Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Katarzyna Wielka II

KTO W TYM ROKU 2009 BRONI MAGISTERKĘ?

Polecane posty

Dzięki :) Po napisaniu 11 linijek w dniu dzisiejszym wyłączam net, bo tylko F5 u mnie w ruchu i odświeżam Kafeterię :) Do jutra, dobrej nocki życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastała godzina 12.00, trzeba wziąć się za płodzenie kolejnej strony :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trzeba by, ale kafeteria podsunęła mi pod nos stronę z karaoke i teraz siedzę tam... jestem beznadziejna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, podaj linka, może też się rozerwę:P haha, beznadziejna to ja jestem, bo czytam blogi, zamiast "tworzyć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyślę Ci na maila :) Ale to niestety wciąga. Dobrze, że facet siedzi w domu, to nie śpiewam teraz. Ale po południu idzie na Uni, to się zacznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejeje, fajne!!! Mój też na razie w domu siedzi, ale po południu ma wychodne, więc nie będę się przy nim ośmieszać:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi, mój jest przyzwyczajony, że sobie fałszuję, nawet mi kupił grę na konsolę i ze mną się drze do mikrofonu, ale tam nie ma pl piosenek, więc to mi się bardziej podoba. Póki co spadam coś napisać, swoją drogą to zadziwiające, jak człowiek samego siebie musi przekonywać, że trzeba zasiąść i się wziąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra, to może ja też coś napiszę?:P do usłyszenia więc później i powodzenia!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opisałabym wam mój dzisiejszy występ na seminarium, gdyby nie fakt że marzę o tym że o nim zapomnieć jak najszybciej :D Jutro się biorę!!! Naprawde już :D Dziewczyny czytam co napisałyście od mojej ostatniej wypowiedzi i jak tornado uderzyło mnie moje \"pujde\" przez u! Wybaczcie! Nie jestem żadne dys, chyba poprostu chwilowo straciłam poczytalność jak to pisałam! W przyszłym tygodniu zamierzam wybrać się do kierownika zakładu i porozmawiać jak to jest z tym doktoryzowaniem się, co trzeba zrobić i co uczelnia moze mi zaoferować. :D (fajnie brzmi: co uczelnia może mi zaoferować :) ) Moja średnia nie jest piorunująca, ale wiem że mało ludzi u nas chce zostawać. Pogoda wybitnie nie do pisania pracy. Zaraz wychodze na jakieś, słodkości i inne przyjemności :), bo jestem umówiona. Z tym że czuję że mija mi ten okres kiedy słowa nie mogłam napisać, więc chyba juz jutro coś rusze. Miłego dnia Wam życze Drogie Panie. Do napisania! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plus jest taki że udało mi się zdobyć książkę, na którą dłuuuugo polowałam! Jakiegoś profesora politechniki częstochowskiej, więc w końcu mam coś na poziomie akademickim co jest po polsku! Alleluja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja ukulałam jedną stronę + 6 linijek i dałam sobie spokój. Czas na relaks!!!:D:D:D Katarzyna Wielka - podziwiam za chęć doktoryzowania się, ja chyba nie mam w sobie tyle samozaparcia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam do momentu, w którym uświadomiłam sobie, że z mgr się męczę, a doktorat to dalsze pisanie i pisanie,i potem dalej... więc jakby porzuciłam zamysł :) Od czasu mojego ostatniego wpisu napisałam 6 linijek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od godziny 16 napisalam prawie dwie strony... nie jest zle, ale nie wyrobie sie chyba do piatku z dwoma kolejnymi rozdziałami. ( mam 3/4 tego \"pierwszego\") no chyba ze bede siedziec po nocy. ale jakos nie za bardzo widze sie w tej roli :D a na pewno nie dzis...