Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bartoszzzzzzzzzzzzzzzzz

POMOZCIE MI CO MAM ZROBIC Z MOJA KOBIETA !

Polecane posty

Gość bartoszzzzzzzzzzzzzzzzz
Na dzień dobry nie mam czasu pisac smsów,bo rano wstaję o 6:50,a do pracy na 7(pracuję koło domu).Więc jestem zajęty.A wieczorem zwykle padam zmęczony i zaraz zasypiam,nie mam czasu pisać smsów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc przeez internet
shikaka dobrze pisze :) Twoja kobieta na pewno będzie zachwycona nawet z krótkiego smsa: "Wykończyli mnie w pracy, skoczę na piwo, by się wyluzować, kocham Cię Skarbie, odezwę się jak wrócę".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shikaka
po prostu nie rozumiem takich wampirow emocjonalnych. Nie zawsze mozemy robic to co lubimy i nie robic tego czego nie chcemy. Takie jest zycie, a autor tematu to skonczony egoista, "chce pograc, chce odpoczac, chce isc z kumplami, chce obejrzec tv" chce, chce, chce... A to, ze ona czegos chce ( a podejrzewam, ze bardziej tego potrzebuje) to juz naprawde dla CIebie znaczenia nie ma? Przeciez nie kaze Ci wszystkiego dla niej rzucac, zdajesz sobie sprawe ze pare smsow dziennie to raptem 10min? z 24h... człowieku... Kochasz ja i TYLE nie potrafisz zrobic? jak ona wytrzymala z Toba 3 lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc przeez internet
Bartoszu, ja wszystko rozumiem, że można być padniętym, ale jak Ty sobie wyobrażasz Wasz związek? Skoro nie masz czasu nawet na smsa? Przecież na jednego smsa wystarczy kilkanaście sekund! :O Jeden maleńki smsik po przebudzeniu???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie shikaka czy facet nie moze powiedziec kobiecie czesciej ze ja kocha?przeciez to nic niekosztuje a drugiej osobie odrazu milej sie robi:) słowa są dla kobiety jak miód lany na serce wiec nie ma co sie oszczedzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartoszzzzzzzzzzzzzzzzz
Kurczę,może macie racje .Może faktycznie przesadzam i pownienem bardziej okazać jej ,że ją kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc przeez internet
A jakiś romantyczny gest? Np. wyślij jej kwiatka pocztą kwiatową, to jest sekunda klikania w internecie, a potem leć z kumplami na piwo, co za problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie chłopakowi zyć
Raany jakie toksyczne podejscie do miłosci. Ja nigdy nie prosze o smsy,jak moj ukochany ma chec to pisze jak nie to nie i tyle. Co za żal.pl...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shikaka
ja przepraszam, ze tak naskoczylam... po prostu troche znam to z autopsji... BYlam na miejscu takiej dziewczyny i uwierz, ze nie jest latwo... Owszem, pilnuj tego zeby nie wlazla CI potem na glowe, bo kobiety maja do siebie to ze chca wiecej wiecej wiecej, ale naprawde, zobaczysz jak Tobie samemu bedzie lzej, gdy ona bedzie szczesliwa, napisze Ci cos milego, powie cos milego, zamiast wiecznie narzekac, sam bedziesz mial spokoj. A wierze rowniez, ze Tobie bedzie milej... Powodzenia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theonaaa
no mi tez sie wydaje że korona by z głowy mu nie spadła. Moj też idize z kumplami ale zadzwoni , pogadam z nim i z nimi i zawsze napisze ze już jest w domu , co robi. To jest takie jakieś bliskie. Mówisz że ona ci wyrzuca że na dobranoc nie piszesz. To takei ciezkie? tak cie kuple czy granie wykańcza? na wszystko masz siłe tylko nie na kilka słow do swojej dziewczyny. Kobietom potrzeba takiej bliskości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście niedopasowani. Twoja dziewczyna ma po prostu większe potrzeby niż Ty. Ty raczej nie okazujesz uczuć, sentymentalne bzdury Cię śmieszą, ona zaś potrzebuje dużo ciepła.... i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ci powiem tak...mój maz robił dokładnie tak samo jak ty,nie mowił,nie pisał totalna obojetnosc....a teraz?teraz jestesmy na etapie mysli o rozwodzie bo jak byc z kims kto przy kim nawet nie czujemy sie potrzebne,bezpieczne i kochane? jeden maly gest a wam robi tak duzo tródności-to przykre;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc przeez internet
Poważnie, u nas to podziałało i nie kłócimy się wcale :) Mąż pisał mi smsa rano, czasem puszczał tylko głuchacza i wtedy wiedziałam, że zaspał i biegnie do pracy :D Po pracy wykończony pisał: "Jadę do domu, zdrzemnę się, szkoda że bez ciebie w łóżku :( Tęsknię :(" i spał do wieczora, ale ja byłam spokojna, bo wiedziałam, co robi i że myśli o mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiece Histeryczki- a Wam ciagle nekanie telefonami odpowiadaloby? Nie odbierasz, bo masz wazne spotkanie i po 15 minutach masz kilkanascie nieodebranych polaczen i jeszcze wiecej wiadomosci, bo zapewne tsunami Cie zwialo z powierzchni kawalka polskiej ziemi i musisz przepraszac i sie tlumaczyc. Wszystko w granicach normy, oczywiscie ustalonej dla kazdego przypadku indywidualnie. Kontakt i komunikacja, Chlopczyku, to podstawa zwiazku. Jesli to do Ciebie nie dotrze to zostanie Ci do rozmow, a wlasciwie monologu, tylko blog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theonaaa
