Mądre Mamy Swoich Dzieci...

moim zdaniem catarinka I co boli Cie że nie mam kompleksów?

i widzisz zaprzeczasz sama sobie teraz piszesz ze nie masz kompleksow a przedtem ze czujesz sie szara myszka i kto czytac nie umie ze zrozumieniem:)

a co do trawy to powiem Wam, że wczoraj uśmiałam się z mojej córci bo jechałyśmy autem poza miasto i zachciało jej się siusiu więc zatrzymałam się na poboczu i chciałam aby zrobiła siku na poboczu, a no co moje dziecko : nie będę sikala na tlawe, chce nocnik. I skubana nie zrobiła tylko wstrzymała dobre 3 godziny

Proszę Cie... Jeśli kolor włosów to dla Ciebie kompleks:D Chyba muszę iść do psychoterapeuty a nie fryzjera:D

ty pomarańczowa won stąd, nie chcemy tu anonimów... Ja właśnie niedawno wstałam :P chodzę spać późno więc późno wstaję, synek daje mi pospać przeważnie do 10 - 11 :) Jeśli chodzi o mnie to staram się dbać o siebie, jak wychodzę to robię lekki makijaż i ubieram się przyzwoicie. U fryzjera byłam 2 tygodnie temu i kolor na włosy też już mam położony. Później się odezwę, bo teraz idę zrobić śniadanko :)

seszensue ale Ci fajnie, moja jak była malutka to też tak jakoś spała a już od dłuższego czasu wstaje koło 7. Co prawda później lubi jeszcze pospać ale ja już nie mogę. Teraz też spała przez ostatnią godzinę a nawet więcej i właśnie wstała. Zacznie się zaraz świrowanie:)

seszenzelize czy jak ci tak cicho sza

najlepiej nie zwracać uwagi na pomaranczowych prostaków Pewnie jak Mati podrośnie to będzie wcześniej wstawał ale to może zalezy o której bedę go kładła spać? O której kładziesz swojego malucha? Ja około 23-24

zwariowala o 23-24 godz klasc spac dziecko????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????///???????????????????????????????????????/???????????????????????????????????????????????????????????????????

seszensue śniadanko o tej porze? zazdroszczę. ja wstaje 5:30, silownia 20 min, basen 20 min, prysznic, ubranie , włosy, makijaz i do pracy na 8:00. Wraca jak bóg da 17-18

Ja koło 20. W sumie to jest tak że kąpiel jest między 19-20 później zależy jak szybko da się uspać;) Jak jadła nie długo wcześniej to opóźnia to ale jak udało mi się poczekać z karmieniem do kąpieli to od razu łapie pierś i usypia prawie że momentalnie. Tyle że wisi później na tej piersi przez godzinę albo i dłużej:( Jak szły zęby to dopiero było. Cały czas przy piersi chciała być. Ja już miałam dosyć płaczu, padre rano do pracy no to co, trzeba było jakoś to załagodzić. Pozwalałam jej spać dłużej na rękach i teraz mam. W sumie to zęby wyszły jej stosunkowo nie dawno więc dopiero zaczyna od nowa spać ładnie ( wcześniej przesypiała mi całe noce). Czasami wstanie raz w nocy, czasami 5 razy. Czasami chce jeść, czasami tylko się przytulić. W nocy jak zmienię jej pieluszkę to nawet nie zauważa tego i ładnie zasypia z powrotem a teraz rano już jest jasno i nie chce tak szybko iść spać... No przynajmniej tak mi się wydaje że to o to też chodzi. Zamówiłam sobie ekstra przyciemniające roletki na okna, zobaczymy jak to z nimi będzie:) Może nie będzie wstawać razem ze słońcem i da mamie trochę się po wylegiwać w łóżku:)

o jessy sie odezwała -łapka na powitanie

witka:) zrobiła sobie przerwe na małe conieco:)

nie zwariowałam, chodze spac pózno wiec dzieci tez pózno klade spac, ja nie pracuje, mąz tez wstaje tak jak ja, bo chodzi do pracy na 13-14, ma wlasny interes i moze sobie tak chodzic. Ogólnie rodzinka nocnych marków ;) Coś mi sie z klawiaturą porabalo, pozamienialy mi sie znaki, trudno mi sie pisze :/

Nie dajmy sie sprowokować...Mój synek wstał dzis o 1.30 i postanowił że spac nie bedzie tylko pogada sobie z kotem.no to zawołałam kota,posadziłam małego i 45 minut dyskusji.kot był zadowolony.posprzątalismy(mały walczył dzielnie z odkurzaczem) i myslimy co dalej.Przyszła paczka od mojej mamy-sie usmiałam bo przysłała takie zabawkowe okulary bez szkieł.Może szkła przyjda w nastepnej paczce ?Pogoda okropniasta,wiec siedze dzis w domciu.K Katuje mnie radiem,ni lubie słuchac radia bo nie ogę sie skupić.Wyłącze może sie nie skapnie/Błoga cisza...Skapnał sie i juz tu idzie;)

