Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PAMBUK

A tak w ogóle to BOGA NIE MA!!

Polecane posty

To tak z okazji świąt dla tych, co jeszcze nie wiedzą :) w świętego mikołaja też wierzycie?? :) i garbate aniołki?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe.
jak wierzyłaś w siwego pana z broda to rzeczywiście nie dziwne że wiare straciłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sznurówka dr Żukowskiego
jest, bo przecież Artur wrócił:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem ci że..........
żałosny jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serafia
Piekła niema =_="" Piekło wymyśliły mohery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi sie wydaje ze Ty wiezysz w Boga tylko potrzebujesz dowoduw na jego istnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pod koniec lat \'80, odkryto zasadę neotransmisji, która wyjaśniła wiele zjawisk paranormalnych - telepatię, materializację, itp. Umożliwiła ona także przenikanie do innych światów oraz leczenie wszelkich chorób ciała i duszy. Ślepi odzyskiwali wzrok, paralitycy chodzili, nowotwory znikały. Wydawało się, ze tak rewelacyjne odkrycie powinno zostać jak najszybciej ogłoszone światu. Tak się jednak nie stało. Dlaczego? W 1992 roku zebrano w Centrali wyniki badań potwierdzających prawdziwość teorii neotransmisji - po czym wszystko nagle zniszczono. Niektórzy badacze pracujący nad projektem poczuli się oszukani i postanowili dotrzeć do prawdy. Był wśród nich polski lekarz - anestezjolog, irydolog i homeopata, Stefan Banek, który zajmował się w Projekcie pochodzeniem chorób i życiem po śmierci. Po długich poszukiwaniach ustalił, ze wiele osób, które posiadły największa wiedze o neotransmisji, zginęło w niewyjaśnionych okolicznościach. Pierwszą z nich był niezwykły starzec 72-letni Ułan Dech - jasnowidz, hipnotyzer, uzdrowiciel o niewiarygodnej wręcz mocy. Przez pewien czas współpracował z badaczami z Ruchu, przekazywał im swoją wiedzę, która - jak wierzyli - mogłaby zniszczyć świat. Teoria neotransmisji zakłada istnienie tzw. Punktu Zero - Centrum Wszystkiego, czegoś w rodzaju Boga, ale nie rozumianego w sensie religijnym. Ma to być miejsce, do którego trafia wszelka informacja i z którego wychodzą rozkazy organizujące materię we Wszechświecie. Punkt Zero ciągle się uczy - tak jak on stworzył człowieka, tak człowiek w pewnym sensie tworzy jego - przekazując mu swoje doświadczenia. Według badaczy z Ruchu Rzeczy Nieznanych, Ułan Dech miał niemal bezpośredni dostęp do Punktu Zero. Gdyby udało się to osiągnąć innym ludziom, którzy bez wątpienia zechcieliby wykorzystać dla własnych celów znajdujące się w nim informacje i możliwości - doprowadziłoby to do zniszczenia Wszechświata. Dech musiał wiec umrzeć, a przerażeni badacze zniszczyli owoc wieloletnich dociekań. Uchronili nas w ten sposób przed końcem świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bóg jest, ale niestety dał ludziom wolną wolę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HaPo no i właśnie to jest główny powód wymyślania tych bajek zawsze znajdzie się taki który coś takiego wymyśli a inni uwierzą i wtedy się zaczyna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirrrooo
Pan Bóg istnieje i wierzę w to.Natomiast te wsztstkie idiotyczne ŚWIĘTA ,mikołajki,aniołki itd. ludzie sami sobie wymyślili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
Boga nie ma obiektywnie. Subiektywnie to Bóg może owszem być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wymyślili i wymyślać będą tylko Wielkanoc ale bez tych kurczaczków, zajączków i tych innych pierdołków i Boże Narodzenie ale bez mikołaja i choinki prezentów to smutne że niektórzy nie wyobrażają sobie świąt bez prezentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bóg jest
króliczki są, jajeczka są, a jak pan Duży B. jest nazywany Energią to się chyba nie obraża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jest to dla mnie interesujacy temat, lubie poznawac opinie innych ludzi. Fakt faktem, baardzo rzadko ktos cos konstruktywneo napisze, ale w ostatecznosci posmiac sie chociaz mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na prawdę dla przeciętnego zjadacza chleba na tym globusie to powinno być zupełnie bez znaczenia gdyż sam pan bóg, jeśli raczy istnieć na ogół się nam nie objawia a więc to że istnieje i czego od nas oczekuje wiemy od innych ludzi a oni jak wiemy nie są bezinteresowni. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
Bo im bardziej ludzie myślą że wierzą w Boga, tym bardziej go nie ma. Jest to pojęcie tak dawno wymyślone przez człowieka i towarzyszące mu przez cały okres rozwoju, od kiedy zszedł z drzewa, że teraz trudno się ludziom oswoic że na prawdę to boga nie ma. Wiara w Boga jednak ułatwia wielu wiele rzeczy, ale sprawia że człowiek sam się oszukuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak go nie ma to co niby dzieje się z ludźmi po śmierci, po co to wszystko? jaki to ma sens?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×