Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coś tam coś tam

Czy Katolicka religia jest fałszywa?

Polecane posty

Gość kierowca bąbowca
czym jest bóg? jeśli nie słowem i ideą? myślą w głowie ludzkiej ulęgłą? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Qwetka
A spowiedź?? Wiecie skąd się wzięła i po co jest?? Spowiadaie się ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca bąbowca
ja wierja wiem że nią jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca bąbowca
chciałem napisać że wierzę, ale w końcu to pewne, więc wiem, wiem o czym myslę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaja8
I jak tu nie odejsc od kosciola k i wiary....? Cytuje: Wojtyła miał ogromną charyzmę, ludzie lubili go widzieć i słuchać. W Polsce machali chorągiewkami, była atmosfera festynu, kupowali medaliki i figurki, na obrzeżu były kiełbaski z grilla i piwo. Podobnie wyglądały słynne spotkania z młodzieżą. Przy próżni ideologicznej młodzież szuka oparcia w religii — i bardzo dobrze. Ale większość uczestników takiego spotkania (obserwowałem to w Toronto) widziała tylko możliwość taniej atrakcyjnej wycieczki, okazji poznania kogoś i zabawy - nastroju religijnego nie było. Mówił niestety same truizmy: że musimy się kochać nawzajem i szanować, być solidarni i td., — to wszystko słyszałam już jak miałem 9 lat. Mówił bardzo dużo o GODNOŚCI CZŁOWIEKA. Niestety DOBRO CZŁOWIEKA poświęcił w imię jakichś zasad, które człowieka unieszczęśliwiały lub były nierealne do przestrzegania. Przykłady: 1) Był architektem encykliki Pawła IV zabraniającej katolikom stosowania jakichkolwiek metod antykoncepcji, zalecając wstrzemięźliwość lub metodę „naturalną" (wiadomo jak zawodną!). Wpędziło to w konflikt sumienia lub kompleksy miliony wiernych. 2) W okresie szalejącej epidemii AIDS wysyłał tysiące misjonarzy, głównie do Afryki, którzy zamiast rozdawać prezerwatywy, rozdawali różance i nakłaniali Murzynów do wstrzemięźliwości (sic!), co zakrawa na paranoje. Efektem jest miliony osieroconych, głodnych dzieci z wirusem HIV od urodzenia. Kilka poważnych organizacji próbowało go postawić przed Międzynarodowym Trybunałem w Hadze pod zarzutem zbrodni przeciw ludzkości, ale pozwu nie przyjęto, bo był głową państwa watykańskiego. 3) Uwłaczał godności człowieka ingerując w intymną sferę jego życia seksualnego. Wydany za jego pontyfikatu nowy katechizm i poradnik dla spowiedników wdziera się do sypialni małżonków, piętnuje jakieś radosne gry i figle — bo seks ponoć nie służy do zabawy, lecz stanowi „misterium przekazywania życia". Następne miliony wpędzone w kompleksy, czasem powodujące rozpad małżeństwa. 4) Odsuwał od sakramentów ludzi rozwiedzionych, praktycznie usuwając ich ze wspólnoty wiernych i opróżniając kościoły. Wiadomo, że rozwód to niezasłużona klęska co najmniej jednej strony, czasem obojga małżonków. Sądy orzekając rozwód precyzują z czyjej winy, jednak spowiednicy nie czytają tych orzeczeń, bo w ogóle rozwodów nie uznaje się. 5) Piętnował wszelkie formy wspomagania czy sztucznego zapłodnienia. Parom mającym trudności w prokreacji oferował zaproszenie do „męki krzyża". Kościół od początku swego istnienia zaleca ascezę, epatuje cierpiętnictwo, nie chce, aby ludzie byli szczęśliwi. Podobno jak cierpimy to „jesteśmy Panu milsi". Cierpienie samo w sobie nie wzbogaca i nie uszlachetnia człowieka. Chyba, że poświęcamy się konkretnie dla kogoś. 6) Był zażartym przeciwnikiem aborcji. Nie można odmawiać prawa do aborcji kobiecie, której odmawia się prawa do antykoncepcji. To już tylko krok do praw obowiązujących w Sudanie czy Etiopii, gdzie kobietę można ukamienować, jeśli np. urodzi nieślubne dziecko. Sama aborcja jest już dla kobiety tak silnym wstrząsem fizycznym i pozostającym na całe życie śladem w psychice — że niemoralne jest jeszcze ją dodatkowo piętnować. 7) Był przeciwnikiem badań genetycznych, które mogą wyeliminować z człowieka skłonność do chorób dziedzicznych. Widział w tym „ingerencje w plan boży". Sprzeciwiał się badaniom na komórkach macierzystych (co jest ogromną nadzieją medycyny), bo wykonuje się je głównie na niewykorzystanych przy sztucznym zapłodnieniu embrionach (które i tak potem się niszczy). 