Jak przeprosić narzeczoną? Bardzo się na mnie obraziła.

Od dwóch dni nie odbiera tel. Pojechać do niej też nie mogę, bo jest u rodziny i wróci dzisiaj późnym wieczorem. Wiem że przesadziłem, ale chcę żeby wybaczyła. Co zrobić żeby było dobrze?

a co zrobiles? bo od tego co przeskrobales zalezy jak bedziesz musial ja prezpraszac....

A co się stało =_='''

a co narobiłes? napisz bo inaczej ciezko ci cokolwiek napisac

Zrobiłem coś nie tak, na co ona ochoty nie miała. Ale to nie taka zła rzecz żeby aż tak się obrażała. Nie zdradziłem jej, nie uderzyłem ani nic z tych rzeczy.

napisz co zrobiles to ci pomozemy

0/10

w awanturze nazwałem ja dzivka i szmata.. :o

przepraszać aż do skutku zechce to przebaczy przepraszać dopóki starczy ci samozaparcia i chęci :-P

A spiepszaj dziadu myślisz że bede tu siedziała i czekała aż Ci sie zachce napisać

Ktoś za mnie piszę. Nie nazwał bym tak swoje dziewczyny. Chociaż nie postąpiłem dobrze, przesadziłem.

ale co konkretnie napisz...bo moz edl aCieie to nei jest powod do obrazania sie a ona poczula sie ponizona? i ja to zabolalo? jestes facetem uwazacie ze wiele "czynow" nalezy wybaczyc i ze sa "niczym az tak zlym zebys ie od razu obrazac" a dla kobiety moz eto byc cios w serce i duzy bol...

przegiąles i to ostro

przegiołes i to ostrawo nie dziwie jej sie ze sie obraziła a ty ja przepraszaj nawet jesli trzebe bedzie to na kolanach bo to jak ja nazwałes to przesadziłes ostro

zrobiłabym to samo co ona i byłbyś skończony przez te słowa u mnie, dobrze dziewczyna zrobiła że sie nie odzywa, powinna cie teraz kopnąć w dupe i znaleźć jakiegoś porządnego faceta który by jej tak nie wyzywał

weź się wysłów wreszcie człowieku

Ok. Napiszę ale to głupie. Kiedy pieściła mnie oralnie jak już wiedziałem że dojdę niebawem. Przytrzymałem jej głowę i skończyłem w jej ustach. Wiem że ona nie miała na to ochoty. Ale nie mogłem się w tamtej chwili powstrzymać. To jak ją za taką rzecz przeprosić? Nie zrobiłem tak na prawdę niczego strasznego? Trochę mnie tylko poniosło.

jak byś mi tak zrobił to bym ci odgryzła twojego wacka i miałbyś załatwione kucające sikanie

:-) o Boże...

jeśli teraz napisales prawde, to masz przejebane :)

juz chyba lepiej jakbys nazwal ją dziwką niż tak traktował....to było ohydne!!!!! wcale sie nie dziwie, ze nie chce z Toba gadac, zrozum, ze Twoja sperma w jej ustach to nie o czy marzy, a Ty ja zmusiłes do tego...ohdyne!!!!!!!!

pewnie,bo tobie się zachciało 'i nie mogles sie powstrzymac'' to trzymales panne za łeb żeby się nie wyrwała. ciekawe jakby ona nie mogla sie powstrzymać robiąc ci loda i ujebała się w fiuta

Od 3 lat razem jesteśmy. Nigdy tak się nie zachowałem, ale w tamtej chwili tak mnie naszło. Ona nigdy tak mi nie chciała zrobić (do końca). To był moment. A teraz chce żeby się już przestała gniewać.

dla Ciebi to jest nic zlego dla niej to jest okazanie braku szacunku. powinienes poczekac az ochlonie i po kliku dniach przyjsc z kwaitami i ja przeprosic i wyjasnic cala sytuacje. ale najpierw muisz zrozumiec oc zle zrobiles - ona mogla poczuc sie jak dziw**, facet trzyma ja za glowa i sie spuszcza jej w usta jak jakiejs szmacie - co innego gdyby to bylo wczesniej ustalone i ona tez tego by chciala wtedy nie poczula by sie "zeszmacona"... zrozum ze potraktowales ja w tym momencie na serio jak zwykla kur** i powinienes ja przeprosc...i nie rob tego wiecej zadnej kobiecie bo to brak szacunku!!

w sumie nie powiedziales, ze jest dziwka, ale z deka tak ją potraktowałeś :)

to ja juz bym wolała żeby mnie nazwał dzivką i szmatą :-O mogła sie udusić albo sie zachłysnęła i jej sperma nosem wyszła :-O

"Ona nigdy tak mi nie chciała zrobić (do końca)." o jaka ona niedobra! To może to jeszcze jej wina bo nigdy nie chciała? Ma prawo nie chcieć. To nie jest jej obowiązek.

Wiem, źle zrobiłem. Przykro mi po tym. Ale jesteśmy już tyle razem. Kocham ją i więcej tak nie zrobię. Poniosło mnie. Nigdy bym jej nie skrzywdził, jest moim aniołkiem i bardzo chce to naprawić.