Tak za nim tęsknie a on się nie odzywa -

nie wiem nawet czy moge sie do Ciebie odzywac, tak mu napisalam a on odpisal taka buzka zólta i co teraz ? o Boze chyba zaluje ;] nie wiem co pisac, nie moge po prostu zapyatc co slychac

a on odpisal taka zoólta buzka ze tak

tak właśnie tak, olewka, czasami to jest lepsze niż pretensje. serio, moj jak ostatnio napisał że nie bedzie mogł do mnie przyjechac bo ma pogrzeb w rodzinie to ja podejżliwazaczęłam mu wmawiac niemalże ze w niedziele nie robią pogrzebów, ehhh głupia ja:P myślałam, ze oszukuje:( no i ten mój sie troszke zirytował, juz mi nie odpisywał, a jak 2 dni pozniej sie odezwałam to wszystko było normalnie, słodki jak zwykle i zero na tamten temat, faceci nie lubia pretensji, nie lubia byc o cos oskarżani...wiec czasami olewka jest dobrym sposobem...

kurwa zle wyszlo, zlauje, teraz ja nie weim co napisac i on siedzi cicho, na zywo byloby lepiej, a tak moze mi napsiac "spadaj" i sobie pojsc

no czasami ale bez przesady, ja juz za duzo razy przymykalam oko, nie moge mu wszytskiego darowac, a mzoe on naprawde nie chce byc ze mna a ja nie chce go zmuszac, wiec sama nie wiem co robic a pogrzeby sa tez w niedziele:) mojego M mama byla w niedziele chowana

napisz byle co co u niego, jak sie czuje, nie wiem obojetnie zeby rozmowa sie rozwinela

pomysli ze jestem jebnieta, dobrze wie ze jestem wkurwiona na maxa :D

to go zaskoczysz swoim opanowaniem:P pisz do niego, a nie tutaj, tutaj wszystko potem opiszesz , a on wyjdzie z gg i dupa z tego...napisz cokolwiek

o Boze mam cos zle z psycha, zapytalam czemu na mnie nakrzyczal w piatek, gosc chce mnie splawic a ja o takie glupoty pytam :o odp : bo sie napilas i znowu gadalas glupoty (zawsze jak bylam pijana to krzyczalam na niego bez powodu) :p

heh...mój nawet gg nie ma:(

migdaly.. i ciesz sie ze nie ma

Boze ja nie chce zeby ze mna konczyl, tak mi na nim zalezy ale dziewczyny to nie moze byc tak ze tylko jedna strona chce prawda ? powinnam byc fair w stosunku do samej siebie

czyli widać ze nie jestes bez winy

to moze lepiej nie pij jak potem sie tak zachowujesz hm...

jak to ? a co zrobilam ?

piszesz :(zawsze jak bylam pijana to krzyczalam na niego bez powodu) a on jak na Ciebie nakrzyczał to jestes obrazona.

ojej to nie o to chodzi, nie to ze bez powodu sie dre na niego, po prostu po alkoholu bardziej mnie drazni jego zle zachowanie i potrafie sie wydrzec ale nigdy nie bylo problemy z tego powodu a w piatek wcale nie gadalam glupot, wlasnie ze bylam mila, a on na mnie krzyczal bo go zbudzilam, a to ja powinnam sie drzec ze do mnie nie zadzwonil, chyba nie ?

pewnie sobie myśli o Twoim zachowaniu i nie podoba mu sie to , strach z Toba wychodzic w towarzystwo jak tak krzyczysz :-)

Jak Cie drażni jego zachowanie to po co z nim jestes w oghóle?? Mało facetów?? Uwziełaś sie na niego chyba. Jezeli juz Ci teraz cos nie pasuje to zakończ to i juz!!! Po co w tym tkwić?? Z nudów?? Napisz mu najlepeij ze :nie pasujecie do siebie i chcesz odpacząć bo jestem zmeczona tymi wszystkim sytuacjami . I problem rozwiazany. :-)

wlasnie ze nie :) bo krzycze nie przy ludziach, no z reszta ja bardzo rzadko pije a jak juz to bardzo malo, i malo kiedy jestem bardzo pijana, dlatego takie sytuacje mialy miejsce z kilka razy;) w piatek mamy sie spotkac

Jak ktoś za kimś jest to robi drugiej osobie przykrości .

ale ja wlasnie chce sie nim meczyc, ja chce z nim byc, mi na nim zalezy, mi jest z nim dobrze, dlugo nad nim pracowalam, nie chce go stracic

tylko nie wrzeszcz hihih :-)

to NIE robi drugiej osobie przykrosci hihihi zezarłam "nie" :-)

cos Ty, nie bede na pewno, pogadmay szczerze, nie wiem samo wszytsko wyjdzie, sie okaze, chce zeby mi bylo dobrze ale jemu tez, dlatego nie bed o nic prosic tylko wyslucham i zobaczymy jak to bedzie

musze uciekac, ale jstem happy buty mi z allegro przyszly :D papapa potem zajrze na 100%

no to super .papa

czyli okazuje się że tylko ja stoję w miejscu:(

wrocilam :) nic tak nie poprawia humoru jak para boskich bucikow :P migdaly.. nie przejmuj sie, jestem dlaej z Toba, w mojej sytuacji nic sie nie zmienilo

a co ty gadasz?ma być spotkanie w pt...?tak.a u mnie nic.