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieźle :) Ja też tworzę dalej, przy czym póki co zamotałam się sama z tym wszystkim, bo kwestie spółek akcyjnych i dyrektorów generalnych oraz technicznych w fabrykach nie należą do najciekawszych. Już sama nie wiem, co chciałam napisać i co udowodnić :) Dlatego muszę to jakoś przetransformować, powyrzucać nieważne szczegóły i skupić się na tych, co są "relewantne", zanim wezmę się za Towarzystwo Kredytowa i Bank Handlowy :) Dżizasie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że ostro przecie to przodu:) Ja jutro chyba tez sobie odpuszczam, bo wena mnie opuściła, w czwartek za to posiedzę trochę dłużej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś spłodziłam w sumie trochę ponad stronę, rozkręcam się pomału, przy czym pt i sb mi wypadną, bo mam szkolenie. A net muszę sobie chyba jednak odłączyć, bo jestem doprawdy nieznośna z tym patrzeniem non stop na wszystkie możliwe strony. Dziś mi się już więcej nie chcę, więc idę spocząć na laurach ;) Dobranoc, dziewczynki! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki! A ja napisałam dziś pół strony, ale jeszcze idę pisać, więc pewnie coś wymodlę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tak jak mówiłam, dziś odpoczywałam, chociaż nie wiem, czy wysprzątanie całego mieszkania można nazwać odpoczywaniem, ale przynajmniej nie ślęczałam nad pracą:P Jutro coś sklecę, mam nadzieję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh, ja dobiłam właśnie do napisanej dziś strony. Zamknęłam chociaż 3 szajsowe zagadnienia, jeszcze potem do nich z innej książki dopiszę coś... trochę mi ulżyło. W sumie czystego napisanego tekstu jest gdzieś do tej pory z 30 stron plus załączniki to aktualnie z 35, z bibliografią może z 40. Sporo jeszcze przede mną... Życzę Wam, cytując moją koleżankę, \"płodnych dni\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja mogę tu przycupnąć? Ja mam w tej chwili 37 stron, ale to nawet 1/3 nie jest, mam przerąbany i rozległy temat... nie mogę sie za cholerę za to zabrać :O wszystko jest ciekawsze... o matkooo coś mi się wydaje że jak tak dalej pójdzie to i na wrzesień się nie wyrobię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walczcie dziewczyny
walczcie o ten termin, bo im dalej, tym gorzej. u mnie pisanie przedluzylo sie o rok, w trakcie ktorego zgodnie z regulaminem wykreslili mnie z listy studentow i takie tam (czytaj: koniec znizek komunikacyjnych np.), a im dluzej pisalam, tym bardziej wydawalo mi sie, ze nigdy tego nei skoncze (chociaz to juz byl 3 dyplom po licku i inzu na innym kierunku). cudem skonczylam i obrone mam dopiero w poczatku czerwca, bo tak pasuje szanownej komisji. wiec nie czekajcie, sprzezcie tyleczki i do przodu! :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, wszystkie chciałybyśmy \"sprężyć tyłki\", ale łatwiej się mówi, niż robi:D emilunka 1985 - 🖐️ im nas więcej do wspierania, tym lepiej:P Persephone - pośpiewałas wczoraj? Bo ja, jak się nagrałam i odtworzyłam, to się sama za siebie zawstydziłam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udało mi się wstać przed 9.00, więc może zaraz zasiądę do magisterki. NIE CHCE mi się!:P Miłego dnia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilunka 1985>>> zapraszamy! A wrzesień być musi, bo osobiście sie przespaceruję i kopnę tego, kto do września nie da rady;) (hehe, kto to mówi, ja olewus i obibok, leń śmierdzący etc., ha!) Solsk>> śpiewałam tego dnia, co wysłałam Ci link. Tylko \"Yesterday\" zostawiłam w publicznej galerii, a i za to zbieram noty między 3 a 4 ;) Ogólnie trochę porażka, fałszuję niemiłosiernie. Jak masz ochotę, to zapraszam, żeby posłuchać-nick znasz. Dziś wstalam o 8, bo moje kochanie szło do pracy, ale musiałam skoczyć na zakupy i po prezent, bo w przyszłym tygodniu mamy małą rocznicę ;) a dziś miałam jedyną okazję, że szanowny ukochany nie patrzył mi na ręce;) Od tego czasu upiekłam również ciasto marchewkowe i przygotowałam obiadek, bo niedługo głodomór pojawi się na włościach ;) muszę sprzątnąć ze stołu kserówki, bo nie bedzie gdzie zjeść;) Wieczorem muszę przysiąść. Zgodnie z moją teorią postępu wychodzi, że muszę napisać 2 strony (wczoraj 1,5 do przodu). Zobaczymy. Tak czy inaczej jutro i pojutrze mam szkolenie i nie będę miała jak pisać, więc dziś muszę. Pozdrówki i niech moc będzie z Wami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×