Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lily*

Czy facet będzie zdolny poczekać z seksem do ślubu?

Polecane posty

jeśli 1986 to data twoich urodzin, to nie dziwię się że takie bzdury wypisujesz. Amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololo
ale pieprzycie :P w czasach naszych dziadków :D też coś, ostatnio wyliczyłam, że moja mam została spłodzona pół roku przed slubem dziadków...tak jakos wyszło ze była niedawno rocznica.... wiec wiecie.. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololo
paul86, jestem pod wrażeniem Twoich wniosków ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak bmblondyn, to rok moich urodzin. Proszę bardzo, dla ciebie bzdury, dla mnie nie. Może się mylę, jeśli dojdę kiedyś do takiego wniosku to zmienię drogę, ale na razie zaryzykuję i zostanę przy swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zadne bzdury
bardzo dobrze napisalas paula...!zgadzam sie w100% wazne jest najpierw zbudownie wiezi duchowej a potem wiezi fizycznej...ale prosci ludzie tego niestety nie rozumieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paul=pawel : > więc wypraszam sobie "napisałas" ;) nie no, nie od razu prości ludzie, proste jest ich zachowanie (oczywiście w moim, czy Twoim toku rozumowania).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś w tym jest..
w tym, co piszesz paul. podoba mi się sposób, w jaki to ująłeś. bez osądzania innych. mam pytanie, czy zawsze tak myślałeś? czy to jest w jakiś sposób poparte Twoimi własnymi doświadczeniami, czy raczej obserwacją innych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szkoda gadać no no
Brawo Paul! Prawda jest to, co piszesz. Co więcej, tam gdzie jest porozumienie na innych, niz seks, płaszczyznach, jest także potem na tej. A odwrotnie często nie. Ale tutaj zostaniesz zjedzony za swoje poglądy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ja mam 30 lat moj
narzeczony prawie 40 jest rozwodnikiem, mamy brac slub za rok, Tez uwazasz ze powinnysmy sobie darowac seks? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, czy dokładnie tak i czy od zawsze to na pewno nie. Ale w podobny sposób na pewno rozumowałem odkąd zacząłem myśleć nad tymi sprawami. Jest to wyniesione raczej od ludzi których miałem okazje spotkać na swojej drodze i ciężko mi powiedzieć czy to wyłącznie przez osobiste przeżycia, na pewno w części jednak nie były by w takiej, jako takiej formie bez przemyśleń i obserwacji. Nie potrafię wskazać jednoznacznie, czy określić proporcji. Zjedzenia, a raczej prób się nie boję ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty nie czujesz potrzeby
seksu, jak ci przyjdzie czekac 10 lat to wytrzymasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna po 20tce juz
ja popieram Paula moge zachowac celibat i wole budowac najpierw inne plaszczyzny, ale malo kto jest w stanie opanowac swoj buzujacy testosteron i mezczyzn gotowych budowac zwiazek nie od "dupy" strony" jest nie wielu, dlatego wiele madrych kobiet woli zyc cale zycie w celibacie niz sie puszczac i nie szanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś w tym jest..
mnie nigdy nikt nie powiedział tego tak, jak Ty to opisałeś..słyszałam tylko, że seks jest zły-albo że seks jest fajny i nie ma co sobie żałować. pogubiłam się trochę...Twój wywód dał mi naprawdę wiele do myślenia, dzięki :) o ile łatwo jest iść od początku prostą drogą, tak trudno jest zawrócić i nie zgubić się w tych krętych... btw jestem ten sam rocznik co Ty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się pewnie domyślasz, nigdy go nie uprawiałem, nie wiem jak to jest i to trochę pomaga bo nie mam do czego tęsknić. Skłamałbym gdybym powiedział, że nie \"ruszają\" mnie dziewczyny, że mam klapki na oczach itd. Jestem normalnym facetem, będąc blisko z dziewczyną, całując ją, obejmując naprawdę chciałbym coś więcej. Oj chciałbym, ale uważam się za prawdziwego mężczyznę, jestem swoim panem, mam władzę nad sobą, jakkolwiek to trudne czasem to taką mam wolę i tyle. To wcale nie jest łatwe. Odpowiadając na Twoje pytanie: \"a ty nie czujesz potrzeby seksu, jak ci przyjdzie czekac 10 lat to wytrzymasz?\" nie wiem, szczerze, mam nadzieje, że tak, nie będę udawał czy zgrywał cfaniaka, że tak, z całą pewnością sobie poradzę. dziewczyna po 20tce juz - tak, faktycznie mało jest takich ludzi, a raczej facetów, to nam się porobiło ze światem. Bynajmniej się nie użalam :). coś w tym jest.. - wcale nie jest łatwo iść od początku prostą drogą. W naszej kulturze, trzeba być silnym żeby otwarcie przyznawać się do takich a nie innych poglądów wśród znajomych - zwłaszcza kumpli co to ciągle \"szpanują\" (to jeszcze kwestia co nazwiemy szpanem, bo prawdę powiedziawszy kiedyś bardziej mi zależało na opinii kolegów z gim czy LO, teraz wiem, że to dziecinne było :) i już jest dobrze, ale kiedyś..). Ale zawrócić (jeśli czujesz taką potrzebę bo ja nie chcę Cię do niczego namawiać, Twój wybór) faktycznie wydaje mi się jest ciężej. Jeśli się zdecydujesz to życzę powodzenia. Szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna po 20tce juz
