miałam orgazm! miałam orgazm! miałam orgazm!

jestem mega mega szcześliwa :D jestem z chłopakiem już prawie 3 lata, ja byłam jego pierwsza, on był moim pierwszym. jeśli chodzi o seks (i nie tylko) to wszystko odkrywaliśmy wspólnie, wszystkiego uczyliśmy się wspólnie... seks uprawiamy od dwóch lat, ale pierwszy orgaz miałam dopiero wczoraj! wiem, szmat czasu... wcześniej próbowaliśmy wszystkich metod, wszystkich pozycji, było fajnie, ale orgazmu brak. a wczoraj :D kurczę, na samą myśl cirki mi po plecach przechodzą :) wczoraj w sumie nie było stosunku. bawiliśmy się języczkami. i nie mam pojęcia jak on to zrobił, ale języczkim doprowadził mnie do takiego orgazmu, że musiłam go błagac by przestał, bo w głowie mi się kręciło... po wszystkim dłuuuugo musiałm dochodzić do siebie. a na koniec oboje popłakaliśmy się ze szczęścia :) ludzie, jak go kocham!! i Was tez :)

zastanawia mnie to szczescie:) ja miałam orgazm nawet przy pierwszym razie :)

jego i caly swiat i to faceci sa prosci? :D fajnie ;)

no widzisz, a ja nie miałam. i stąd to szczeście :) bo myślałam, że już tego nie dożyję :)

bo jak sie nie zna własnego ciała to się tak ma ;) no teraz to oby ci tak sie czesciej zdarzało a nie raz na 3 lata :)

skoro szatyneczko jestes taka doświadczona i obyta w temacie, to mi podpowiesz co robić, by częściej być takim haapy? :)

a pilot do tv samsung seria 8 kosztuje 300 PLN. :o masakra :(

yes jak sama nie wiesz jak ci dogodzic to nikt ci nic nie podpowie :)

czyli, ze mialas orgazm lechtaczkowy?? to nie to samo, co pochwowy - ten jest trudniej osiagnac i sa inne doznania ale i tak gratuluje

to moga być jeszcze lepsze doznania, niż te co miała wczoraj? ooooo bo to było boskie :)

nooo i jest jeszcze sutkowy ale jego juz niestety kobiety o niskiej wrazliwosci na dotyk piersi raczej nie mają szansy posmakowac ;)

oo sutkowy odpada. czasami jak nie zobaczę, że mój chłopak dotyka moich sutków to bym nawet o tym nie wiedział. bo nic nie czuję... ja nie wiem co ze mną nie tak, jakaś oziębła jestem, niewrażliwa. możliwe, że to przez tabletki anty?

Jak Wy to dziewczyny robicie, że orgazm to dla Was takie oczywiste zjawisko w trakcie seksu? co my możemy robić źle?

najpierw poznaj własne cioało sprawdz co lubisz i kiedy sama osiągasz szczyt a potem zwyczajnie mów partnerowi co ma robic okazuj mu to kiedy jest ci dobrze.

Ja też pierwszy orgazm miałam po ponad 3 latach od pierwszego razu (no ale nie z pierwszym). Potem już dość często się zdarzały a po jakimś czasie to już za każdym razem. Teraz to już na widok penisa ;)

nawet nie wiecie jakie mój chłopak z tego powodu doły łapał. co rusz słyszałam: "kotku ja wiem, że ty sobie wkońcu znajdziesz takiego faceta, który cię zadowoli. i nie będę miał o to żalu, bo zasługujesz na to co najlepesze, a ja nie potrafię Ci tego dać"... a wczoraj jak widział co się ze mną dzieje to się popłakał i nie chciał przerywać, siłą mnie trzymał i powiedział: "teraz nadrobimy te dwa lata" :)

chłopaki nie płaczą. rozumiem jakby mu ktoś bliski umarł....ale orgazm? rany co za ciota.

Ja miałam jakieś niecałe 2 miesiące po pierwszym razie :D

orgazmie? Boże jaki wstyd.

a ja sobie robilam dobrze juz w podstawowce ;)

jesli kilka łez można nazwać płaczem to tak, płakał. już nie róbcie z siebie takich kozaków chłopaki :) na kafe nie musicie udawać.

jestem jedyną osobą, przy której On nie wstydzi się łez. i właśnie m.in za to go kocham.

W 100 % Cie rozumiem ja na upragniony orgazm czekałam 4 lata.

popłakał się ze szczęścia jak zobaczył, że jego dziewczyna płacze ze szczęścia. co w tym pedalskiego?

Dziwna sprawa.Myslałam,że chodzi o pochwowy,a nie,jednak o mój powszechny i ukochany łechtaczkowy :P To faktycznie trochę dziwne.A sama umiesz się doprowadzić? Cóż,różne są reakcje na przyjemność :D Ja po pierwszym przezytym we dwójkę orgazmie byłam wściekła,że nie moge dojść drugi raz,najchętniej bym go wtedy zabiła :D

"co w tym pedalskiego?" Nic.To jest po prostu dziwne.

jak rzucałam swojego byłego to miał łzy w oczach i to mnie tylko utwierdziło w przekonaniu że słusznie robię. Jakby teraz mój facet miał mi się poplakać dlatego, ze cos tam sie wydarzyło a ja jestem szczęśliwa to bym mu drzwi od razu pokazała:P Dla mnie to jest ciotowate alw mimo wszystko gratuluje tego orgazmu.

to yes yes yes brzmi znajomo, czyz by autorką była sławna ostatnio w mediach izabell?:]

Hej! Nie sluchaj tych, co pisza, ze plakanie jest pedalskie itp. Jak na to pracowaliscie 2 lata i w koncu osiagneliscie to normalne, ze ze szczescia az mozna uronic lze. I to tylko swiadczy, ze Twój chlopak jest wrazliwy, ze szanuje Cie i bardzo kocha! Gratuluje takiego wspanialego mezczyzny! Wedlug mnie teraz cos ci sie odblokowalo po tym pierwszym razie i juz bedziesz szczytowac coraz czesciej. Jezeli chcesz to osiagnac podczas stosunku, wybieraj pozycje, gdzie lechtaczka tez jest zajeta, np. ja jezdzca, jak sie pochylisz, zeby pocalowac ukochanego, poczujesz, ze mozesz lechtaczka ocierac o nasade jego czlonka, co jest mego przyjemne. Poza tym, mozesz kupic taki wibrujacy pierscien na czlonka, który w trakcie seksu piesci lechtaczke. Powodzenia!

sorry, ale po 2 latach doprowadzil cie do orgazmu i to jezykiem? rozumiem ze pochwowego trzeba sie uczyc i porbowac wszystkiego ale lechtaczkowego ...?