Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JulieMcNamara

niech mi ktoś doradzi,ja go nie rozumiem

Polecane posty

Gość JulieMcNamara

mialam niedawno pierwszą randkę z jednym facetem z neta.a od paru dni to jest tak,że on do mnie dzwoni,ja na drugi dzien wsylam mu smsa,on nastepnego dnia znowu dzwoni itd itd.ale nie proponuje spotkania.zero.a jak wysylam smsa to szybko to smsowanie z jego strony sie urywa.a na drugi dzien i tak dzwoni.i nie wiem czy mam to olac i zostawic tak jak jest.czy zapytac sie go dlaczego skoro nie chce się ze mną spotkac drugi raz to do mnie dzwoni co drugi dzien?dobija mnie to bo tego nie rozumiem, jak dzwoni to przez to nie pozwala mi o sobie zapomniec.gdyby nie dzwonil szybciej bym o nim zapomniala i o tym ze mu się nie podobam.nie rozumiem.przeciez gdyby byl zainteresowany to by mnie gdzies zaprosil(pierwsze spotkanie bylo z mojej inicjatywy, i odnioslam wrazenie ze to on jako facet chce wychodzic z inicjatywą) a teraz klops.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie nie ma czasu teraz bo sie spotyka z innymi a ciebie trzyma "na cieplo", na wypadek jakby nie znalazl lepszej. nie odzywaj sie na razie. jak bedzie dzwonil to pogadaj ale sama sie nie odzywaj. zobaczysz jak bedzie reagowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
może nie ma czasu lub nie , może się z toba spotkać z jakiegoś powodu. Mnie by cos takiego wkurzyło... Dzwoni, wiec chce podtrzymywac z tobą znajomość. A może jest bardzo niesmiały i nie potrafi sam zaproponować spotkania? Może nie pisz mu pierwsza tych sms-ów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może napisz mu, że upiekłaś ciasto i czy nie miałby ochoty spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marigold2555
ale ja mu ich nie pisze,stwierdzilam ze wypada napisac skoro on do mnie poprzedniego dnia dzwonil.ale to taki luzny sms,co slychac itd.ale on gdzies przy drugim smsie ucina rozmowe.tak jakby nie chcial ze mną gadac.ana drugi dzien dzwoni.strasznie mnie to wkurza!!!i faktycznie mysle ze chyba mam byc jakas rezerwą albo on w taki sposób podtrzymuje znajomość na stopie kolezenskiej.ehh nie wiem.naprawde mam dość bo nie wiem na czym stoje i nie wiem czy nie zapytac sie wprost,bo w koncu co mam do stracenia.jesli nie podobam mu sie to i tak to nic nie zmieni,a jesli tak,to moze sie wyjasni dlaczego tak robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marigold2555
nie,przeciez bylismy na jednej randce,nie bede go zapraszac na ciasto;) męczy mnie ta sytuacja.wcale nie wydawal sie niesmialy.wiec to odpada.ja mysle ze chce podtrzymac znajomość tak na stopie przyjacielskiej ale wtedy powinien sie rzadziej odzywac moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zachowanie wiecej mowi niz slowa...a prawdy i tak ci nie powie bo faceci tak maja, kreca, kreca...a ty glowkujesz dlaczego tak, a nie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama zaproponuj drugie spotkanie. Będzie chciał to na pewno zrobi tak żeby doszło do skutku, nie będzie chciał to.. nie :) i przestań się już zabijać natłokiem myśli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marigold2555
nie,ja nie zaproponuje spotkania,robie wszelkie mozliwe aluzje np co do kina itd. a on nic:( on po prostu nie chce:( i jesli dzisiaj zadzwoni,to pozniej wysle mu smsa dlaczego skoro mu się nie podobam,bo to chyba jasne ze nie,dzwoni do mnie.glupi sms i dozna szoku,ale moze cos z niego wydusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M-arlena
W zyciu trzeba sie kierowac prostymi zasadami. A jedna z nich jest taka: czegos nie rozumiem - pytam. Proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zależy mu na Tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
nie pisz mu już tych podtrzymujących sms-ów! Niech on sie tylko pierwszy odzywa. I raczej nie stawiaj go pod murem pytaniami w stylu: czy ja ci się podobam, czy chcesz ze mną być? A o czym wy rozmawiacie jak dzwoni? I kiedy była ta randka, dawno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zależy mu na Tobie
To typ bawidamka. Ot, jeszcze jedna koleżanka do kolekcji, dlka podreperowania własnego EGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z dwojga zlego: -zaczac go wypytywac co jest nie tak? -zaproponowac koljne spotkanie stanowczo wybralabym druga opcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
"to pozniej wysle mu smsa dlaczego skoro mu się nie podobam,bo to chyba jasne ze nie,dzwoni do mnie.glupi sms i dozna szoku,ale moze cos z niego wydusze" dziewczyno po czyms takim to na pewno będzie koniec znajomości! Nie pisz nic takiego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie zależy mu na Tobie
