A wiec wlasnie.. potrzebuje pewnej informacji o sexie, pytanie tylko do kobiet

czesc wam dziewczyny.. czy istnieje mozliwisc, ze facet jest słaby w lozku? bo zabardzo nie kumam.. co to za filozofia, wkladasz penisa do pochwy i ruszasz biodrami.. dlaczego sie mowi, ze jeden jest dobry a drugi nie?? wszystko tak samo wyglada :/

jeden moze dluzej inny nie ;]

A czy o takim, który spuści sie po 30 sekundach też powiesz, że jest dobry? Bo w końcu co to za filozofia... :)

A dobry facet nie myśli tylko o sobie i własnych potrzebach :) Ale potrafi także zadbać o partnerkę. Jakże mało takich facetów chodzi po świecie :o

kolejna sprawa, ktorej nie rozumiem.. przeciez jak dojde po 30 sekundach, to nie schodze z panienki, tylko działam dalej.. czy to taka filozofia spuścić się i ruchac dalej??

jesli dla Ciebie seks to wkladasz penisa i poruszasz biodrami, to wlasnie jestes slaby

A czym chcesz dalej dzialac? Zwiotczalym, malym i chudym peniskiem?

dziecko do nauki jak skonczysz gimnazjum to bedziesz wiedzial

aha.. czyli Ty znasz jakas nowa metode ruchania? to powiedz mi bo ciekawy jestem.. oczywiscie, nie mysle tylko o sobie, chetnie zrobie palcowke, minetke kobiecie przed stosunkiem.. ale samo "kucie" wyglada przeciez zawsze tak samo :O

anielica... to Ty chyba tylko sypiasz z dziadami 60 letnimi.. ja mam 21 lat, i kiedy sie spuszcze bez zadnego problemu moge dzialac dalej i moj penis bedzie stał jak maszt. a co do goscia, ktory cos o gimnazjum mi wygarnął.. chuj ci w dupe pajacu, jestem studentem drugiego roku, wiec nie trafiles

No, no.. szkoda, ze jeszcze takiego nie spotkalam, ktory by mogl tak ciagle.. ale co ja tam moge wiedziec :)

i slownictwó mówi jakim jestes kochankiem-"analnym" czyli do dupy

ch*j ci w d**e pajacu, jestem studentem drugiego roku, wiec nie trafiles - moze i jestes studentem ale z sexem masz tyle wspolnego co przedszkolak :D

No ja mam tak samo, ostatnio 3 razy wystrzelilem w ciagu 5 minut :) to sie nazywa kondycha ;) moze za duzy nie jest ale twardy jak skala i dziewczyny to lubia ;)

do oszołoma religijnego.. masz racje, nie jestem jakis mega doswiadczony, ale nie jestem tez prawiczkiem. Moje pytanie jest bardzo dosadne.. skoro jestescie takie mądre to sie wypowiedzcie kobiety, na jakiej zasadzie jeden facet jest lepszy od drugiego, tylko nie mowcie mi, ze szybciej dojdzie.. bo ponawiam moje zdanie.. dla mnie nie ma to zadnego znaczenia, bo dojde i moge jechac dalej

twoj problem jest taki zes glupi i nie pisze tego zlosliwie.zreszta nawet z czytaniem masz klopoty a za sex sie zabierasz :D

wspolczuje bardzo Twojej kobiecie jesli 5minutowy stosunek podczas ktorego 3razy dochodzisz nazywasz 'kondycha'... Dobrze ze chociaz mozesz te 3 razy, w innym przypadku Wasz seks trwalby niespelna 2minuty?

wydaje mi się że nie tylko twoje pytanie jest bardzo dosadne, ale.. cały jesteś zbyt dosadny, i dlatego to dobrze nie robi. Mimo ze samo pytanie jest jak każde - potrzebne. Np zwrot - "skoro jestescie takie mądre..." hmmm nawet jako facet czuje tu lekką niestosowność. A kobiety są czulsze na słowa.

Anielica............ma rację! nieprawdą jest że facet się spści i może działac dalej! musi odczekac chociaż chwilę,cymbale!

Nie zaczyna sie zdania od " A wiec " .... wrr

gwiazda, z tym bywa róznie - nie ma reguły. zależy od - wieku, dnia, zmeczenia, popędu, poziomu hormonów, "klasy obiektu" :P, poziomu stresu.. wiele zmiennych. Jak ma koło 21, to moze i moze kilka razy z rzędu, nie jest to niemozliwe..

cała filozofia udanego seksu polega na tym by robic drugiej osobie jak najlepiej nie patrzac na swoje potrzeby. Kiedy obie strony kierują się taką zasadą w tedy seks jest niezapomniany. Dobry w łożku facet to taki, dla którego priorytetem jest przyjemnosc kobiety. Potrafi zadowolić ja oralnie, może się długo kochać. Taki, który potrafi spełnic jej oczekiwania(niektóre preferują delikatnych partnerów inne lubia jak sie je dusi czy kopie). Jako kobieta stwierdzam ze potrafimy sie wspaniale odwdzięczyć :} A facet który jest zły w łożku to taki który patrzy tylko na siebie, spuszcza sie po 30s i dalej nie może,a po seksie odwraca sie i chrapie.

wiesz chłopcze... dużo zależy od rozmiaru...... MÓZGU. jak facet ma podejście, to potrafi samymi słowami, szeptem, nastrojem, rozgrzać kobietę... sprawić że od patrzenia robi jej się ciepło, potem gra wstępna- długa, namiętna, kiedy indziej szybki, mocny seks. dbanie o orgazm kobiety, dostosowanie się do nastroju partnerki, umiejętność bycia "facetem", tym silniejszym, oparciem, jednak z uczuciem, czułością. kobieta ma czuć że jesteś górą, dominujesz, lecz jesteś też obrońcą. że kochasz seks z nią, że kochasz jej ciało, ją całą... a Ty- wkładasz, ruszasz biodrami, spuszczasz się 30 razy, a na koniec mówisz- "ale mam kondyche foczka co nie?" w encyklopedii pod nazwą "beznadziejny kochanek bez podejścia" jest niestety, Twoje zdjęcie :(

Słuchaj mnie czarno asico.. po pierwsze to nie ja pisalem, ze po 30sek sie spuszczam tylko ktos inny :| po drugie, tylko zalozylem teze, ze jakbym doszedl tak szybko to dla mnie nie bylo by zadnego problemu kontynowac storunku.. i jeszcze jedno.. dla mnie tez w stosunku najwazniejsze jest aby zaspokoic kobiete, mozecie byc pewne

"możemy być pewne"? a po cóż nas tak przekonujesz :P napisałam Ci jaka jest różnica między dobrym seksem i seksem beznadziejnym i to tak, jak tylko potrafiłam najlepiej. pytałeś więc dałam wyczerpującą odpowiedź teraz idź poruszaj biodrami jak masz z kim, jak nie to puść sobie pornola i dobranoc

a moze z Toba sie spotkam i Cie przelece?

Obrazi sie ....?? jakas patologia :D a tak serio to skoro nie rozmowa to moze w trakcie zacznij sie "zle" ruszac tak zeby utrudniac seks on Cie wtedy zlapie przytrzyma wtedy umiejetnie sie poddawaj temu i wyrywaj zeby musial Cie mocniej trzymac moze zauwazy ze sprawia Ci to przyjemnosci i sam zacznie ostrzejsza zabawe :)