A u nas pogoda piekna, potem pojde z dziecmi na spacer Polskich znakow nie moge pisac wiec wybaczcie, musze dojsc do tego gdzie to sie zmienia

seszensue kliknij lewy ctrl+shift

Witam w ten piekny dzien!! Ja tez jestem blondynka, i praktycznie musze co miesiac te wstretne odrosty farbowac :O Lubie o siebie dbac, codziennie jak wstaje makijaz, wloski, nie chodze w wyciagnietych swetrach, tylko w dresie (po domu oczywiscie) :P Nogi gole na biezaco, poniewaz moj jest na modyfikowanym, drinka moge sobie strzelic kiedy chce :D Jade za chwile do sklepu z kwiatkami, musze sobie jakos na swieta domek przyozdobic. Bylam z moim malym na spacerze, pozniej go jeszcze na balkon wystawilam, i dziecie mi tak pieknie spalo, ze zdazylam okna pomyc i firany wyprac .Milego dnia wam zycze, zajrze jeszcze pozniej

sie zaczernilam :P

Witam mamusie. Ja jeszcze 8 tygodni i tez dolacze do grona mam. Mieszkam w Holandii wiec niedaleko. Dzis byla u mnie babeczka z opieki nad mlodymi matkami sprawdzac czy mamy wszystko juz gotowe w domku itd. Wiec wielki dzien zbliza sie wielkimi krokami...

Witam mamusie. Ja jeszcze 8 tygodni i tez dolacze do grona mam. Mieszkam w Holandii wiec niedaleko. Dzis byla u mnie babeczka z opieki nad mlodymi matkami sprawdzac czy mamy wszystko juz gotowe w domku itd. Wiec wielki dzien zbliza sie wielkimi krokami...

też wyciągniętych swetrów nie mam, a po domu chodzę ubrana najczęściej w spódniczkę i rajtuzki:) Ja okien myć nie lubię, na szczęście mój mąż lubi więc mnie w tym wyręcza, firanek nie mam więc prać nie trzeba:)

A ja nie mam spódnic. No gdzieś tam na pewno jakaś jedna czy dwie się znajdą ale nie chodziłam w nich od dawna. Chyba z dwa lata temu w wakacje ostatni raz miałam może raz ubraną spódnice. Sukienki tak samo. W ciąży kupiłam jedną fajną kieckę i ani razu jej nie ubrałam:P Jakoś nie potrafię chodzić w spódnicach i sukienkach, najwygodniej mi w spodniach. Butów mam pełno a nigdy nic mi nie pasuje do ubrania do sukienki. Czasami chciałabym tak fajnie się ubrać w ładną sukienka i dupa:P Choć zawsze sobie powtarzam że będę ubierać to i tak nie ubieram:)

Ja w spódnicach przeważnie tylko po domu chodzę, na dwór to raczej spodnie zakładam, nie mam do spódnicy żadnych fajnych butów... Kurczę, nie chce mi się dziś nawet myśleć co mam na obiad zrobić, a co dopiero gotować :P a co Wy gotujecie?

Ja nie nosze spódnic bo sama nie wiem czemu;0Mam ich dużo i sukienek też bo lubie je kupować i wieszac w szafie.Może mam kompleksy?Za to uwilbiam kupować buty ale tylko takie które mój mąz okresla mianem do seksu.No i nosze je...do seksu,bo na ulice to chyba nei dałabym rady.Przynajmniej nie w Polsce

Jakby ktomaiła doła to pod moimi wypowiedziami puściłam linka na you tuba ;)za kazdym razem kulam się...

Mam takie filmy z moją młodą w roli głównej:)

Ja też mam takie filmy z moim młodszym A zobaczcie to, to nawet największego smutasa w ciężkiej depresji rozwali :D http://www.youtube.com/watch?v=DWxyIgwDFhc

seszensue płacze ... po prostu siedzę i płacze:D Nawet nie muszę oglądać wystarczy że je słyszę.. jeju boskie Aż by się chciało mieć czworaczki;)

Wziełam się w garśc bo chodze z podpuchniętymi oczami...jestem niewierząca a jednak...Pamiętam jak 4 lata temu pracowałam w pizzerii i nagle zadzwonił telefon...głos w słuchawce oznajmił że Papiez odszedł.SSpojrzałam na klientów ze strachem w oczach.osunełam sie na podłogę i powiedziałam ludzie Papież umarł...wszyscy jak jeden mąz wstali od stolików,zapłacili i wyszli.A ja ryczałam jakby zawalił mi sie świat.Następny klient który zadzwonił nie dostał jeśc bo uznałam to za bezczelnosc że mu sie jeszcze jeśc chce w takiej chwili po czy go uświadomiłam.Zaraz mu apetyt przeszedł...No dosyc tej smutasy...