Dziwny związek... Juz nie wiem co mam robić

Pewnie teraz siedzi z kumplami oglada mecz i pije piwsko. To kibic pierwsza klasa, a ze wygrywamy 5:0 ma powody do zadowolenia:) Ale przyznam Ci się, że sama lubie mecz obejżec:D A co będzie jezeli sie odezwie? Powiem, że miło ze sobie o mnie przypomniał i spytam co zamierza teraz zrobic, bo ja juz sie w tym wszystkim pogubiłam i mam dosc... Wóz albo przewóz. Zadnych gierek.

juz 7:0 ja osoboscie to meczy nienawidze, a mam faceta co swiata poza nimi nie widzi, i zadnych meczy nie opusci, nawet tych lokalnych:p Boze jak ja sie czasami mecze;) no dobra i on Cie wteyd przeprosi, powie kilka milych slowek i bedzie dobrze, i ten tydzien milczenia pojdzie w zapomnienie

Niedawno było 5, tv mam w drugim pokoju wiec nie ogladam, zreszta San marino taka słaba drużyna, że to nic dziwnego, że taki wynik mamy:P Mysle, że tu samo słowo przepraszam i jakis tani bajer nie zdziała cudów. Zreszta on wie, ze na mnie piękne słowka nie działają. Nie wiem co bym zrobiła, szczerze mowiac nie mam pojęcia... Napewno bym sie cieszyła jak głupia, że napisał, podejrzewam ze znow bym sobie nawkrecała, ze wszystko jest dobrze i sama bym go usprawiedliwiała. Ale pozniej bym ochłonęla i postawiła sprawę jasno.

10:0 o fuck:D

o Matko fajowo, no to musza byc na maxa slabi skoro taki wynik:p a ja mysle ze wszytsko wam sie ulozy i wtedy takie sytuacje beda zdarzac sie czesciej, musisz to wyjasnic, wtedy nie bedziesz miala sobie nic do zarzucenia, chcialas sprobowac, sprobowalas, zalezalo Ci bylam w takiej sytuacji jak Ty i w moim wypadku bylo lepiej ze sie odezwalam

jak tu głupia jesteś on poprostu cie szanuje a ty widać jak te dziewczyny z pod dyskoteki którą więcej facetów przeleci ta myśli ze jest atrakcyjniejsza

nie komentujmy tego :O

dawaj znac co z wami, teraz uciekam papa

jak dla mnie to On : a) traktuje CIę koleżeńsko b)ma kogoś c)jest średnio chętny, żeby wchodzić w związek d)podobałaś mu się na początku, ale wraz ze znajomością z Tobą stwierdził, że woli Ciebie jako kumpelę e)jest nieśmiały i być może prawiczek :) to co, że był w paru związkach? niewykluczone, jeśli nie powiedział Ci, że ma seks za sobą

f)jest zodiakalną panną :D:D

łłłłłłłłłłłłłoooooo to, że Ty lubisz tak z każdym i to pod dyskoteką, to wcale nie znaczy, że kazdy tak się zachowuje. W ogole jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to z łaski swojej nie pisz nic!

Choleryczka, dziś spotkałam jego przyjaciela, chwilkę porozmawialismy okazało się, że Ł ma jakies problemy w pracy, nie wiem dokładnie o co chodzi, ale pewnie sie strasznie tym martwi i dlatego sie nie odzywa... No przynajmniej to wiem :) Troche sie uspokoiłam, teraz nie będę mu zawracać głowy, jak bedzie miał ochote sam sie odezwie.

boże jaka ty glupia jestes. to ze facet ktorego prawie nie znasz, nie cche cie wyruchac na dzien dobry to juz cos musi byc z nim nie tak? moze to z toba cos nie tak ze taka latwa ejstes? a zaraz bys chciala niewoadomo czego, debilko

"jak tu głupia jesteś on poprostu cie szanuje a ty widać jak te dziewczyny z pod dyskoteki którą więcej facetów przeleci ta myśli ze jest atrakcyjniejsza" popieram! napisalam rpawie dokladnie to samo. autorka watku to neizle szmacisko, facet ją szanuje a ta ejszcze na niego zlorzeczy, musisz meic naprawde we lbie nasrane, co sie teraz porobilo z tymi kobietami to szkoda slow

Kurwa ale kto tu o sexie mowił?? Najpierw przeczytaj cały watek, a pozniej sie udzialaj... Boze co za idioci na tym cafe siedza :O

"Tylko buziak w policzek na powitanie i pożegnanie, nic poza tym. O co tu chodzi? Czy on jest aż tak nieśmiały, czy może jest upośledzony. Dorosły facet, a jeskies podchody robi od 3 miesięcy." no, jesli tylko on jest dziwny w tym układzie to nie ma problemu,ja rozumiem, że jesteś nieśmiałą, płochliwa i w ogóle... ale może sama stwarzasz taką tmosferę, że on boi sie cokolwiek zrobić? no i jeszcze jedna refleksja: tak to jest jak spotyka się dwoje niedoświadczonych (nie tylko seksualnie) ludzi... tragikomedia... - tak mi się skojarzyło...

Nie jestem nieśmiałą i płochliwa gaską, ale zawsze myślałam, że to facet powinien przejąć inicjatywę. jakoś dziwnie bym sie czuła, gdybym pierwsza zaczęła go całować, czy coś takiego. Chyba to nie bł dobry pomysł, żebym tu napisała, bo widzę, że tylko potraficie pojechać po kimś... A jeżeli chodzi o doświadczenie, to skąd wiesz jak jest?

skoro tak Ci z nia niewygodnie, daj chlopakowi spokoj

odezwij sie do niego, moze potrzebuje Twojego wsparcia, skoro ma klopoty, watpie ze chce bys sam, nie chce Ci tylka zawracac, zrob pierwszy krok, nic nie tracisz!