Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mari mari

dziewczyna bez makijażu - czy w tych czasach jeszcze może być?

Polecane posty

Gość akajanka
ja tylko tusz do rzes bo mam krotkie i podklad z revlonu bo mam piegow duzo a pod podkladem ich tak nie widac i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akajanka
dodam jeszcze ze nie wyjde gdzies na miasto wlasnie bez podkladu i tuszu. wlasnie gdyby nie te piegi to bym podkladu nie uzywala ale coz... moj chlopak na codzien widzi mnie bez tego i woli mnie naturalna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoppracz
same jesteście sobie winne :) łazicie 24h w tapecie, a potem jak was facet zobaczy w naturze to brzydkie kaczątka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szoppracz
akajanka piegi są suuuuuuuuper:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andie
ja jestem takim przypadkiem :) nie lubię się malować, czuję się z tym dobrze i nawet jak jakaś krostka mi wyskoczy to nie nakładam podkładów jedyne co robię to dbam o pielęgnację, stosuję toniki, kremy nawilżające, peeling enzymatyczny współczuję dziewczynom które mają na swoich twarzach maski- wygląda to niekiedy okropnie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pies na baby:)
kiedyś na jednym przyjęciu była taka mocno wytapetowana dziewczyna, ładna nie powiem, ale kilo tapety i przyszło całowanie bo jakieś tam życzenia i inne pierdoły i muszę powiedzieć, żę miałem lekkie opory, żeby ją pocałować w policzek:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gelaa
Widze ze ten temat juz dawno był dodany ale musze sie wypowiedziec.... Jak jakas dziewczyna ma podkład na buzi to wiele osób mysli sobie no tapeta a tapeta jest wtedy jak sie nie dobierze własciwego podkładu czy tam pudru jak ktos ma nawalone tone pomaranczowego pudru to mozna powiedziec ze tapeta. Studiuje i mam duzo dziewczyn na roku i wiele ma puder na buzi ale nie powiedziałabym ze maja tapete tyko poprostu sa pomalowane a to jest róznica! Wiele dziewczyn maluje sie bo sa blade albo fakt zeby ukryc niedoskonałosci jak sie z tym lepiej czuja to ok wszystko jest dla ludzi ja sama uzywam pudru w minimalnych ilosciach ale sie z tym lepiej czuje i niewiem czemu ludzie robia z tym jakis problem jakby to był jakis grzech. "Grzech" to moze mógłby byc jakby facet sie zaczał malowac i uzywac pudru a tez słyszałam o takich przypadkach ale u dziewczyn to nic złego;):) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja baardzo rzadko się maluję. A jeśli już, to tylko tusz nakładam, czasem robię kreskę na górnej powiece. Nie lubię mieć tapety na twarzy. Mam 21 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chodze na codzień bez makijażu, w zime i na jesień nakładam makijaż czasami na jakieś wyjścia ale raczej nie na uczelnie a tymbardziej nie do sklepu :-D nie wyobrażam sobie natomiast mieć na twarzy fluidu czy pudru jak jest na dworze 25 czy 30 stopni moim zdaniem brak makijazu to nie jest gafa, przeciwnie - zbyt mocny makijaż to potworna gafa !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leworeczne nozyczki
ja mam prawie 17 lat i nie wyszłabym z domu bez eyelinera :o problemów z cerą nie mam - jednak ta kreska na powiece bardzo zmienia mi wygląd oczu, na tyle, że bez niej wygladam jak typowy pasztet :( gdybym była ładna na pewno bym się nie malowała, już wolę wstac 10 min wczesniej i nie straszyc ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jak juz sie maluje to tak zeby nie bylo widac :P makijaz jest mega naturalny na impreze czy wieczorem podkreslam bardziej oko i tyle fakt czasem mam taki dzien ze lubie pobawic sie odcieniami i robie sobie makijaz bardziej fantazyjny ale nie czesto :) nie wstydze sie wychodzic bez makijazu z domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżuliet1645
ja bardzo lubię się malować nie twierdze że jestem brzydka, sama sobie się podobam nie mam żadnych kompleksów. jestem z chłopakiem rok i po poł roku stwierdził że z makijażem ( fluid i tusz) wyglądam ohydnie i mam "pomarańczowy ryj" noo i zakazał mi się malować od tego czasu nie maluje się czasami do szkoły po kryjomu on nic nie wie. Sama twierdze że z makijażem wyglądam ładniej ale on niee ;/ Pozdrawiam ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evimevi
ja powiem tak, niby się nie maluję... no ale nigdy nie mogę sobie pozwolić żeby wyjść bez użycia korektora pod oczy. zajmuje mi to jakieś 30 sekund, ale po co? wolałabym nic nie nakładać, Tak jak mój brat wychodziłabym z domu tylko nakładając ładne jakieś ubranie a nie jeszcze makijaż. eh...nie chce mi się. A jak idę na uczelnie to zdarza mi się zrobić niezłą tapetę. zależy też to od stan mojej skóry no ale, raz tylko korektor pod oczy a raz tapeta utworzona przez podkład i puder...koło oczu nie majstruję...nie umiem się malować. więc dlatego ten podkład mi tragicznie wychodzi ale muszę. powiem tyle w gimnazjum to stosowanie podkładu i korektora itp itd powodowało że się czułam lepiej, pewniejsza siebie, ładniejsza no i było potrzebne. Teraz czasu co nieco upłynęło, wali mnie zdanie innych, więc spokojnie mogę nie używać nic tylko ten cholerny korektor zostaje niestety. kto wie czy mężczyźni nie są ładniejsi od kobiet, oni nie muszą się malować. nie okłamujmy się drogie panie, faceci chodza bez make upu a jakoś ładniej wyglądają niż my bez make upu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale masakra..........;/
ja do 24 roku życia waliłam tapetę masakra im bardziej siebie nie akceptowałam tym więcej farby a teraz przeszło samo z siebie, lubię rano patrzeć na siebie w lustrze nie chce mi się nakładać barw wojennych \a mój chłopak dziwi się kiedy mam make up zaznaqczam ja nie jestem wybitnie ładna ja siebie akceptuję 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nusiuaa xd
No oczywiście , że taak xd nie trzeba sie na plastik robiić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od kiedy nie używam podkładów itd innych świństw to mam cerę IDEALNĄ więc jak widać te wszystkie podkłady naprawiające stan cery to jedna wielka ściema wystarczy odpowiednia pielęgnacja - czyli dokładne, konsekwentne czyszczenie + nawilżanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja używam tuszu do rzęs, czasem jakiś cień do oczu - ale nie zawsze błyszczyk do ust czasem pomadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×