Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Aga_80

Jak zaprosić znajomych ze studiów na ślub?

Polecane posty

Pisalam o tym już na innym topiku ale kolezanki ni wypowiedzialy sie i pomyslalam,ze na szerszym forum o to spytam:) Wybieram sie na spotkanie z ludzmi ze studiow i chcialabym ich zaprosic wszystkich na slub-nie bede drukowala dla kazdego z osobna zaproszenia bo: 1 nie wiem kto dokladnie bedzie, 2.jak dla kazdego z osobna to powinnam zapraszac X z zona czy samego?A nie znam wsszystkich osob stanu cywilnego albo imion zon czy mezow I pomyslalam,ze wydrukuje jedno zaproszenie o tresci: [...] mają zaszczyt zaprosic: Koleżanki i kolegów ze studiów\" a może dodać nazwę wydziału i uczelni? A moze uwazacie,ze wystarczy ze powiem na glos wszystkim,ze Ich zapraszam?Osobiscie wolalabym miec w reku zaproszenie:)Ladniej chyba by bylo:) Poradźcie.Do 16 mam czas na to;)Potem nie bede mogla wydrukowac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkwsghfiuycbv
ja bym wydrukowała sobie na tyle takich ogólnych zaproszeń żeby dla każdego starczyło. Zawsze to inaczej mieć zaproszenie w ręce nawet jeśli nie jest imienne. Pozatym jest tam data, adres itd-nie każdy może zapamiętać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest ktoś jeszcze? A jak napisać treść?Dodać nazwę wydziału i uczelni? Czy nie potrzeba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie :) ja tez wydrukowalabym tyle ogolnych zaproszen zeby dla kazdego starczylo :) ladniej to wygdala i jest troche bardziej oficjalne :) uwazam tez, ze powinniscie zaprosic z polowkami czy tez osobami towarzyszacymi, a juz napewno w przypadku gdy maja meza czy zone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze sama nie wiem...pracowalam kiedys w jednej firmie-i jak tam koles sie zenil przyniols jedno symboliczne zaproszenie-koledzy i kolezanki z pracy-wiadomo ze chodzi o symbol-osoby bliższe beda na weselu a reszte chce powiadomic i jak ktos bedzie chcial to przyjdzie nawet jesli zapomni date czy godizne-zawsze bedzie wiedzial do kogo sie zwroci w razie czego z pytaniami:) A dodam,ze dotad radzili mi wszyscy,zebym ograniczyla sie do ustnego zaproszenia a ja i tak poszlam krok dalej ze chce wziac symboliczne zaporszenie:) Kurcze,mam straszny z tym problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
zaproś ich normalnie, ustnie, powiedz ze wychodzisz za mąż dnia tego i tego o tej i tej tam i tam, i że byłoby Ci bardzo miło jakby przyszli do kościoła. wydrukuj sobie taką karteczkę a la zaproszenie, z podanymi danymi, kto będzie chciał to sobie spisze. mozesz zaprosic z mężami i okolicą, przeciez to kościół, wszyscy sie zmieszcza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasmarkata chusteczka
Aga_80 urodzilas sie w 1980 roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
aga, tyle ze ten koles w pracy to mógł zaproszenie położyc na stole w socjalnym i mial z glowy. a Ty nie bardzo masz jak umiescic zaproszenia w miejscu gdzie wszyscy znajomi je beda mogli widziec, nie? :) wiec zapros ustnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bylo tam socjalnego:)Dal przy wszystkich...a kto sobie wzial to nawet nie wiem;)Ja mysle,ze dam do reki kolezankce(jedynej kobiecie-sposrod tych ktore tylko beda na slub prosone) a Ona poda dalej i kazdy obejrzy poczyta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×