wytłumazccie mi na czym polega karta kredytowa

wytłumazccie mi to prostym językiem.... jestem juz stary i nie kumam;/?

bank Ci daje kredyt za drobną miesięczną opłatą oraz czasem odsetkami . Odroczona spłata - za ten przywilej płacisz

ale ile mam czasu na ta spałate? ponoc tylko 56 dni...? a jak nie spałce w terminie?

tak jest to zazwyczaj cos kolo 50 dni. jak nie wplacisz to beda odsetki, czasami duze...

bo w banku nagadają ze człwiek kołowaty wychodzi i nic z tego nie wie.... niby wszystko super pięknie.. ale jakis kruczek musi być

masz 45 dni wlasnie sie bujam ze splata :o wziac latwo gorzej z oddaniam jestem nieodpowiedzialna

karta czasem okazuje sie pułapka bo wydajesz więcej niż zarabiasz, to co zarobisz idzie na spłatę zadłużenia i jesteś stałym klientem banku Stare przysłowie mówi - dobry zwyczaj, nie pożyczaj

a jakie tam waruniki w millennium trzeba spełnic? jakies zaswiadczenia dawałaś? i ile się czeka na wydanie karty?

\"karta czasem okazuje sie pułapka bo wydajesz więcej niż zarabiasz\" właśnie dlatego mamy \"kryzys\" a Islandia jako państwo niemal upadło finansowo

dostajesz ja praktycznie juz na drugi dzien, sam wybierasz sobie limit i z tego co mi wmowili jesli spacisz przed uplywem tych 45 dni nie masz zadnych odsetek w sumie wygodne tylko pilnowac sie trzeba

dla mnie jedyną sensowną propozycją karty kredytowej dla osób o stałych miesięcznych dochodach jest karta do rachunku - i tak płacę za rachunek bieżący. Karta jest kartą bankomatową do wypłat i kredytową do płacenia w sklepach, najlepiej z debetem , który pozwala raz na jakiś czas skorzystać z kasy gdy jest potrzeba sporego wydatku na raz

rzęsy------>Czyżby? Karta do rachunku to zwykla karta płatnicza (bankomat, sklepy, usługi). Jak więc może być "kredytową do płacenia w sklepach" skoro nie kupujesz na kredyt (limit który dostałas od banku), tylko ze środków które masz na koncie, czyli prościej mówiąc np z pensji. A debet nie każdy moze mieć. Pomyliłaś pojęcia. Karta kredytowa to coś innego.

ok, ale jak mam limit kredytowy na rachunku, to w momencie korzystania z tych środków moja akrta staje się "kartą kredytową" prawda? płącę odsetki za wykorzystane środki

i żeby było jasne - jestem wrogiem wszelkich pożyczek na "przejedzenie", głupia ułuda życia ponad stan, nawet jeśli to limit kredytowy w wys tysiąca złotych - i tak ciężko potem oddać

To jest to samo co debet w banku, tylko że na karcie

Witam,teraz właśnie miałam problem za granicą.Nie chcieli za żadne skarby na świecie honorować karty visa ,tylko żądali karty kredytowej.Ja nic nie rozumiem,to tylko po to mam wziąć z banku kartę kredytową,żeby łaskawie przyjęli mi płatność z niej w innym europejskim państwie-bez sensu,PROSZĘ MI TO WYTŁUMACZYĆ???????pozdrawiam

Idź do banku, tam ci wytłumaczą.

A słyszeliście coś o tym takim jak karta "zasilacz" ? Jest to idealny sposób żeby nauczyć nasze dziecko oszczędności. Prze przypadek natrafiłam na http://zasilacz24.pl/dlakogo_mlodziez.html i dowiedziałam się wiele na ten temat. Ale nie będę się jakoś dużo rozpisywać bo wszystkie info macie tam na stronie ;)

aż jestem zdziwiona że w dzisiejszych czasach można nie wiedzieć co to jest karta kredytowa i jak działa, ja od dobrych kilku lat mam karte kredytową, miałam w rożnych bankach, a ktualnie najkorzystniejszą oferta okazała się karta sygma banku.

Jeśli szukasz dobrej karty kredytowej to kwestia gustu ,wybierz sobie co Ci najbardziej odpowiada. Ja od już dłuższego czasu posiadam kartę w sygma banku i moge śmiało polecić ,bardzo podoba mi się to że mają w wielu sklepach dośc spore rabaty i zbieram punkty które mogę potem wymienić na nagrodę.

Skoro jest to temat o karcie kredytowej to zapytam czy rozsądnie z niej korzystacie. Myślę, że odpowiedzi będą brzmiały tylko i wyłącznie "tak". Wszak mamy taką mentalność, że u innych widzimy doskonałości, a u siebie nie. Czy rzeczywiście jesteśmy tacy idealni, jeżeli chodzi o karty kredytowe? Zapraszam pod ten link, żeby się przekonać. http://rachunek.net.pl/karta-kredytowa-jak-z-niej-rozsadnie-korzystac/

akurat jeśli chodzi o sygma bank to rzeczywiście, przyciągają swoimi promocjami na zakupy z dużymi rabatami i na program lojalnościowy, ja takiego nie spotkałam nigdzie indziej.

Dla mnie karta kredytowa to takie koło ratunkowe gdy np nie starcza pieniędzy do końca miesiąca a trzeba za coś przeżyć. Wtedy płacę kartą kredytową. Jestem z niej na prawdę zadowolona i mam ją dzięki ofercie https://www.santanderconsumer.pl/karty-kredytowe/ Tak więc jeśli ktoś jest na etapie rozważań na temat takiej karty to z mojej strony można brać ją bez problemu. Na pewno się przyda.

Karta kredytowa to świetne zabezpieczenie finansowe na tzw. "Czarną godzinę", ale też wygodny środek płatniczy. Nie musisz mieć przy sobie gotówki a płacąc kartą uzyskasz zniżki w wielu sklepach i punktach usługowych. Pamiętaj że karty nie musisz spłacać od razu :) Chętnie wyjaśnimy jak najkorzystniej posługiwać się kartą :) dobrzedoradzamy@gmail.com :)

Jeśli chcesz zasięgnąć ciekawych informacji na temat kart kredytowych zapraszam cię do tego artykułu http://zyciefinansowe.pl/kredyty-gotowkowe/karty-kredytowe/karta-kredytowa-jak-dziala-proste-wyjasnienie/

Nie jest to wbrew pozorom takie głupie... Ostatnio musiałam sobie założyć do... podróży.Wypozyczalnie samochodów za granicą wymagają karty kredytowej jako zabezpieczenia do wypozyczenia samochodu. Po powrocie z wakacji postanowiłam jednak z niej nie rezygnować z uwagi na to, ze jest to praktycznie darmowa pożyczka na sporą kwotę na 60 dni ( warunki w bankach są tutaj rózne tak wiec dobrze jest sobie porównać).

https://pozyczkaportal.pl/karty-kredytowe/

Moja karta jest zupełnie darmowa, a stanowi dla mnie spore zabezpieczenie.