Odrywająca się brodawka w kolorze ciała

Dziewczyny odkąd pamiętam mam w okolicach pachy (w miejscu gdzie mam ramiączko od stanika) ;) takie malutki, wystający \'pieprzyk\' w kolorze ciała. nigdy nie zwracalam na to uwagi, ale od ciągłego ocierania się o ramiączko zauważyłam, że mi sie odrywa :O nie wiem co z tym robić \"wisi już na nitce\" ;) mąż oczywiscie domowy lekarz ;) twierdzi, że jak się sam oderwie to przeciez nic mi nie będzie, ale mam obawy. :O mieliście kiedyś problem z czymś takim?

A od czego jest dermatolog, pewnie nic powaznego, zmrozi i dzyndzel odpadnie, ale zmiany skorne lubia byc parszywe czasami.

TO JEST KURZAJKA DZIEWUCHO!!! idz do apteki po wysuszajacy preparat...

to nie jest kurzajka !!!!!!! dziewczyno idz do lekarza dermatologa, kazdy pieprzyk, ktory jest przez dluzszy czas drazniony (a tak jest pod pacha bo skora sie ociera) moze byc niebezpieczny

to wlokniak najprawdopodobnie, jak odpadnie to nic sie nie stanie ale jak sie niepokoisz to pokaz to lekarzowi

nie do dermatologa tylko idz tylko do chirurga ja mialam to samo obciął mi i to skalpelem i juz po problemie cala wizyta trwala moze 5 minut :-) :-)

Ja mam takie brodaweczki na szyi i również w okolicach pachy. Wyrywam je pęsetą :) nie boli, czasami popiecze. Ale i tak za jakiś czas zrobią się nowe. Robię tak już od kilku lat i jak widać nadal żyje i jestem zdrów jak ryba ;)

dzieki dziewczyny ;) dzisiaj ide do lekarza, tylko wlasnie nie wiem czy do dermatologa czy do chirurga, ;) moja mama jak byla mloda tez miala to pieronstwo to dziadek zawiazywal nitke i wyrywal;) zyje i jest zdrowa :D no ale dla wlasniej psychiki trzeba isc. dzieki ;)