Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Małgorzata......36

Jak mam wytłumaczyć tej małolatce że mam do tego prawo?

Polecane posty

Gość przyjaciele na zawsze
a teraz jest fajnie, że mimo wszystko cokolwiek by się stało, mam świadomość, że on jest i wiem, że wybaczcie (nigdy nie nadużyłam tego i nie zrobię, zostawi każdą laskę, gdyby tego nie zrozumiała) i wzajemnie ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szanowna autorko. zrozum. on ciebie nie potrzebuje. ma nowa kobiete, ktora wypelnia caly jego swiat. nie pchaj sie do ich zycia, zazwyczaj mozna zarobic drzwiami w nos.im szybciej to zrozumiesz, tym bedzie dla ciebie lepiej. uszanuj jego wybor. uszanuj rowniez niechec nowej kobiety twojego ex. nic miedzy wami nie bedzie takie, jak dawniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Małgorzatki...36
Zupełnie nie rozumiem już wstępu do sytuacji. Jakie niby masz prawo po rozwodzie zawracać d.....byłemu mężowi i jego nowej kobiecie ??????????????? Rozwód znaczy koniec ! i nie masz żadnego prawa wtykać nosa między nich -to wynika już choćby z dobrego wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małgorzata......36
Zadzwoniłam przed chwilą i znów ta flądra odebrała ... I wyobraźcie sobie, że tak wyglądała ta rozmowa: - M? - Nie. - Daj mi M do telefonu - Sp*****j z naszego życia Jak taka małolata może decydować o naszej przyjaźni ? ! Wysłałam mu maila może odpisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie... :-) to MUSI być prowokacja NIE MA TAK GŁUPICH i NACHALNYCH KOBIET ;-P nawet \"moja\" była przestała już dzwonić.... a to byl wyjątkowo upierdliwy egzemplarz :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty jesteś nienormalna jakaś
chyba bym cię rozerwała gdybyś była "przyjaciółką" mojego faceta. normalna przyjaciółka odpuszcza w takiej sytuacji... oni się bzykaja, szanowna pani małgorzata dzwoni zeby on jej żarówkę wymienił... oni obia razem zakupy, szanowna pani małgorzata dzwoni bo ma ochotę na kawe... innych przyjaciół nie masz?? wcale sie nie dziwię... nie chciałabym się zadawać z taka osoba jak ty:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko. Czego Ty własciwie chcesz?Piszesz,że nowa kobieta twojego BYŁEGO męza zachowuje się jak malolata, a ty?Nie widzisz,ze ty się zachowujesz? Jszce okropniej!!! Daj im zyc normalnie.. Jak możesz się tak wtracasc. Jestes jak wrzód na dupie wiesz? Niby masz 36 lat ale rozumku to ci nie przybyło z wiekiem:( zero honoru, dumy ect...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i cos sie zmieniło
haha nie no ja nie moge :) ubaw niezły zachowanie rozkapryszonej małolaty to ty trzebabyło isc na układ ale sorry w układach tez sa kompromisy bo nie ma nic za darmo moze jakbys trafiła na faceta, który chce jedynie układu przyjazni to ok i nie pierdol ze ona sie wpieprza w wasze zycie tylko ty to robisz idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na miejscu tej
"malolaty" tez nie bylabym zadowolona z przyjazni mojego partnera z byla. I raczej bym spokojnie nie tolerowala ich wspolnych wyjsc do kina czy cus... No chyba, ze dzieci by mieli wspolne i z jakichs okazji, typu urodziny, czy cus...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie w temacie brzmi
"Jak mam wytłumaczyć tej małolatce że mam do tego prawo?" Nie masz zadnego prawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×