A dlaczego ma nie pytać co jest między nimi? Lepiej się łudzić czekać przy komórce? On w tym czasie się świetnie bawi z innymi a Ona ma Czekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
Po jednej randce takie teksty typu: zalezy ci na mnie? niszczą wszystko, po prostu tak jest... też jestem za zaproponowaniem mu spotkania lub za cierpliwym czekaniem, co dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
Podczas rozmowy tel. mozesz być dość oschła, niezainteresowana rozmową, moze wtedy sie ruszy z inicjatywą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
Poza tym faceci z neta, to specyficzny gatunek i całkiem możliwe, że on nie proponuje spotkania, bo ma kogoś na stałe lub nie ma kasy, lub randkuje z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marigold2555
wlasnie nie wiem,mam byc chyba kolejną kolezanką do kolekcji:( o czym rozmawiamy,o niczym szczegolnym,jak minal dzien,co robimy itd itd. wlasnie boje sie ze bym go wystraszyla takim smsem ale nie wiem jak inaczej sie dowiedziec o co mu chodzi. nie zaproponuje mu spotkania,nie drugi raz.przeciez gdyby chcial to bysam zaproponowal.trzyma mnie w odwodzie. i chyba wole jednak przeczekac.dam sobie z nim spokój i tyle.ewidentnie nie chce sie ze mną spotkac.i moze przez to ze ja mu wysylam czasem jakiegos smsa czuje ze musi podtzymac znajomosc.wiec przestane.chociaz wolalabym miec janosc od razu.ja zawsze wyjasnialam od razu jesli ktos mi sie nie podobal,ze chce zebysmy zostali na stopie kolezenskiej.wkurza mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marigold2555
Nie,mam przeczucie ze nie o to chodzi,że ma kogos.Nie ma.Czy sie umawia z innymi raczej nie,ale mozliwe ze sie rozgląda za lepszą. A pierwsze spotkanie bylo niedawno, 5 dni temu.Tylko ja mialam tak,że jak komus sie podobalam to od razu proponowal spotkanie,a jak sie nie podobalam to milczal.a tu jest poplątane.nie proponuje spotkania ale nie milczy.wiec nie wiem.co ja mam zrobic?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
takim tekstem nie tylko byś go przestraszyła ale i połechtała jego ego, że ty chcesz kontynuować znajomość i ci na nim zalezy:)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marigold2555
wiem,ale jak się dowiedziec.bo mi się ten facet naprawde podoba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
Nic nie rób. 5 dni to niewiele, poczekaj. Teraz jest okres przedświąteczny, więc ta randka i tak będzie pewnie dopiero po świętach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marigold2555
ale nie chce wyjsc na żałosną desperatkę:( aluzje nie działają.poza tym tak samo bylo przy pierwszym spotkaniu,sto razy oboje mówilismy ze srasznie nie lubimy rozmawiac przez net i najlepiej mozna kogos poznac w 4 oczy.i i nic,nie proponowal spotkania.az za ktoryms razem ja nie wytrzymalam i powiedzialam zebysmy sie umówili.piszęto zebyscie mieli rys jego osobowosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marigold2555
dla mnie te 5 dni to jak wiecznośc!! Ale postanawiam tak: nie odzywam się przez jakis czas pierwsza.Zresztazobaczymy czy on w ogole dzisiaj zadzwoni.po tym jak wczoraj urwal rozmowe smsową to ja juz naprawde mysle ze on nie jest mną zainteresowany:(ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marigold2555
Doradzcie,proszę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
powiem ci tak: jeżeli facet podtrzymuje znajomośc, dzwoni, to jest zainteresowany toba w jakiś tam sposób. Powiedz mu, że chętnie poszłabys na spacer, bo jest tak pięknie i zapytaj, czy idzie z tobą? Będziecie mogli pogadac w 4-oczy a on zapłaci mniejszy rachunek za telefon:). Jak odmówi, to daj sobie z nim spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalineczka
poza tym ty zaproponowałaś 1 rankę, więc on czeka aż zaproponujesz i drugą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marigold2555
teraz i tak beda swieta wiec nie byloby kiedy isc na ten spacer.moze do tego czasu kontakt się urwie,sama nie wiem. no wlasnie zainteresowany w jakims tam sposób,a ja chce wiedziec w jaki, i jednoczesnie nic nie popsuć:( albo to jest po prostu jego sposób na podtrzymywanie znajomosci na stopie kolezenskiej:( wiem,że biadole,ale jestem skołowana,a on mi się podoba i coś czuje ze warto by bylo o niego zawalczyc.tylko nie chce wyjsc na desperatke bo to juz zupelnie by go odstraszylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×