zdenerwowawszy sie - dokładnie. ja nie lubie takich oschłych typów. gdyby mój taki był to ja dziękuje, on jest na szczescie bardziej wylewny i uczuciowy niż ja. I wcale nie zgadzam sie że facet który jest czuły i INTERESUJE sie swoją kobietą jest ciota bez jaj, bo takie określenia tez już słyszałam. że niby niemęskie - brednie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka emm
Oboje jesteście dziwni... Ona nie powinna się non stop narzucać bo przez to traci kobiecą subtelność a Ty dobrze się zastanów po co Ci dziewczyna skoro nie masz na nią czasu? Wolisz jakieś gry i inne duperele to nie wróży nic dobrego ale życzę Wam rozmowy,która przyniesie ewentualny kompromis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc przeez internet
Miałam kiedyś takiego faceta, który potrafił wysłać smsa, jak nie odpisałam po minucie (!!!) to pisał kolejnych 15 smsów z wyrzutami, że pewnie się obraziłam (???), do orzygania :O To naprawdę nie chodzi o CIĄGŁE NĘKANIE, tylko o parę miłych słów od czasu do czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość theonaaa
ajwazniejsze nie popadac w skrajnosci. Ale kilka esków czy miły telefon nikomu nei zaszkodziły. a zwłaszcza utęsknionej kobiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odwrotna analogia poprostu kazda z nas potrzebuje ciepla a nie zimnego wyrachowania.Jednym jest to bardziej potrzebne innym mniej ale nie tobie oceniac czy jestesmy histeryczkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak ktos tu juz napisal pod tym wzgledem to trzeba sie dobrac:) Ja tez nie lubie cukiereczkow,misiaczkow,slodkosci i wylewnosci nie cierpie tez dzwoniacej komorki i sms-ow. Bez tego czuje sie potrzebna i dla kogos najwazniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też byłam kiedyś w takim związku, gdzie chłopak był dość oschły. Wiedziałam oczywiście, że bardzo mnie kocha, ale on nie potrzebował tyle bliskości co ja... nie lubił się całować, nie potrafił mówić komplementów (jego zajebisty komplement to: nie wyglądasz brzydko:) czy coś w tym stylu, oczywiście uważał to za świetny dowcip :D Zawsze kłóciliśmy się o to, bo sądziłam że mnie olewa... przez te kłótnie rozstaliśmy się, było to naprawdę męczące. Teraz jestem z kimś, kto ma podobne potrzeby do moich, lubi bliskość, dajemy sobie dużo miłości i poczucia bezpieczeństwa. Można? Można :) trzeba się po prostu dobrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartoszuuuuuuuuuuuuu
ona jest zod. RAKIEM?????????///////////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słynna anna
Jak ktoś napisał wyżej: ona czuje się niekochana. To TWOJA wina,ze cie neka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz analogia nie wszyscy musza lubic facetow ktorzy sa wyzej niz ich ego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja teraz sie ciesze ze odchodze od meza,nie bedzie milosci,ale przynajmniej bede wiedziala dla czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartoszzzzzzzzzzzzzzzzz
Ona jest baran a ja ryby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc przeez internet
A nawet dobierać się nie trzeba :) Ja z mężem jesteśmy zupełnymi przeciwieństwami pod każdym względem. Ale ROZMAWIAMY! Tłumaczymy sobie, co czujemy, dlaczego, czego potrzebujemy, co lubimy... Mąż wie, że lubię miłe smsy, więc mi je wysyła, choć sam tego nie znosi. Z kolei jak mąż wraca z pracy, to ja szanuję, że jest zmęczony, podaję mu obiad i daję mu się zdrzemnąć, zamiast od razu paplać jak karabin maszynowy, jak to ja zwykle :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma inne potrzeby / nie czuje sie pewnie w zwiazku - co jest Wasza wspolna zasluga / w ogole nie czuje sie ze soba pewnie i jest niedowartosciowana - tzw.jeden wielki kompleks to moja prymitywna diagnoza ktorej bys nie wybral- jest zle za to wszystko da sie zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc przeez internet
I Bartoszu, zastanów się, do czego Ci właściwie potrzebny związek? Jesteście razem 3 lata... Czy Wy w ogóle spędzacie razem czas? Co wtedy robicie? Bo ja rozumiem, że po pracy ma się ochotę wypocząć, pograć, napić z kumplami, ale żeby nie mieć czasu nawet na smsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×