Jestem troche starsza niz ty i nie mam pociagu seksualnego, czyli aseksualnosc, w srodowisku tredowata bo przeciez nie rozkladam nog, dlatego spedzam czas na forum, celibat bede ciagnac, nie mam zamiaru spac z mezczyznami jesli im tylko w glowie zapchac i zostawic,jak zwierzeta, nie mowie ze wszyscy, jesli ktos sie znajdzie co bedzie chcial zaczac budowac plaszczyzne przyjazni a pozniej malzenstwo to i seks bedzie,ale nic na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ja mam 30 lat moj - sorki, dopiero teraz zauważyłem że pisałaś - heh, nie jestem alfą i omegą, zrób to co czujesz, nie jestem Tobą, nie przeżyłem tyle lat co Ty, nie mam Twojego bagażu doświadczeń (nawet go nie znam) więc naprawdę nie mogę Ci nic poradzić poza tym co piszę. Żebyś tylko nie żałowała niczego wtedy będziesz szczęśliwa.. myślę : ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zaden wyczyn nie uprawiac
seksu jak sie jest aseksualną, a swoja drogą zal mi takich ludzi, nie wiedzą co tracą a w twoim przypadku w ogole bym nie myslala o malzenstwie, no chyba ze z takim samym jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna po 20tce juz
w tej chwili jestem aseksualna, bo nie czje taklich potrzeb i jestem szczesliwa ,ale na to sie sklada wiele innych rzeczy,zalowac to moga ci co sie plataja miedzy nogami innych ,albo sa wplatywani ,a pozniej nie maja szacunku do siebie, czasem z wypowiedzi widac ze maja depresje lub inne zaburzenia wywolane zle rozpoczeta budowa zwiazku dwojga ludzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna po 20tce juz - podoba mi się Twoje podejście poza jedną rzeczą - z tym nie wychodzeniem z domu. Mam nadzieje, że to ironia której ja tylko nie zrozumiałem. masz (w mojej opini) jak najbardziej zdrowe podejście do związku - nic na siłę. Poza tym to nie będę się powtarzał bo zgadzam się z tym co piszesz. Aha, zdecydowanie odradzam spędzanie czasu na forum. Marnuje(my)sz go..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zaden wyczyn nie uprawiac
jak jestes aseksualna to ten stan bedzie juz tak trwał inaczej nawet bedąc sama czułabys cos do paula >> ładnie piszesz ale obawiam sie ze mozesz w przyszlosci trafic na kobietę wlasnie aseksualną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zaden wyczyn nie uprawiac
i nie trzeba platac sie miedzy nogami innych, wystarczy kogos kochac i kochac sie z przyjemnoscią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna po 20tce
wiem , ze marnuje ale nie robie tego caly dzien , tylko 20-30minut, a ze rozmawiam teraz z wami to moze z godzine, wychodze przeciez na co dzien prosze o czytanie ze zrozumieniem :) aseksualnosc sie zmienia , to pisze do tej durgiej osoby, jesli zaczynamy pobudzac pewne sfery umyslu, wazne jest zeby swiadomie przyjmowac siebie i rozumiec , ludzie powinni sie zajac najpierw rozwojem swojej osoby, czytajac forum, przygniatajaca jest przewaga ,przepraszam za wyrazenie "polglowkow emocjonalnych", ide spac ,rano do pracy papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zaden wyczyn nie uprawiac - Dziękuję za komplement, troskę i przestrogę ;). Na razie myślę, jestem na dobrej ścieżce i, że nie zaprowadzi mnie ona źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda, że jak się czyta co tu piszą niektórzy to żal i załamanie rąk. Dobranoc dziewczyno po 20tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zaden wyczyn nie uprawiac
tak kiedy zaczynamy pobudzac umysl pragniemy jeszcze bardziej, jak jestesmy samotni to tez sa jakies potrzeby u jednych zaspokajane u innych nie polglowki emocjonalne są wszedzie i nie jest to wina tego ze uprawiają seks, po porostu tacy sie juz urodzili :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Jak nie jest dziewicą? Powodzenia :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zaden wyczyn nie uprawiac - co do: "wystarczy kogos kochac i kochac sie z przyjemnoscią" ja nie oceniam, może to Ty masz racje, może ja chce za dużo i idealizuję, ja nie zamierzam zmieniać swoich zapatrywań ani wymuszać swoich na innych. Czas pokaże, życzę Ci jak najlepiej, jeśli też jesteś szczęśliwa to się cieszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zaden wyczyn nie uprawiac
na razie nei za bardzo jestem szczesliwa, nie mam kogo kochac wiec i seksu nie ma a ten łaczy sie dla mnie z miloscią seks z kims do kogo nic nie czuje jest bezcelowy, bezsensowny, wiem bo probowalam i nigdy wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duzo tu na forum osob w tym
kobiet ktore opisują jak chodzą do lozka na pierwszej randce bo taka chemia wystapila :D chemia do prawie obcego faceta ktorego znają od 3 godzin to załosne, nie uwazacie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×