Gość ffshow Napisano Kwiecień 19, 2009 Ale bez wzajemności. Nie potrzebuje jego miłości. Spokojnie sama dam sobie radę. Jest dla mnie aseksualny. Ciągle szuka kontaktu ze mną, w pracy ciągle przylatuje z jakimiś pierdołami, interesuje się moim życiem prywatnym, wydzwania do mnie w błahych sprawach, nawet dziś w czasie obiadu. Czy tylko ratuje mi porzucenie tej pracy? Seks z dziadkmai mnie obrzydza:O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach