Aniołka poszukuję, którego bardzo pokocham

Bez przesady, czemu nie napiszesz po prostu "poznajmy się chlopie":) ? Gdzie zamieszkujesz? Ja w Gołdapi na mazurach.

Ja jestem zainteresowana, może warto się poznać, też mam 24 lata jeśli chcesz to mój mail: agastec-85@tlen.pl

Skąd jesteś Aga? mam za sobą kilkuletni związek na odleglość i nie specjalnie piszę się na to ponownie, choć gdyby kobieta była naprawdę wartościowa to pichotką przyjdę na Śląsk.

Znad morza. Bo ja juz niestety mam od kilku lat meza :) Tylko innego niz Ty. Moj mnie nie kocha, nie szanuje a ja klamie wszystkim dookola z usmiechem ze jest super, ale juz nie dlugo tak pociagne bo znowu swieta spedzamy osobno. Takze ja juz sobie zycie schrzanilam, a Tobie zycze jak najlepiej. Mam nadzieje ze Ci sie uda i bedziesz baaardzo szczesliwy :)

Qrcze! jak mozna nie szanować kobiety?! ja to bym wszystkich takich siusiomajtków zebrał do kupy i zesłał gdzieś w odludne miejsce, gdzie nie ma kobiet, żeby dane im było poczuć czym jest kobieta w życiu faceta.

jestem z daleka:( nie chcę mówić na forum skąd.....mam nadzieję że jestem wartościowa w każdym razie kogoś takiego szukam...tez bezowocnie niestety:(

Aj, z daleka..., ale cóż rozumiem Cię doskonale i wiem co czujesz...

to jest coś okropnego, tak pustka, no ale co zrobić:( trzeba żyć...też bardzo chcę kogoś kochać tak całych sił

Widzisz, bo Ty chyba jesteś aż ZA idealny... Nawet nie pijesz i nie palisz okazjonalnie... A my kobiety lubimy odrobinę zadziornosci.. Kicie do zaglaskania można sobie kubić i to w dodatku sztuczna bo żywa też nie wytrzyma nadmiaru głaskania... Ja równiez pragne miłości i chce ja czuć kazda cześcią ciała:) i.. poczuje, nie wiem kiedy ale poczuję... Wiem tylko, że szukając na siłę nigdy nie znajdziemy, zwykle to COŚ przychodzi bez uprzedzenia i nie da sie tego zaplanować lub znaleść:). Ale życzę Ci powodzenia:)

trudno powiedzieć Incia czy dobrze mówisz, ja wsłaśnie szukam od jakiegoś czasu, bo uważam że szczęściu trzeba pomóc. zwoją droga lepiej sto razy jak ktos nie pije nawet od czasu do czasu niż związek z pijakiem:/, chociaż dla towarzystwa to pasuje czasami alkohol, niedobrze jest przesadzać w jakąś stronę, a to że ktoś nie pali to duży plus, niecierpię piapierosów!!!

Aga zgadzam sie co do Twojej wypowiedzi, też nie lubię papierosów - alkoholicy również odpadają, bardziej jednak chodziło mi o równowagę... Męzczyźni tez lubią jak ich kobieta jest lekko szalona;). A co do pomagania szcześciu..hmm... Pomagałam - nawet precyzyjne ogłoszenie kiedys zamieścilam na jednym z portali i... masakra, ok 200 maili z czego z 10 mężczyznami zaczęłam pisać, z czterema się spotkałam i powiem Ci, ze niezły ubaw miała z tego bo okazalo się, że to co Ci mezczyźni potrafili powypisywać:D, nawet jeśli korespondencja długgooo trwała:). Randki tez rewelacja- z jednej uciekłam po 0,5 godz i tak bedąc dumna, ze tyle wytrzymalam, druga była świetna, nawet na tych samych falach nadawaliśmy z tym, ze na koniec facet mi powiedział, że jest zachwycony i ma nadzieje, ze lubię sex grupowy:), inna... hmm... twierdził, ze jest mulatem a tak naprawdę to moja karnacja była ciemniejsza niżjego:), a jeszcze inna.... przyszedł z koleżanką jako przyzwoitką:D. A gdy przestałam szukać i stwierdzilam, że mam miłość w sobie i niedlugo ktoś ją wywola... oj to wtedy tylu się facetów pojawiło...I to sensownych:)

hehe, no to faktycznie udane okazy Ci się trafiały. Ja myślę, że może nie szukanie na siłę, ale stwarzanie okazji do poznania kogoś, wychodzenie do ludzi itd, fakt że teraz np siedzę w domu, ale brzuch mnie boli, nie mam wyjścia:) Ogólnie zauważam że jest już coraz mniej ludzi z wartościami i dotyczy to obydwu płci:( może dlatego tak trudno jest tym co są w porządku się spotkać i powiedzieć sobie: \'to własnie mnie szukasz\':) mam nadzieję, ale chyba coraz jest jej mniej:(

