jaki dajecie prezent swoim chrześniakom z okazjii KOMUNII?

co? 1000zł wzwyż? chyba żeście poupadały na głowy...1000zł to się dostaje na ślub od chrzestnych...a na komunię to max 500zł no chyba, że ktoś śpi na kasie i lubi ją wydawać...masakra, a później te dzieciaki takie bezczelne, rozwydrzone i pazerne:o...

Ja od chrzestego dostałam laptopa a od chrzestnej wycieczkę. Od reszty: aparat cyfrowy, dwa telefony, kase... biblia, biżuteria, albumy z dedykami

Ach! jak cieszę się że na komunie dostałaś równowartość 20 wypłat mojego męża, ale myślałam że w komunii chodzi o przyjęcie Chrystusa do serca i spotkanie z rodziną. :O takie czasy jednak że Chrystus chyba sie za głowe łapie. a pomyślałaś dziecko przez chwile po co jest ta komunia wogóle? co symbolizuje? kim sie po niej stałaś? (nie- wcale nie właścicielka złota i bogactwa jakiego normalni ludzie dorabiają sie latami...) i tylko nie pisz że Ci zazdroszczę oj nie bardzo ci współczuje i boję się, co wyrośnie z tego pokolenia (mimo że ja jestem niewiele starsza)

Swoją drogą Twój mąż musi bardzo mało zarabiać....

raaany tak ogólnie napisałam :O skąd mam wiedzieć ile ten laptop kosztował i czy wycieczka do Grudziądza czy na Kanary :D mąż zarabia tyle że spokojnie utrzymuje mnie i córeczke :) a sens mojej wypowiedzi to zdanie "boję się, co wyrośnie z tego pokolenia" bo naprawde jak czytam czasem co dzieciaki na komunie dostają to głowa boli...

raaany tak ogólnie napisałam :O skąd mam wiedzieć ile ten laptop kosztował i czy wycieczka do Grudziądza czy na Kanary :D mąż zarabia tyle że spokojnie utrzymuje mnie i córeczke :) a sens mojej wypowiedzi to zdanie "boję się, co wyrośnie z tego pokolenia" bo naprawde jak czytam czasem co dzieciaki na komunie dostają to głowa boli...

Witam , ja uważam że każdy powinien dać to na co go stać, ale jestem za prezentami. Ja mojemu chrześniakowi dałam 600 złotych, bo wiedziałam że zbiera na komputer,dostał też zegarek i książkę, ale w tym roku u męża braci mamy dwie komunie w tym samym dniu i nie wiem co kupić, nie jesteśmy chrzestnymi tylko gośćmi, mój mąż uważa że najlepiej dać po 200 złotych, ale ja bym wolała kupić prezenty .

dałam ok 500zl+prezenty za 400zl, ale to było ze 4 lata temu. Jako gosc dalalbym ze 200zl, przynajmniej wydadzą na co potrzebują,a prezent rzuca w kat. Mozna tez kupic np. karnet na basen jak dziecko lubi plywac, czy cos w tym stylu ;)

slysze ze mlodej laptopa trzeba kupic, w domysle ciocia ci napewno kupi na komunie :( załamka , znalazlam fajen dzieciece modele Disneya na szczescie , sprowadzam je z Anglii , za 1,5 tysiaka, no do tego dojdzie prezent dla młodszego bo ggłupio zeby dzieciak sie patrzył jak siora dostaje tysiace, plus dojazd 400 km, jakas kiecka czy cokolwiek ych chyba musze okrasc bank :/.

mam nadzieje ze mloda pojdzie we mnie i nei bedzie sie wcale chajtac bo wtedy to juz nie wiem , mnie samej na slub nie stac i dzieci :(

nas za rok czeka komunia chrześniaka, zresztą mojego rodzonego brata :P (ja jestem matką chrzestną, mój mąż ojcem chrzestnym) mały chce komputer to chyba złożymy sie wszyscy razem z rodzicami, dziadkami i mu ten komputer kupimy :) jak tą kwotę się podzieli to nie wyjdzie dużo. do tego od nas nową biblię dostanie, bo wiem że by chcial taką z obrazkami mieć już. nie przesadzajmy! ja na ślubie 3600 zł zebrałam!!! a żeby na komunię po 1000 dawać to przesada wg mnie :P

dzicwicie sie ze dzieci tak materialnie podchodza do komunii? bo ja nie. znam rodziny gdzie dzieci nie chodzily do kosciola, zaczely chodzic jak byly w 2 klasie, czesto z dziadkami, bo rodzicom sie nie chce. Jak rodzice nie wytlumacza dzieciom co znaczy komunia to ono vedzie kojarzylo to wydarzenie tylko z kasa.

