Genetyczne predyspozycje do zdrady???

Mam pytanie: otóż sytuacja wygląda tak, iż związałam się z facetem, którego ojciec zdradził matkę i nie miał z tego powodu żadnych konsekwencji. Mój facet gdy dowiedział się o tym, strasznie się wściekł, płakał, krzyczał że go zabije za to co zrobił matce, ogólnie rzecz biorąc bardzo przejął się tą sprawą. Powiedział nawet że nie chce znać ojca, że pomoże matce w sprawie rozwodowej itp... Zastanawia mnie jedno: czy istnieje coś takiego jak uwarunkowana genetycznie \"chęć\" do zdrady? Na razie między nami jest super, mogę na niego liczyć w każdej sytuacji, NIGDY się na nim nie zawiodłam (jesteśmy razem 4 lata), mówi że chce spędzić ze mną życie, planujemy wspólną przyszłość, mówi że to ja jestem najwspanialsza, najpiękniejsza na świecie, że jestem ideałem i zawsze będę nawet jak zgrubnę i zrobią mi się zmarszczki (bardziej żartujemy z tego;) ) Mówi że brzydzi się zdrady, że prędzej by mnie rzucił niż zrobił coś przeciwko mnie będąc ze mną.... i tak naprawdę to on nie tylko to mówi, tylko mam tego pełne potwierdzenie w rzeczywistości np. mając do wyboru albo piwo z kolegami albo wieczór ze mną wybiera to drugie mówiąc że chce spędzić ze mną każdą wolną chwilę i naprawdę tak robi. Spotykamy się codziennie od 4 lat, mimo że jeszcze razem nie mieszkamy, nigdy się nie pokłóciliśmy... A mnie i tak zastanawia fakt jego niewiernego ojca... Czy myślicie że on: 1. Wiedząc co to jest zdrada, jak psuje relacje rodzinne, jak niszczy życie nigdy tego nie zrobi i będzie się tego wystrzegał? czy 2. Wiedząc że jego ojciec nie miał z tego powodu ŻADNYCH konsekwecji, będzie chciał też spróbować, bo skoro nie ma z tego problemów, to czemu by nie? czy 3. Inna wersja Jeśli macie do mnie jeszcze jakieś pytania, to ja bardzo chętnie odpowiem. Tak naprawdę nie wiem dlaczego zastanawiam się nad tym, skoro mu ufam, nigdy się nie zawiodłam na nim, nigdy mnie nie zranił- może dlatego, że ta sprawa z jego ojcem wyszła niedawno i mnie to ciekawi. Proszę o wypowiedzi w tym temacie, bardzo jestem ciekawa jakie jest wasze zdanie.

ja uważam że facet widząc łzy matki, wie jak to rani i nie zrobi czegoś takiego- to była dla niego szkoła życia, którą zapamięta na długo- a ty nie myśl o tym tyle tylko ciesz się wspaniałym chłopakiem!!!

z tego co mowisz to ten twoj wydaje sie porzadny byc :)

może jeszcze ktoś się wypowie?

nie martw się na zapas

no tez sie nad tym zastanwaim bo moj tesc zdradza swoja zone mianowicie teraz jest u niej zagarnica niby jest ok tesciowa to twarda babka nie placze szlocha i tp ma swoja dume i honor tylko podziwac:) ale... wlasnie moj maz ... czy bedzie mial takie sklonnosci jak jego stary??? powiem ci ze widze teraz ze ma:( oglada sie za dupami, czatuje, a gdy glupia chcialam go sprawdzic o malo co nie umowil sie z \"tamta laska\' na sex... nie chce sie martwic na zapas co ma byc to bedzie a tez strasznie plakal chcial zabic ojca jak dowiedzial sie jaki z niego hooj wiec trudne to wszystko jest:(

to se pilnuj chłopa, kochaj go i opiekuj się nim a nie będzie chciał Cie zdradzać :D