Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Coffee_And_Biscotti

PROGRAM WIOSENNY - MINUS 30kg - START ! Razem raźniej

Polecane posty

Dzień 1 : waga 95kg wzrost 165cm cel : waga 65kg do końca roku 2009 wspomaganie: 5 wizyt tygodniowo w centrum fitness + meridia 10 ( pod kontrolą lekarza - zaleciła mi pani ginekolog) + dieta ( dużo warzyw i owoców, woda mineralna, stop jedzeniu po godz 19.00 )+ najważniejsze (!) własna motywacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana do***
Witam,ja z mila checia bym sie dolaczyla,ale niewiem jak zaczac jakas normalna diete, juz rozne probowalam ,ale zawsze najdluzej tylko tydzien moge wytrzymac a potem spowrotem wracam do swojego poprzedniego odzywiania,co zawsze daje efekt odwrotny od mojego oczekiwanego.. ostatnio bylam na warzywno-owocowej,jadlam raz dziennie przed poludniem,wytrzymalam tydzien czasu,schudlam 3,5kg przez ten czas,ale kiedy zaczelam jesc normalnie to spowrotem nabralam te kg..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie chcę katować żadną dietą w sposób ortodoksyjny że coś wolno a czegoś absolutnie nie. Chcę sprobować żywić się po prostu duzo zdorowiej niż obecnie: jeść ciemne pieczywo, wiecej zieleniny, pić mineralna zamiast słodzonych soków i napojów, zrewolucjonizować "staropolskie" obiady z kopcem ziemniaków i gęstym sosem jakie lubi pan Mąż na lekkie obiadki i kolorowe sałatki. Nie wiem czy to dobre jeść raz dziennie - ja bym też długo nie wytrzymała. Jeśli o mnie chodzi to wolę mniejsze porcje za to kilka razy dziennie by brzusio miał poczucie sytości - nie później jednak niż po 19.00 - żeby się tłuszczyk nocą nie odkładał. Nie mam problemu z odstawieniem słodyczy - tych nawet nie lubię, może za wyjątkiem ciasta i włoskich ciasteczek do kawy ;) Najbardziej cierpię na późnowieczornym jedzeniu ( ... poźne kolacje jak się wraca z pracy czasem po 20.00 ) i głupim podżeraniu w "międzyczasie" albo dlatego że w pracy ktoś np. "ma urodziny i dziś całe biuro ma zaserwowane ciasto".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytałam co Was motywuje do odchudzania ?? Mnie motywuje stan zakochania kiedy "chce się chcieć" i chce się pięknieć ( motywacja pozytywna ) i wizyta w sklepie z odzieżą, gdzie najpierw muszę zrobić selekcję i wybrać to w co się mieszczę a dopiero później szukać to co mi się jeszcze względnie podoba ;( (motywacja "negatywna" jeśli można to tak ująć). A dodatkowo jeszcze chcę poczuć poprawę kondycji ogólnej - koniec z zadyszką przy wchodzeniu na pięterko - czas na górskie eskapady z duzym zapasem energii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot na szpilkach
powinno sie brac zgodnie z zaleceniem na opakowaniu. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do czwrwca
czy ja mogłabym do was dołączyc...od 3 dni jestem na diecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZMOTYWOWANA_22
JA chętnie się przyłączę:) wiek 22 lata wzrost 174 cm waga 92!!!!!!!!!!!katastrofa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maripozap
puk puk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na śniadanko grahamka z pastą jajeczną własnej produkcji ( jajko na twardo+chudy twarożek+przyprawy) + micha kolorowej sałaty. W międzyczasie poszła butla mineralnej i paczka kiełków, teraz szykuję rybkę na obiad. Rano ćwiczyłam w domu ( dziś mam wolne :) cuuuudnie ! ) wieczorem spacerek i wyjazd na siłownię troszkę poćwiczyć na maszynach - jakoś poza domem bardziej się potrafię zmobilizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmotywowana_22 --> Żadna katastrofa, poza tym to tylko stan przejściowy ! My jesteśmy piękne wewnętrznie, mamy tylko troszkę za obszerny futerał dla tego wewnetrznego piękna, ale PRACUJEMY NAD TYM :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej moge sie dopisac?Waga 93 kg i 112 cm wzrostu.Za duzo kilogramow po pierszej ciązy,zaczęłam od poniedziałku cwiczenia i dietę mż ale waga nie spada.Brałam niedawno Zelixę 10 i schudłam 4 kg ale na tym stanęło.Teraz czekam na zamówiona lineę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No pewnie :) Witaj Guniu ! Jak Wam minął dzień moje Panie 🌻 ? Właśnie wróciłam z siłowni, wypompowana ale very happy! :) Ale muszę się do czegoś przyznać... chodzą za mną placki ziemniaczane, chodzą i nęcą :P taką mam ochotę zrobić je jutro na obiad, z jogurtem naturalnym, mmmmmmniam.... No nie będzie łatwo się oprzec takim pokusom ohh.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja też się przyłączę
jeśli można :) zaczełam dwa tygdnie temu - 84 kilo, wzrost 168 dzis - 81 nigdy szczupła nie byłam ale po ciązy strasznie przybrałam - wczesniej trzymałam sie jako tako 70 kilo, a do porodu szłam ważac prawie stówe! siedziałam na zwolnieniu sporo czasu i niczego sobie nie odmawiałam :) i efekty są :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja też się przyłączę
aha, waga docelowa 65 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was wszystkie, jeśli moge to dołączam do was bo tak jak wy mam nadwage, może nie jakąś tam gigantyczną ale walcze z nią od nie dawna, będe sie odzywać zazwyczaj wieczorami jestem na diecie mż, dodatkowo zażywam Zelixe, ćwicze 30 min dziennie, 5 małych posiłków staram sie jeść o tych samych godzinach i dużo wody mineralnej (lubie z cytryną)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdobrerek Dziewczyny :) Jak się wstawało ? Z tego co czytam już kilka z nas ma celownik ustawiony na 65 kg ! No i z przyjemnością czytam o pierwszych sukcesach: Ania 5 kilogramów, \"To ja też się przyłączę\" 3 kilo w dół . Super !!! Czyli jednak można !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień 2: waga 95 i narazie ani drgnie :( Ale sie nie załamuję i tak łatwo się nie zrażę ! Dajcie znać czy jesteście na forum, a ja lecę zaparzyć kawkę ! I tak sobie pomyślałam - chyba jestem staroświecka jak na swoj wiek - ale chyba byłoby mi łatwiej i przyjemniej gdybyśmy mogły zwracać się do siebie imionami a nie nickami... co Wy na to ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rucola
witam, ja zacelam juz w srode,wiec chetnie sie przylocze, rowniez na zdwej diecie, noi miary tez mam podobne:/ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja też się przyłączę
witam :) ja się pojawię wieczorem, zaczernię a na imię mam Kasia :) widze ze anuleczka startuje dokladnie z takiej wagi jak ja i taki sam cel na horyzoncie - fajnie bedzie porownywac dokonania pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoł! dołączam do was! wiek - 28 lat waga - 99 kg cel: magiczne: 65kg wzrost - 171 jestem miesiąc po porodzie (ale niestety nie karmię),nie mogę jeszcze ostro ćwiczyć - jestem po cesarce. wkrótce uderzę do lekarza po receptę na meridię, 6 lat temu brałam po pierwszej ciąży i schudłam 30 kg, a teraz w ciąży nadrobiłam kilosy, ale przecież one są do stracenia, Trzymam za was kciuki a wy trzymajcie za mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×