8) Był przeciwnikiem badań prenatalnych. Nie chciał przyjąć do wiadomości (mimo, że miał doradców), że dawniej kobiety częściej roniły, bo natura sama powodowała wydalenia nieprawidłowo rozwijającego się płodu. Dziś takie ciąże sztucznie się podtrzymuje i przy braku dostępu do badań prenatalnych rodzi się tysiące dzieci ułomnych lub zroślakow. Oficjalna doktryna głosi, że Kościół nie ma nic przeciwko badaniom prenatalnym, tylko obawia się ich skutków (czytaj: aborcji, czyli „zburzenia planu bożego"). Ale badania te nie służą do zaspokojenia ciekawości przyszłych rodziców, lecz właśnie do zapobieżenia wydania na świat nieszczęśliwych istot. Dziś wiemy już, że przy ciążach mnogich, dochodzi czasem podczas rozwoju do „zjedzenia" jednego zarodka przez drugi — też rodzaj aborcji. „Plan boży" czy błąd natury? 9) Interesował się nadmiernie życiem seksualnym wiernych, ale za mało życiem seksualnym kleru. W notoryczne afery molestowania nieletnich przez księży ingerował zbyt późno i zawsze próbował zatuszować „te sprawy". Paetza z Poznania zwolnił ze stanowiska bez wyjaśnień i podania przyczyn. Arcybiskup Law z Bostonu, notoryczny pedofil, na skutek zasądzonych odszkodowań spowodował bankructwo kilku diecezji i zajęcie kościołów przez komorników. W nagrodę został „karnie" przeniesiony do Watykanu i już jako kardynał odprawił jedną z mszy żałobnych za duszę Papieża, mimo protestów rodzin pokrzywdzonych. 10) Jan Paweł II-gi nie był człowiekiem skromnym: pozwolił, aby za życia wznosić mu pomniki i nazywać ulice i place jego imieniem — co jest niezgodne z naszą tradycją. Wystarczyło raz powiedzieć: „Nie życzę sobie". W małej Oławie koło Wrocławia, gdzie Matka Boska objawiła się panu Domańskiemu z ważnym posłaniem dla ludzkości (aby kobiety nie chodziły w spodniach) są duże pomniki Janów Pawłów Dwóch. Nie zrzekł się władzy papieskiej, gdy był już niezdolny do jej sprawowania. Jest tajemnicą poliszynela, że przez ostatnie 5 lat wszystkie decyzje, łącznie z personalnymi (mianowanie kardynałów), podejmował Stanisław Dziwisz. Była to klasyczna sytuacja, gdy w monarchii absolutnej gasnącego władcę cały dwór zapewnia, że jest nadal wspaniały i niezastąpiony. 11) Jako ateistę mogłoby mnie to nie obchodzić, ale uczył mnie katecheta, że Bóg jest jeden w Trójcy Świętej (Bóg Ojciec, Bóg Syn i Duch Święty), a pierwsze, NAJWAŻNIEJSZE przykazanie mówi: „Nie będziesz miał innych bogów przede mną". A Jan Paweł II-gi rozbudował kult maryjny do gigantycznych rozmiarów, zawierzając los Polski i całej ludzkości Marii — Królowej Niebios. Jest to kult pogański. Swoje ocalenie po zamachu zawdzięczał nie Panu Bogu, tylko Matce Boskiej Fatimskiej — co jest kompletną aberracją, jakby Bóg opuścił swego Namiestnika i Najwyższego Sługę. 12) Wykreowany obraz Jana Pawła II-go jako intelektualisty, erudyty i poligloty kłóci mi się z wizerunkiem człowieka, który sam odmawiał i innych namawiał do odmawiania ogłupiającego różańca oraz powołał w Watykanie specjalną kongregację do spraw egzorcyzmowi, czyli wypędzania z duszy diabła. Obskurantyzm religijny w XXI wieku — to śmierć dla kościoła! 13) Nie zastopował procesu beatyfikacji Piusa XII — ewidentnej kreatury i germanofila, który w czasach hitlerowskich pchnął niemiecki Kościół Katolicki w moralną przepaść — otwierając tym samym drogę do tego swojemu następcy. Sprawa ta już jest niejako przesądzona, bo z bawarskich diecezji od 30 lat płynie do kasy Watykanu strumień pieniędzy na prowadzenie procesu beatyfikacyjnego. Będzie to największy skandal we współczesnej historii Kościoła. 14) Beatyfikował natomiast chorwackiego kardynała Stepinaca, zbrodniarza wojennego skazanego na wieloletnie więzienie za udział w rzezi prawosławnych Serbów przez katolickich Chorwatów — prowadzonej pod patronatem Piusa XII-go. Tą skandaliczną pomyłkę może usprawiedliwiać tylko nawał pracy: wszak beatyfikował i kanonizował więcej świętych niż wszyscy dotychczasowi papieże razem wzięci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaja8
