czy sa tu jakies fajne dziewczyny z madrytu

czesc mam 20 lat mieszkam w Madrycie od dluzszego czasu, calymi dniami pracuje co nie pozwala mi rozwijac swojego zycia towarzyskiego wiec zdecydowalam sie napisac tutaj, a mianowicie szukam jakiejs fajnej dziewczyny z ktora moglabym wyjsc do baru i na dyskoteki np na fabrik, jesli jest tu taka niech sie do mnie odezwie, pozdrawiam i dla jasnosci jestem dziewczyna i szukam po prostu kolezanki

ale masz super;) eh ci hiszpanie sa tacy przystojni;)

szczera z Ciebie dziewczyna! no tak mam super, tzn mialam wczesniej a teraz mi sie troche urwaly moje wypady wiec szukam jakiejs fajnej kumeli na wypady, bo wiesz ze za granica jest trudno poznac kogos kto kompletnie dopasuje sie do ciebie, znam kilka dziewczyn a wlasciwie juz kobiet ktore albo maja rodziny albo sa po uszy zakochane w swoich polakach i nie chca sie bawic. Ja tez mam normalne zycie ale lubie sobie zaszalec. mowie na powaznie chce juz na dyskoteke!

ja niestety jestem z Polsce ale jak mnie zaprosisz na wakacje to chetnie pojade;) i bede ci towarzyszyc;) kurde eh juz czuje ta miłośc do hiszpanów która by na mnie spłyneła;) a co tam robisz.erasmsus, praca czy jak?;)

heh no pewnie tylko w swoim ogloszeniu zapomnialam dodac ze kazda placi za siebie, nie to ze jestem skapa ale kryzys mamy, pracuje wlasnie i to w pewnej haciendzie wiec nie mam za bardzo okazji poznac ludzi, och hiszpanie nawet sobie nie wyobrazasz....na mnie ta milosc splynela i sie poglebia z dnia na dzien

nie no przeciez ja nie mówie o sponsoringu;) ale jak sobie załatwiłas taka prace? znałas hiszpanski?;) sama chciałam jechac do pracy do portugalii.;) juz nie wiem kto lepszy hiszpanie czy portugalczycy wszyscy piekni:):) o matko nawet nie umiem wyrazic jak ci zazdroszcze;) oni sa tacy cute:P

nie przyjechalam nie znajac jezyka, tutaj sie troche nauczylam, jeszcze nie smigam ale jest dobrze, praktykowalam z hiszpanami tez, no w portugalii nie bylam, alee hiszpanie ojjj polecam,

hehe a sama pojechałas ? co cie skłoniło;) pytam z ciekawosci:P przepraszam:P otwórz sie:D

tak jakos w sumie wyszlo,tak sama przyjechalam, ale zawsze mi sie marzyla hiszpania, palmy, oplaone cialka

odważna jestes;)

tzn zle Cie zrozumialam, przyjechalam do kolezanki ale jej nie wyszlo i musiala wyjechac a ja teraz mieszkam z chlopakiem polakiem ale mi kolezanki brakuje i to bardzo takiej szkolnej kolezanki, szczerej i prawdziwej

halo

podnosze

ja za to pozdrawiam z wloch

Szczera dziewczyna a wzielas pod uwage ze to moze pisac ktos z mafii handlujacej kobietami podszywajac sie pod taka mila, slodka idiotke? ufasz tak kazdemu? Co to za dziewucha co se kumpeli na miejscu nie umie znalezc

nie wiem czemu ostatnia wypowiedz jest taka ostra jestem, bez obaw nikt z mafii na kafeterii ofiar nie szuka...jestem normalna 20 letnia dziewczyna, szukam fajnej kolezanki, nawet nie wiecie jak ciezko jest za granica poznac kogos kto bedzie pasowal do ciebie jak flip i flap, jak tinkie i mozg :), mialam super kolezanka a nawet mozn aja nazwac przyjaciolka ale musiala wrocic do polski i zostalam sama, mam kilka znajomych tylko ze one sa zajete swoim zyciem, naprawde nie jest latwo znalezc kogos odpowiedniego i jeszcze obdarzyc go zaufaniem, tutaj sa rozni ludzie, polki niekiedy zachowuja sie okropnie, wygladaja okropnie i nieodpowiednio panosza sie ze swoimi chlopaczkami,skacza sobie do gardel dlatego pomyslalam ze jest to dosyc fajne forum to i moze sympatyczne dziewczyny mniej wiecej w moim wieku tu zagladaja...teraz to juz nie wiem po co tu pisze, widze ze raczej nie znajde nikogo, naprawde mam chlopaka mamy znajomych ale to nie to samo gdy ma sie ta chociaz jedna zaufana przyjaciolke i do tanca i do rozanca, a szczegolnie do tanca, bo z checia wybralabym sie na dyskoteke z kolezankami...

podnosze

czekam

Ja robie Tour de Espana w sierpniu to na pewno bede w madrycie na pare dni;) z tym ze ja nie dziewczyna;)

to nie dziekuje! szukam kolezanki i nie na tourne! tylko na stale,

przepraszam ze sie w ogole odezwalem :D

halo

A dlaczego marnujesz czas na cafe zamiast poznac kogos w realu

hehe dzieki...za dnia pracuje a teraz po kapieli siedze sobie na kafe i gadam na gg z kolezankami z kraju, moj chlopak jest z kolegami

hej, ja co prawda nie jestem z hiszpani ale wybieram sie w sierpniu:P mam taka nadzieje ze sie uda wyprawa zycia za min koszty

A ja cie wybieram do valenci, orientujesz sie jak daleko jest od madrytu? A powiedz az tak ciezko znalezc kolezanke na miejscu?. Przeciez tam jest duzo polakow

nie nie jest znowu tak daleko ok 300 km, moze wiecej troche...fakt polakow jest duzo, ale wiecie jak trudno znalezc kogos podobnego...poza tym mi sie tak ulozylo ze nie mam za bardzo kontaktu z polkami, a nasi koledzy nie maja dziewczyn lub maja w pl, jedyna jaka mialam to wyjechala na stale, a te co mam to siedza dzien w dizen w domu

dziewczyny jak na mandarynki to do jerez , na pomarzńcze do valencji, a na podryw dl malagi, albo barcy , od koloru do wyboru,

hej ja akurat mieszkam niedaleko madrytu i niestety ale mam nie za dobre wspomnienia o przyjaciolkach takze bardzo by mi bylo milo cie poznac poszalalybysmy po dyskotekach i wogule milo by bylo sobie pogadac tak sie sklada ze jestesmy w podobnym wieku wiec mysle ze bysmy sie nie nudzily;)) takze jestem otwarta na nowe znajomosci pozdrawiam:))

Czesc przypatkiem weszlam na vasza strone. W jedny z waszych tekstow przeczytalam ze w hiszpani jest durzo polakuw. moze i tak ale w mojej okolicy jest moze z piec... spotkac je mozna tylko na dyskotece kompletnie pijane. Fajnie byloby czasem pogadac po polsku i co najwarzniejsze zkims normalnyn.