Jest mi bardzo potrzebny ktos , kto umie pisac odwolania na studia

Amarulka widac wlasnie jakie masz doswiadczenie :D

coz, na moje uczleni ejst zupelnie inaczej a sama pisalam ludziom duzo podan i nalezalam do samorzadu i mialam stycznosc z dziekanami,rektorami :D np na moje uczleni nie ma przedluzenia sesji. na akzdej uczelni ejst inaczej- musisz przeczytac po pierwsze regulamin swojej uczelni

amarulka- Ty nie radzisz, Ty przedstawiasz same najgorsze scenariusze i to jest wredne założycielko tematu- nie tak łatwo jest wyleciec ze studiów ;) jeśli chcesz napisz do mnie maila i opisz wszystko, to wymyślimy coś razem :)

no jakie? Spore.. nikt mnie nie musi sluchac. Pracowalam w komisjach stypendialnych i rozwiazywalam swoje wlasne problemy ze studiami.. Wiem jak sie okreslone problemy klasyfikuja bo jak kolega mial raka zalatiwalam mu ITS, i wiem jak zalatwiano inne problemy, bo przyznalwalam stypendia, zapomogi itp.

ojej naprawde?

ujhsrt- masz rację, na każdej uczelni jest zupełnie inaczej, nawet na każdym wydziale konkretnej uczelni... amarulka- gdybyś siętak znała, to nie byłabyś taką ignorantką i dała sobie powiedziec, że na każdej uczelni jest inaczej... a nie .na Twojej jest tak i siak' i wszędzie indziej jest tak samo

ja nie przedstawiam najgorszych tylko mozliwe. Jesli przedmiot byl poprzednikiem to moze najwyzej isc do dziekana prosic o zgode na nastepny termin, ale wczesniej musi uzyskac ustna aprobate prowadzacego przedmiot. Moze rowniez przejsc na indywidualny tok studiow ktory daje mozliwosc zaliczenia przedmiotu w dowolnym terminie. Co ja takiego napisalam??? Poza tym napisanie podania i zostawienie go w dziekanacie niewiele da, bo o sprawach indywidualnych rozmawia sie z prodziekanem..

amarulka- wiesz co.. daj sobie spokój, u mnie było zupełnie inaczej :D

Jesli przedmiot byl poprzednikiem to moze najwyzej isc do dziekana prosic o zgode na nastepny termin, ale wczesniej musi uzyskac ustna aprobate prowadzacego przedmiot. gowno prawda, bo na mojej uczelni ejst zupelnie ianczej wiec skoncz ze swoimi teoriami. autorko napisz porzadnie podanie zloz do dziekana i umow sie od razu do niego na rozmowe.

no i koniecznie przeczytaj regulamin swojej uczelni :)

to moze Ty skoncz, bo moze na Twojej uczelni jest inaczej niz gdzie indziej :P Ja jej radze to samo co Ty, a Ty sie na mnie rzucasz z pazurami. Ponad to podalam inne niz Ty mozliwosci uporania sie z problemem. A to ze pisze zwiezle i wstawilam za malo zmiekczen i zdrobnien to dlatego,z e siedze w pracy.

ja również przestaję się produkowac :P autorko- jakby co, to pisz na maila :)

moja rada : przeczytaj regulamin uczelni, złóz podanie do dzikana/dziekanatu umó wsie na rozmowe z dziakanem wydziału

hehe troszke mneir ozsmeisyzla wasza klutnia :) - dziekuje :) hehe w koncu biara za studentow pieniazki, a nasza uczlenie bogata nie jest . Poprostu ejst mi ciekao, bo neiw iem co ppwinnam teraz robic, daletho pytam :) jestem na 1 roku wiec nie mam doswiadczenia w takich sparwach, jesli chodzi o dostarczenie jakis papierow to bedzie ciezko, nie wiem , moze cos nazmyslam, by argumenty byly mocniejsze, tylko nie wiem co , no problemy rodzinne to jedno, nie da sie tak po prostu udowodnic tego co sie dziej w mojen rodzienie , dlatego moze ejscze cos dopowiem, i pozmyslam. Juz sama nei wem , nie chce pozniej od nowa zaczyna pierwszego roku ;/ wydaje mi sie ze to wstyd na tej uczelni ;/

hej spoko. Napiszesz jaka to uczelnia? Grunt to byc wiarygodnym. Jesli mieszkasz z rodzicami i faktycznie mialas tam pieklo to musisz to opowiedziec prodziekanowi. Jak jest ludzki to bez problemu Ci pomoze. radze jeszcze spytac w dziekanacie jakie masz mozliwosci z tym konkretnym przedmiotem w plecy. Ile mial punktow ECTS? Czy bedzie kontynuowany w nastepnym semestrze? Od tego zaleza dalsze mozliwosci. Ja studiowalam na Politechnice Gdanskiej dzienne budownictwo i u nas takie byly zwyczaje. Tak naprawde wiele tez zalezy od dobrej woli wykladowcy, wiec proponuje wczesniej isc z nim pogadac, moze tez Ci cos doradzi. Prodziekan nie moze zmusic wykladowcy do niczego wiec warto, zebys i jego miala po swojej stronie.. Na studiach nieststy trzeba sie nabiegac i naupokazac, ale takie juz zycie..

