czy to juz ciaza?

3 tydzien ciazy tzn 8 marca zaplodnienie,3 testy pozytywne, a moi rodzice juz wszystkim powiedzieli. a jak dostane okres? zdarzalo sie ze ktoras z Was miala taka sytuacje?

poczekaj jeszcze 2-3 tygodnie i idź do lekarza, tam się wszystko wyjaśni a jeśli dostaniesz okres, to powiesz wszystkim "fałszywy alarm" ;)

kurcze boje sie strasznie bo chcialabym byc a to jeszcze 2 tygodnie do lekarza

no nie ma sensu wcześniej. a za 2-3 tyg masz szanse zobaczyć serduszko :)

tak mysle zeby isc do lekarza juz teraz bo moze bede spokojniejsza jak wezme luteine

a po co ci luteina? poroniłaś kiedyś?

nie poronilam ale z tego co wiem to jest na utrzymanie ciazy bo wlasnie chcialabym uniknac poronienia

Luteina pomoże TYLKO wtedy, gdy przyczyną plamień jest niski progesteron. W żadnym innym wypadku nic ten lek nie zdziała.

dziewczyno, nie zakładaj od razu że poronisz! i przestań czytać głupoty na kafe, bo to pewnie od tego takie głupie myśli... nie bierze się żadnych leków bez wskazań medycznych, a ty takowych nie masz (z tego co piszesz). Miliardy kobiet noszą ciąże bez luteiny, dlaczego ty miałabyś jej potrzebować?

na szczescie nie mam plamienia ale tak bardzo skoro juz wiem, ze jest ciaza nie chcialabym jej stracic. Narazie odczuwam bole co jakis czas jak przed okresem i bole w krzyzu. Boje sie cokolwiek robic, najchetniej caly czas bym lezala

wiec bedziesz miala wyznaczony termin porodu na 2 grudnia:) graltuluje:) (moja mama miala tak samo w snesie zaszla 8 marca ale urodzila 1 bo za duzo "dzikowala" )

i jeszcze jedno skoro 3 testy pozytywne to o jakiej miesiaczce Ty mowisz? wez nie panikuj bo dziecku zaszkodzisz...kwas foliowy se kup i lykaj i witamniny dla ciezarnych i nie przesadzaj z strachem przed robieniem czegokolwiek wiadomo dzwigac mebli nie mozna ale normalnie do pracy szkoly na zakupy mozna...

ja ci mówię: zrezygnuj z kafeterii ;) to ci najlepiej zrobi. Ja jak się czasami naczytałam, to też miałam różne objawy, koszmary w nocy i takie tam :P bóle jak na okres są całkowicie normalne. A ciąża to nie choroba ;) nie schizuj, bo to akurat najmniej jest ci teraz potrzebne

oo, kwas foliowy, właśnie :) i umów się na wizytę za 2 tygodnie

nie wiem co powie lekarz ale kupilam elevit czyli podobno duze stezenie kwasu foliowego plus witaminy.

i tak ci lekarz nie zapisze, luteiny się nie podaje ot tak sobie profilaktycznie !

z duzym stezeniem nie przesadzaj...przeczytaj na necie ile powinnas brac i absolutnie nie przekraczaj...poza tym kwas foliowy jesli byla to ciaza planowana powinnas zaczac brac juz na 3 miesiace przed zaplodnieniem....

zaplodnie bylo 8 marca --> powinnaś powinnaś... jasne... nie każdy planuje zapłodnienie rok wcześniej poza tym kwas foliowy jest rozpuszczalny w wodzie i jego ewentualny nadmiar jest wydalany z organizmu z moczem. I myślę, że w specyfiku dla kobiet w ciąży jego dawka jest odpowiednio dobrana. także nie denerwujmy już dość przejętej autorki :)

ten lek poradzila mi znajoma ktora rodzila pol roku temu tzn ze lekarz jej go zalecil. Ciaza chciana ale nie planowana i niestety nie bralam wczesniej kwasu

ja też nie brałam wcześniej kwasu foliowego; kupiłam go dopiero, jak test wyszedł pozytywny, czyli też ok. 3 tygodnie po zapłodnieniu

w ktorym miejscu ona napisala ze to preparat dla kobiet w ciazy? napisala ze preparat o duzym stezeniu kwasu foliowego.... pozaa tym skoro wie dokladnie kiedy bylo zaplodnienie to znaczy ze planowala wczesniej...jak nie planujesz a sie bzykasz to co do dnia nie ustalisz;)

dzien zaplodnienia ustalony po dniach plodnych a to byl 15 dzien cyklu. Mam bardzo regularne cykle wiec mysle ze to jest najbardziej prawdopodobna data. a kolejna mozliwosc byla 4 dni pozniej wiec nie wydaje mi sie:)

w żadnym miejscu nie napisała, ale dla mnie nie musiała pisać :) a to, że wie kiedy doszło do zapłodnienia nie znaczy, że musiała je planować akurat na ten dzień :) "kochanie, a może dzisiaj bez prezerwatywy?" i dzidzia gotowa ;)

dziekuje za "wysluchanie" i chociaz lekkie ale jednak uspokojenie. Ide do lozka:) milej nocy