A tak podsumowujac temat topiku: Czy Katolicka religia jest fałszywa? Tak, z pewnoscia. Porównując Kościół rzymsko-katolicki ze słowem Bożym znajdziemy też wiele innych różnic oraz sprzeczności. Kościół rzymsko-katolicki naucza wielu doktryn, które nie są zgodne z tym, co mówi Biblia. W tym mieści się spuścizna apostolska, czczenie świętych oraz Marii, modlenie się do świętych oraz Marii, papiestwo, chrzest w wieku dziecięcym, transsubstancjacja, odpust, system sakramentów oraz czyściec. Podczas kiedy katolicy utrzymują, że istnieje duchowa podstawa tych koncepcji, żadne z tych nauczań nie ma solidnego fundamentu w jasnej nauce Pisma Świętego. Te koncepcje bazują na katolickiej tradycji, nie na Słowie Bożym. Tak naprawdę, są one sprzeczne z biblijnymi zasadami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaja8
Słowa Jezusa w Ew. Marka 7:9 były skierowane do faryzeuszy, ale opisują też Kościół rzymsko-katolicki „Umiecie dobrze uchylać przykazanie Boże, aby swoją tradycję zachować.”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś tam coś tam
kajaja8, świetnie, naprawdę świetnie to podsumowałaś. Ale mam nadzieję, że to nie koniec dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dr Michael Newton, „Przeznaczenie dusz ”, Świat dusz Dusze, które stykały się ze złem, zabiera się do specjalnych ośrodków, przez niektórych pacjentów zwanych "oddziałami intensywnej opieki". Jak mi opowiadano, w ośrodkach tych energia dusz zostaje przemodelowana, by ponownie stać się całością. W zależności od natury swych wykroczeń, dusza taka może być stosunkowo szybko wysłana z powrotem na Ziemię. Często się zdarza, że pełni ona wówczas rolę ofiary czyichś podłych uczynków. Gdy jednak naganne działania powtarzały się i były szczególnie okrutne, oznacza to istnienie wzorca złego zachowania. Dusze takie mogą spędzić dłuższy czas w odosobnieniu, wiodąc spokojny duchowy żywot, nawet przez ponad tysiąc ziemskich lat. W świecie dusz istnieje naczelna zasada, że za wszelkie krzywdy, intencjonalne lub nie, musi nastąpić zadośćuczynienie w przyszłym życiu. Nie jest to uważane za karę czy pokutę, lecz raczej za okazję do karmicznego rozwoju. Dla dusz nie ma piekła, chyba, że na Ziemi.” http://www.tuiteraz.com/Przeznaczenie_Dusz_Cytaty.php

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca bąbowca
ee tam, poczytajcie sobie o islamie, kk to przy tym naprawde małe piwko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca bąbowca
o duszy zaczynamy teraz? :D dobra Duch dmuch, to po prostu wymiana materi i użytkowanie świata pzez ciało w celach jego egzystencji podtrzymywania :) cała duszna sprawa rozbił się o wiedzę o metabolizmie w moim przypadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Biblii nie ma nic o czyśćcu
Kaja, całkowicie się zgadzam z Twoim podsumowaniem. Jest masa przekłamań, zafałszowan, przemilczeń ze strony krk. Ale nie można jednoznacznie skreślać katolików, moim zdaniem oczywiście. Jednakże wierzący muszą brać pod uwagę słowa Jezusa: Kto nie jest przeciw nam, ten jest z nami. Czyli, że ten, kto uznaje naukę Jezusa za prawdziwą i uwierzy w Niego i bedzie żył wg słów Boga, ten należy do wiernych. Jednak tyczy sie to moim zdaniem bardziej do sporów pomiędzy różnymi wyznaniami (nie wliczam katolickiego).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca bąbowca
właśnie, same spory i waśnie, walki, zamiast zwyczajnie porozmawiać jak my tutaj, powymieniać opinie, przedstawić swój punkt widzenia bez nakładania na kogos jakiegos brzemienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś tam coś tam
No, tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaja8
kierowco bąbowca - dusza to produkt setek miliardów naszych komórek mózgowych, które współpracują i są ze sobą powiązane, każda z tych komórek ma kontakt z 10-100 tys. innych; ta cała maszyneria funkcjonuje wytwarzając duszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaja8
Natomiast w religii dusza ludzka jest istotnym elementem świata nadprzyrodzonego, czymś z jednej strony ulotnym, nietrwałym, z drugiej zaś zapewnieniem, aksjomatem kolejnego, wspaniałego życia, zapewne lepszego niż doczesne. Wiec (dla mnie) kolejny argument na to ze religia katolicka (i nie tylko) to efekt strachu przed smiercia. Powtarzam sie, jednak dla mnie to pewna spojnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Biblii nie ma nic o czyśćcu