Oczywiście, że odrobina szaleństwa nie zaszkodzi, ale do tego nie potrzeba nawet grama alkoholu, a jesli ktoś nie potrafi pobawić się bez alkoholu to ma problem. Ja również jestem za tym, by pomóc szczęściu, choć niektórzy twierdzą, że "milośc jest jak fala, jej się nie szuka - na nią się czeka", jeszcze inni, że "miłość jest jak fala, raz się zbliża - raz oddala", więc jeśli miałaby się zbliżyć do mnie to nie chę jej przegapić:)

masz w porządku poglądy, ale co się stanie jeśli napijesz się odrobinę w towarzystwie? przecież nic, a wiem że jak tak się odmawia to ludzie zaczynają się krzywo patrzeć i atmosfera robi się drętwa. No chyba,ze jest się samochodem albo nie można pić z powodu lekarstw itd.....Nie chcę przez to powiedzieć, że w ogóle nie należy odmawiać w towarzystwie, oczywiście że narkotyki i takie tam to pod żadnym pozorem:) A co do miłości to ja marzę o takiej WIELKIEJ I PRAWDZIWEJ, co oznacza również bezinteresowniej i bezwarunkowej, bez np \'kocham cię, ale chodź ze mną już teraz do łóżka:)\' boję się, że sie nie doczekam i w akcie desperacji za kilka lat zrobię coś co będzie przeczyło moim przekonaniom, tego się najbardziej boję:(

Oczywiście nic nie stałoby się. Ale...każdy alkoholik zaczynał od tego 1wszego razu, dlaczego ja miałbym nie stac się alkoholikiem? moze akurat spodobałomby mi się...i nie potrafiłbym odmawiać? Ludzie krzywo patrzą się w towarzystwie? Chrzanić ludzi:) ważne, aby moja kobieta przy mnie była szczęśliwa, poza tym ja nie prowadzę życia towarzyskiego, bo w dzisiejszych czasach nie ma kolegów i przyjaciół, są tylko znajome twarze. Jestem samotnikiem i wiecie co? jestem bardzo szczęśliwy, ale nie w pełni..., bo w pełni nigdy nie będę szczęsliwy bez kobiety.

będąc samotnikiem i nie prowadząc żadnego życia towarzystkiego może się zdarzyć, że jeszcze długo JEJ nie spotkasz:( nie życzę Ci tego, postaraj się jednak wyjść do ludzi, może zmienić coś w sobie, znaleźć sobie jakieś towarzystwo, w którym mógłbyś się dobrze poczuć. Fajnie jest mieć przy sobie kochaną osobę, ale wydaje mi się że większość dziewczyn właśnie lubi od czasu do czasu gdzieś wyjść, potańczyć, wypić lampkę wina czy jakiś drink i wszystko jest ok.Wyobraź sobie, a kolacja przy świecach z NIĄ , wtedy też nie otworzył byś nawet wina? Spróbuj poczuć się odrobinę bardziej spontaniczny i rozrywkowy:) Nie namawiam Cię do niczego, ale może wśród moich rad, znajdziesz coś dla siebie:)

Więc w ramach wyjasnienia dodam, ze poszukuję kobiety-domatorki, TYLKO I WYŁĄCZNIE:)

no to życzę Ci takiej:) ja jestem domatorką jak każdy rak:) ale lubię też gdzieś wyjść i czasami się zabawić:) bez przesady i pijaństwa oczywiście jednak pamiętaj, że szczęście samo nie zapuka do Twoich drzwi, no chyba że czekasz na jakąś atrakcyjną panią listonosz:):)

bierzesz mnie w ciemno?

Jeśli jeszcze poszukujesz to napisz do mnie na gg: 25479883 Nie jestem z daleka i mam imię na M.