Dostyaliscie cos od rodziców na własna komunie?

Bo ja nic :( tylko od dalszej rodziny. Rodzicm co prawadsie nie przelewało ale nawet kilka złotych na symboliczny prezent pożałowali

do dziś to wspominasz?:O

nie dużo, ale rolki i 150zł :P Ale od dalszej rodzinki więcej ;) Daawno to było :)

Nie, nawet do glowy by mi nie przyszlo, zeby rzadac od nich prezentu. Zrobienie samej komunii to duzy wydatek :o

ja dostałam oczywiście biały zegarek no i złoty pierścionek takie rzeczy zostają na zawsze..:)

dostalam rower- czerwony ROMET :)

ja też nigdy nie oczekuje od nich prezętu. Mówie im, żeby nie kupowali mi np. prezentów na boże narodznie.. to nie.. oczywiście muszą cos kupić ;) Oczywiście ja im też zawsze coś kupie :P

jestem normalna

teraz to dzieci oczekuja- laptopa, mp3 super komorki, porazka :( ja pamietam, ze dostalam po 200 zl od chrzestnych, od dziadkow sukienke i zloty lancuszek... od rodzicow chyba nic, albo symbolicznie jakas bombonierke... chyba uwazali, ze jak robia przyjecie, to wystarczajacy wklad w moja komunie... a z tych pieniedzy kupili mi skladaka i reszty do dzis nie widzialam :(

rower i komputer

moi rodzice zrobili mi przyjecie po komunii i to jest bardzo duzy wydatek wiec nie rzadalam prezentu, z reszta nie jestem jedynaczka mam jeszcze trzech braci wiec sorry.... ale na biezmowanie tez nic nie dostalam chodz przyjecia nie bylo

majeczka ja tez na bierzmowanie nic nie dostałam i przyjęci nie było nawet żadnego nie chciałam męczą mnie takie rodzinne uroczystości...

na bierzmowaniu to moi chyba nawet nie byli

co za glupi zwyczaj sie uksztaltowal ze dzieci sie DOMAGAJA prezentow na komunie swieta.... ja rozumiem symbolicznie ladne wydanie biblii, czy coas w tym stylu, ale coz... nawet swieta koscielne to komercja, a bez hucznego party to juz sie w ogole nie obejdzie... swiat wariuje

u mnie tata był świadkiem więc musiał byc no to mama z siorką też przyszła:) ale niekogo z rodziny nie było

na biezmowanie to nawet nie wiedzialam ze cos powinnam dostac :) na komunie od mamy nic nie dostalam (no chyba ze cos malego czego nie pamietam) zrobila mi przyjecie i ja niczego wiecej od niej nie wymagalam pomimo ze jestem jedynaczka bo moja mama byla samotna matka :) za to nigdy nie uzyla moich pieniedzy bez konsultacji ze mna. to byly moje pieniadze i moja decyzja (oczywiscie 9 latke ugadala zawsze tak bym nie wydala na pierdole :D ) to co dzieci teraz dostaja na komunie to uwazam za gruba przesade

Jesli niczym jest prosta sukienka szyta u krawcowej ze z trudem zdobytego materiału, rękawiczki, torebeczka, biały różaniec, medalik pozłacany, buty, wianek we włosy, sfinansowanie w kościele książeczki, obrazka na pamiatkę i co łaska :-P , ugoszczenie w domu rodzinki, która przyjechała ... Chrzesna dała mi zegarek, który jest na chodzie do dzisiaj :-) Już 30 lat :-D Dzisiejsze zegarki tyle nie chodzą. Bierzmowanie odbyło się jak zwykła msza. Bez idiotycznych prezentów, gosci i rozgłosu. Moje dziecko też takie nic dostało, przyjecie to będzie miało na ślubie. :-P