nieudany pierwszy raz czy tez taki mieliscie?

tak bardzo chcialam aby moj pierwszy raz byl cudnym romantyczny piekny.. jednak tak sie nie stalo;/ starsznie sie zawiodlam na moim chlopaku wyobrazacie to sobie ze po odbyciu stosunku on zamiast mnie przytulic pocalowac zrobil mi awanture ze "nie bylam dziewica" poniewaz nie poleciala mi krew i tak bardzo mnie nie bolalo.... zaczal na mnie krzyczec o ile dobrze pamietam to wyzywac;/ juz nie wiedzialam co mu powiedziec zeby uwierzyl ze narawde on byl tym pierwszym...;] na koncu rozplakalam sie i odrocilam do niego plecami niby za chwile powiedzial ze juz mi wierzy ale do dzisiaj zaczyna temat czasem ze dziewica nie bylam... a nie chce mi sie juz z nim klocic niech mysli sobie co chce kiep glupi;]

idz sie prawiczku leczyc zmiast tematy zakladac.

Ja bym takiego w dupe kopla i tyle...zawiedzionym byc OK ale zeby robic awanture i wyzywac?!? a idz z takim typkiem...

prawiczku? haha debilu jakbys nie zauwazyl to jestem dziewczyna:) i to nie moja wina ze krew mi nie leciala przeciez to od blony zalezy

A dlugo jestescie razem? Czy napewno kochasz go az tak zeby wytrzymywac te jego obelgi?

Ja miałem też niezły numer. Moja pani chciała zrobić to wśrod świec i wogóle romantycznie. A skończyło w miare ładnym hotelu, a co najlepsze błone przebiłem jej ręką :-). Na bank była dziewica bo miałem dowód na palcach. Pozdro

do - gsdgsdgds i poruchaj se kaloryfer

podbijam temat przyda sie Gosi,ktora pisze o pierwszym razie