koloratka --- dobrze odezwe sie do Ciebie na meila :) tylko napisz mi przez ile bedziesz dostepna dzis droga elektroniczna ?? bo z chcia chcialabym sobie zrobic cos do jedzenia, bo umieram z glodu ;/ i tak za 30 min bym wrocila i napisala do Ciebie , czy pasuje Ci tak ?? Oczywiscie kazda z was ma racje,w iec nie sprzeczajcie sie az tak :) , kazde wasze zdanie bore pod uwage :) jest mi milo, ze sa tu takie os., ktore chtnie pomoga :) dziekuje wam :)

jesli chodzi o wykladowce, to w sumie ich to nci nie obchodzi ;/ sa tacy, ze my po prostyu mamy sie diowiedzic tego i owego w dziekancie, a oni w tedy keidy beda mieli czas to to zalicza , wiec z nimi nie am co gadac, no a juz napewno z bab od grafiki, ktora wogoel mnie nie lubi, bo ja nie lubie grafiki warszatowej, i chyab to zauwazyla, no ale nie kazdy jest dobry, inie akzdy lubi wszytskie rpzedmioty , ona lasi sie bardziej do chlopakow, niz do dzieczyn zachowuje sie tak jakby chciala sie im przypodobac . napisze to odwolanie,w miare zgrabnie i umowie sie z pania na rozmowe , porozmawiam z nia, szczerze , przedstawie sytuacje, ( tyle ze sytuacja wyda mi sie zalagodna, wiec moze cos dopowiem itp .) i moze ie jakos uda, a jak nei to znajde inne studia ;/ bo w sumie zatsanwiam sie co moge osiagbnac po studuach artystycznych ??? szkoda ze wsczesniej sie nie zastanwiama, ale teraz sie to nasililo, patrzac na to jak oni tam ucza itp. w sumie to na samej uczelni, to robimy co chcemy, chdozimy jak chcemy, i nie wycuagnelam jak do tad nic nowego, czego moglabym sie nauczyc i dorbze to robic, wciaz mnie krytykuja itp. wiec zastanwiam sie czys ie ddo tego nadaje .

nie poddawaj sie. Jesli nie robia problemow jesli dziekanat kaze to OK. U mnie uparte osly byly i czasem dziekan rozkladal rece.. To brzmi jak jakis mniej wazny przedmiot.. :) Dodaj troche dramatyzmu, ale nie klam. Nie przyprowadzaj przyadkiem rodzicow.. Na poczatek napisz podanie o dodatkowy termin. mozliwe jest ze po rozmowie z dziekanem bedziesz musiala napisac podanie o cos innego, wiec miej w pogotowiu papier i dlugopis :) Bedzie dobrze..

podanie o dodatkowy termin to to samo co prosba o przedluzenie sesji, czy to juz znaczna roznica ??? juz sie gubie w tych piosmach;/ postaram sie byc wiarygodna ;/ ale gupio mi troche mowic obcej os. o tym, ze moj ojciec nas zostawia bo woli szmate od mojej mamy ;/ nie lubie rpzmawoac o takich prywatnych sprawach ;/ boje sie;/ ciekawa jestem le kosztuja studia zaoczne , w krakowie, na ASP, bo i tak msuze znalesc prace ,a le watpie ze bedzie mnei na to stac :( chociaz uwazam, ze tam byloby lepiej studiowac

dodatkowy termin = przedluzenie sesji.. Zdarza sie. Dziekan to zrozumie zwlaszcza jesli mieszkasz z mama.. powiedz ze trudno bylo Ci sie w tych warunkach przygotowywac, a jesli to jedno zaliczenie to powinno byc OK. ale czy to przypadkiem nie jest miesiac po sesji? Co robilas wczesniej?

tak ejst trudno, zwlaszcza ze sa to prace reczne, wiec nad nimi schodzi ;/ nie, no jalsi mialabym zmienaic sutudia to od pierwszego roku, bo neid a sie chyba tak przeniesc, po prostu z 1 na drugi rok odrazu ;/ kurcze nie moge znales nic o ASP ile sie placi za takie studia ;/ zadzwonilabym, i sie dowiedzila, ale obecnie nie mam skad;/ Zawsze chcialam byc dekoratorka wnetrz, a po mojej szkole raczej nie osiagne tego, a tam odrazu ejste taki kierunek , szkoda, ze nie pomyslalam, odrazu po maturze o ASP

kurcze przykro mi.. Nie poddawaj sie, warto wlaczyc do konca. :) Jest kilka mozliwosci ktore sie przed Toba otworza, ale radze Ci nie rezygnowac z obecnych studiow dopoki nie bedziesz miala pewnosci ze dostalas sie na wnetrza. Dlatego najpierw walcz o te, a dopiero pozniej mysl o innych. Jesli masz kiepska sytuacje w domu zastanow sie nad zlozeniem podania o zapomoge losowa, albo o stypendium socjalne. To zaden wstyd, a zawsze to o jedno zmartwienie dla mamy mniej.

tak masz racje, najpierw powalcze tu, a potem ebde myslec co dalej :) jelsi mi sie nie uda, to bede myslec o zmianie studiow, a nawet jak sie uda to tez rozpatrze to, tylko napierw msze sie wszytskiego dowiedziec, i oczywiscie porozmawiac z pania z dziekanatu :) wczesniej bylam chora, mialam doniesc zaswiadczenie lekarskie, ale znow urosly problemy w domu ;/ myske , ze rozmowa bedzie najlepsza, porozmawiam z nia, napsize co trzeba i zobaczymy co bedzie dalej :) ale dzoekuje, ze wierzysz i za wsparce :) swiat mi sie nie powinien zawalic, niektorzy sa bez studiow i zyja , i wiedzie im sie dobrze, jak nei to zaczne studia od nowa i tez mi korona z glowy nie spadnie :) dziekuje Ci bardzo