Kaja, religia to jest chrześcijaństwo, katolicyzm to wyznanie. Choć w sumie tak przeinaczyli naukę Jezusa, że to już niemal nowa religia. Tak, dusza jest zapewnieniem życia po śmierci, lecz jednocześnie jest wg mnie pierwiastkiem boskim w człowieku ('i wy wszyscy jesteście synami Najwyższego') a od człowieka zależy, czy ten pierwiastek będzie umacniał/rozwijał, czy to odrzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaja8
Czy w takim razie dusz ajest czyms co mozna podzielic? I co sie stanie z dusza jesli sklonujemy czlowieka (nieuchronny fakt). kto dostanie dusze oryginal czy perfekcyjna kopia...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaja8
jak to by było gdyby stworzono idealną kopię człowieka , ale nieuśmiercając go uprzednio. Czy jego dusza podzieliła by się ? Nie wiem, nie sądzę. Chyba , żeby powołać się na to ,iż kopia nie byłaby zbudowana z tej samej materii,ale czy to ma znaczenie , jeżeli ona będzie absolutnie identyczna , co materia na wzór której powstała ?Wtedy nie ,tylko w różnicy możnaby się doszukać bariery. Wydaję mi się teraz , że pytanie powinno raczej brzmieć tak:Czy cokolwiek na świecie może być takie samo? Mogłoby być gdyby materia miała charakter skończonej podzielności, wtedy możnaby do woli budować identyczne materialnie przedmioty,z niepodzielnych elementów.A czy to nie byłoby równozanaczne z niebytem duszy,przecież jej przymiotami są właśnie niepodzielność i niepowtarzalność ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Biblii nie ma nic o czyśćcu
Kierowco, już apostoł Paweł chyba przeczuwał spory religijne, bo uczulał na to, że Jezus jest jeden i żeby się o Niego kłócić, że nie ważne czy Pawłowy czy Asafowy (znaczy ochrzczony przez Pawła lub Asafa) jest człowiek, ale ważne aby podążał za Jezusową nauką. Stąd też moje przekonanie, ze wyznanie nie ma znaczenia, najważniejsze aby samemu być jak najbliżej Boga. Zresztą Jezus mówił: Ty patrz swego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Biblii nie ma nic o czyśćcu
Kaja, wg mnie każdy nowy człowiek (w tym przypadku klon) "dostaje" duszę. I to już jest inna dusza, bo przecież to oddzielny byt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alo alo. mn.
katilcka jest zacofana bo wierza w czyscce i papiezy :O poczytajcie o anglikanskim, nie wierza w takie glopoty i dlatego min planuje wziasc tam slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaja8
Ale przeciez jedna z domen duszy jest jej niepodzielnosc i unikalnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaja8
Dusza człowiekowi zostaje dana przez Boga. Stworzenie człowieka byłoby wykradzeniem patentu na stworzenie go przez Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierowca bąbowca
Dusza nie może byc powiązana z myślą inaczej jak w kategoriach "myslę o tej religijnej sprawie" w sumie odpowiedź na to co ludzie nazywali przed paroma tysiącami duszą, jest właśnie metabolizm komórkowy. Myśl jest czynnością komórek nerwowych, wymieniających impulsy elektryczne. Tym jest myśl, nie duszą napewno. Coś co utożsamiali kiedyś ludzie z dusza jest czynnościa metaboliczną ciała ludzkiego, tą całą maszynerią chemi, której nie widać z wierzchu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Biblii nie ma nic o czyśćcu
Kaja, ale każdemu ciału, które wychodzi z łona kobiecego przypisana jest inna dusza, oddzielna, unikalna, jedyna w swoim rodzaju, nie rozdzielona. to, że ciało jest jednakowe, to nie znaczy że dusza jest podzielona na pół, bo to niemożliwe. Każdy klon ma inną, swoją własną duszę. Ciało nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajaja8
Ewangelia mowi "cóz to za zysk dla człowieka gdy świat cały zyska, a na duszy swojej poniesie szkodę" - Dlatego kk nie zgadza sie na klonowanie czlowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Biblii nie ma nic o czyśćcu
Wg wierzących to i tak Bóg tworzy, dłońmi ludzi, bo nic się nie dzieje bez Jego wiedzy i woli, On jest Stwórcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×