Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mari mari

dziewczyna bez makijażu - czy w tych czasach jeszcze może być?

Polecane posty

Gość mari mari

a może wyjść z domu na uczelnię, zakupy, spacer, wyjść gdziekolwiek bez make upu to gafa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nightsky
Nie zawsze chodze bez makijaży, ewentualnie tylko czasem tusz do rzeęs i mam gdzieś opinie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalinkaczerwona
pewnie ze moze :) ja zapomnialam kosmetyczki z kosmetykami do makijazu jak bylam w domu na swieta i musze chodzic do pracy bez tapety :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nightsky
Co ja tutaj wypisuje :P Miało byż ja zawsze chodze bez makijażu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurora_1988
ja się nie maluję czasem tylko jak mi się chce to tuszem rzęsy pociągnę albo usta błyszczykiem...jak ktoś jest ładny z natury to nie musi się tapetować:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sie zastanawiam nad tym
ja tyllko rezesy:) pudru w ogole nioe uzywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rzucać się
buhahah kretynizm. jak dziewczyna jest ŁADNA to nie musi się malować. i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy mi ciebie
Nie malowałam się do 25 roku życia. Nie byłam i nie jestem jakoś szczególnie piękna ani tym bardziej idealna ale w makijażu wyglądałam naprawdę bardzo źle. Teraz nakładam podkład by wyrównać niedoskonałaości cery i tusz na rzęsy. Ale jest to w tak minimalnych ilościach, że wiele osób nie wierzy mi że mam makijaż. I z czyms takim na twarzy czuję się najlepiej. Póki co nie będę tego zmieniała a mam juz swoje 30 lat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rzucać się
wku wia mnie jak ludzie pisza teksty o nie malowanych dziewczynach w stylu "ich wybór" "jak im to nie przeszkadza" "ale ja sam bym nie umiała" drażni że inne mają inne priorytety w życiu :P czy po prostu wola dłużej pospać i nie maja kompleksów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhsdjisdgngf
ja jestem widocznie brzydka , bo zawsze sie maluje :) I nie chodzi o to , ze bałabym sie wyjsc z domu bez makijazu , bo czasami wyjde z psem , do sklepu czy pobiegać . Ale lepiej sie czuje w makijazu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rzucać się
"Ale lepiej sie czuje w makijazu" nie brzydka, z kompleksem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaco.
ladaco 90% polek niech lepij siedzi w domu i nie wychodzi na ulice. zapomniałem dodać co niniejszym czynię iż wolę oglądać ochoczo rozwarte i owłosione poślady sąsiada niż umalowaną polkę :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy mi ciebie
19:17 [zgłoś do usunięcia] nie rzucać się "Ale lepiej sie czuje w makijazu" nie brzydka, z kompleksem To było do mnie? Bo ja nic takiego ani temu podobnego nie napisałam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rzucać się
do uhsdjisdgngf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mari mari
no właśnie ja na co dzień używam tylko błyszczyka, kompleksy raczej mnie nie dotyczą. ale jak czasami się rozejrzę dokładniej po ulicy, tramwaju... widzę tabuny wymalowanych dziewczyn/kobiet. nie mam nic przeciwko, sama kiedyś robiłam na co dzień pełny makijaż, nosiłam wręcz tapetę. któregoś dnia sobie odpuściłam i mi się spodobało. nie chciałabym, żeby nastały takie czasy, kiedy na mój (nieumalowany) widok ludzie będą mówić: "to nie wypada" :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdy mi ciebie
Acha! ;) Ale chyba każda kobieta która się maluje ma kompleksy. Gdyby ich nie miała po co byłby ten makijaż. W końcu jest to jakaś maską pod którą się lub coś chowamy a eksponujemy inne rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no zez kurna bele
