj na prawdę jest masakrycznie gorąco . A ja smażę sie na balkonie jak frytka ;) Lost - później odpiszę , teraz zagladam na chwilę oddechu i z powrotem biegiem na balkon ;)Potem będzie kilka dni bez słońca więc musze wykorzystać ostatnie promienie słoneczne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo -chyba nie mam :( To trudno ;) też wolę jechać nocą -dzieci mniej marudzą , bo trochę śpią;) Ja nie mam siły wyjść na balkon , bo u mnie jest chyba ze 100 stopni ;) Słońce mam tutaj do 19 :) Do kiedy masz urlop?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Urlop mam jeszcze dwa tygodnie . W sierpniu wracam do pracy , niestety pewnie ten czas urlopowy bardzo szybko zleci. Ja mam fajny balkonik na ktorym najczęściej troszkę wieje , ale za to z wszystkich stron mają na mnie podgląd ... Hehehe mam nadzieję ,że moja osoba w stroju kąpielowym nie spowoduje na ulicy żadnego wypadku drogowego ;) To przed Wami dzisiaj z 10 godzin jazdy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To uważaj na kierowców ;) Tak , mniej więcej 10 godzin .Uff :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×