sie ciesz,ze sie maluja a nie strasza paskudnymi ryjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość girld...
ja nigdy sie nie maluję, no chyba, że czasem rzęsy na jakąś okazję;) ładnym makijaż nie potrzebny. Dla mnie obrzydliwe jest gdy np. na imprezie dziwczynie spływa tapeta z twarzy, świeci się od potu a ona się jeszcze na to pudruje!! beeeeh!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś takim pasztetem
że wychodząc z domu zawsze sie pacykujesz??? Moja córka ma 28 lat i przed Świetami jak chciała piwo kupć, sprzedawca poprosił ja o...dowód :D myślałam , ze umre ze śmiechu :D ale ZERO pudru czy czegokolwiek na sobie :) I myslę, że o to chodzi, a nie nakładanie na siebie ton chemii , która urodzie nie służy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aurora_1988
jak ktoś ma paskudny ryj to mu tapeta nic nie pomoże niech założy torbę na łeb..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rzucać się
najlepsze są malowane brwi.zawsze byłam ciekawa, jak to jest gdy się zmywa na noc swoje brwi ;) i jak to jest gdy masz iść spać z chłopakiem i się umyć. kiedyś jedna dziewczyna pisała że się nie myje. albo wstaje przed nim i się maluję. aja to tam wolę jak mnie chłopak budzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no zez kurna bele
te ktore sie maluja nie siedza wieczorami na kafe, bo po cos sie maluja nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mari mari
heh, ja przez jakiś czas właśnie taka byłam; chłopakowi swojemu na oczy się nie pokazywałam bez makijażu, zawsze kombinowałam jak koń pod górę. męczące to - przyznaję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość johannas
A mi się podoba delikatny makijaż, biżuetria i te wszystkie kobiece pierdółki. Kobieta jest wtedy zadbana, świadoma swojej atrakcyjności i kobiecości, którą dla mnie podkreśla. Właśnie wtedy nie ma kompleksów. Tapet nikt nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam dziś czasu
ja niestety maluję się codziennie, mam brzydką cerę i wolę nie straszyć ludzi. Dbam o siebie, leczyłam się u dermatologa, u zielarza, u kosmetyczek ale nic mi specjalnie nie pomaga :( marzę o dniu kiedy będę mogła bez stresu i bez makijażu pójść do pracy. Póki co bez dobrego podkładu nie potrafię się obejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maluję się codziennie. Używam podkładu mającego na celu polepszyć stan skóry (la roche lub avene), więc w żaden sposób nie niszczę cery. Regularnie odwiedzam dermatologa, dbam o siebie i jest ok. Z makijażem czuję się lepiej. Drażni mnie takie podejście makijaż=tapeta. Istnieje pewna różnica między ładnym makijażem podkreślającym np. ładne oczy, kości policzkowe a tzw. tapetą tj. pomarańczowym podkładem itp. Naprawde nie wiem kto takie rzeczy może wypisywać - czy te \'naturalne\' dziewczęta, które nigdy nie mialy na twarzy podkładu/pudru? Gdy widzę takie dziewczyny bez makijażu choćby lekkiego, to jakoś ich naturalna uroda wcale taka powalająca nie jest. Reasumując ładny makijaż dostosowany do okoliczności/ pory dnia to nie tapeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aurora_1988 - " jak ktoś ma paskudny ryj to mu tapeta nic nie pomoże niech założy torbę na łeb.." - chyba jakiś totalny prymityw to pisał... Żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie nie maluje i jakos nie cierpie na brak zainteresowania plci przeciwnej z tego powodu :P Po prostu zle sie czuje w make up'ie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naprawdę wolę pospać
Czy to źle, że wolę dłużej pospać niż każdego ranka z lepszym lub (z tego co widzę rano w tramwaju :o ) gorszym efektem nakładać na buzię "maskę" ? Jeśli kobieta jest wypoczęta, wyspana, nie pali, nie pije, ma ładną cerę, naturalne długie i podkręcone rzęsy- to chyba lepsze efekty niż super "specyfiki" na zniszczonej twarzy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×