Ja zamówiłam ikonę- pamiątkę I Komunii Świętej-ręcznie pisaną, wzór wybraliśmy z mężem sami (Ikonę Chrystusa Pantokratora). Pani malarka zaproponowała nam kilka opcji cenowych- zdecydowaliśmy się na zrzutkę z ojcem chrzestnym (ja jestem mamą chrzestną) na dużą ikonę malowaną na desce ze złoceniami i wkomponowanym napisem (pamiątka itd, Imię mojego chrześniaka i data komunii). Będzie miał piękną pamiątkę na całe życie i to robioną specjalnie dla niego, a nie bezimienny obrazek ze sklepu z dewocjonaliami. Z rodzicami rozmawiamy jeszcze na temat zakupu czegoś na Playstation- tak żeby mały miał też trochę takiej czystej dziecięcej radochy- ale pomysł ikony (który podsunęła znajoma) wydaje mi się świetny. Artystka ,która nam malowała ikonę to Anna Kloza-Rozwadowska, można obejrzeć jej ikony na stronie "malerina".

mieszkam we Wloszech i tutaj nie ma takiego zastawiania sie, my kuzynce meza na komunie podarowalismy srebrna ramke za 50 euro plus jakies ubranie (juz nie pamietam co to bylo chyb a jakas kiecka), jego chrzesnicy podarowalismy aparat fotograficzny za 100 euro i tez jakies spodnie (bo to chlopaczara i kiecek nie nosi:-), moj chrzesniak mieszka we Francji i tez mu podarowalam aparat za 100 euro, cieszyl sie jak nie wiem co, nawet mu przez mysl nie przyszlo powiedziec, ze woli kase. Dochodow mamy na dwojke okolo 3500 euro miesiecznie, ale ani tutaj we Wloszech, ani we Francji nie ma tradycji dawania drogich prezentow. Co za glupi zwyczaj!

ja na swoja komunie od chrzestnej dostalam 50zl plus zlote kolczyki a od chrzestnego 300zl. ogolnie zebralam 800zl plus zegarek, pierscionek kolczyki...rower kupili mi rodzice zaraz po komuni a teraz sie ludziom w dupach poprzewracalo. dzieci dostaja laptopy, komorki, skutery czy quady. ja bym dala 200-300zl

ja od moich chrzesnych dostalam na komunie (ale to bylo w 1991 roku :-) 2 pary zlotych kolczykow, nie zgadali sie i kupili mi taki sam prezent, bylam i tak zadowolona, bo wczesniej nie mialam zadnych. Popieram, ze teraz sie ludziom w dupskach poprzewracalo...

i wiem że chrzestny miał zabrać ją na wycieczkę do europejskich parków rozrywki, ale też wiem że go nie będzie stać na to dlatego go wyręczam w tym roku i ją sama zabiorę, moja mam kupi jej rower teściowa to nie wiem pewnie kasę da a reszta też nie wiem ale strach się bać, ja na komunię dostałam bardzo dużo pieniędzy jak na tamte czasy bo to było 18 lat temu, za kasę z komunii mogłam sobie kupić telewizor, aparat zegarek z pajączkiem (wtedy były takie modne) a nie dostałam takiego na komunię i jeszcze zostało sporo kasy

kiedys komunia to byl wazny etap w zyciu dziecka.dla mnie to byl taki maly krok w doroslosc .a teraz ....tylko kasa,prezenty,kto lepiej ubrany.ja dostalam lalke ,zegarek i lancuszek i bylam najszczesliwsza na swiecie,a teraz jak dziecko nie dostanie conajmniej kłada to dupa nie komunia.

jak sie czyta co niektore z was to jest mi wstyd.jak w piaskownicy,kto da wiecej i kto wiecej ma.

sami napędzacie ten głupi zwyczaj dawania po 1000zł lub laptopy na komunię! Mi by bylo wstyd tak uczyć dziecko, że dostanie od chrzestnych np. lapa lub worek pieniędzy! szok! 6 lat temu dałam chrześniakowi rower za 250zł +biblię, w której wpisałam dedykację i piękny i mądry wiersz jak ma przejść przez swoje życie..... Przecież chodzi o to by dziecko ucieszyć jakimś prezentem który będzie go rozwijał lub mu się przyda. Jestem przeciwniczką dawania pieniędzy dla 8 latka, który na dobrą sprawę nie zna dobrze wartości pieniądza i trudu jaki z jakim trzeba te pieniądze zarobić, chodzi mi tu o sumy 500 czy 1000zł. Nie lepszym prezentem jest np. rower, magnetofon/cd, mp3, deskorolka, dziecięcy mikroskop, lornetka, aparat do max 300zł ???!!! te prezenty bardziej ucieszą dziecko, niż worek pieniędzy, który nie oszukujmy się ale raczej cieszy rodziców. Przytoczyłam prezenty i droższe i tańsze zarówno dla dziewczynki jak i dla chłopca, bo ktoś wczesniej pisał, że dla chłopca to nie wiadomo co kupić, wystarczy ruszyć głową niż iść na łatwiznę i rozbestwiać dziecko wypchaną kopertą! Nie dziwmy się potem że młodzież coraz gorsza, że wymagają od rodziców złotych gór i z tego potem brak szacunku do nich samych, skoro ich sami takich nawyków uczymy, że mają żądać od wszystkich Bóg wie czego - przecież im się nalezy, bo przecież Komunia i zastaw się a postaw się :O

Pleja 3

Ja, ze swojej strony poleciłabym jakieś klocki konstrukcyjne. Raz, że samą zabawą jest składanie takiej zabawki, a dwa że po złożeniu można się nią bawić. Są nawet takie klocki które można składać wielokrotnie różnie! Ostatnio moja koleżanka z pracy opowiadała mi o tym że kupiła swojemu synkowi klocki z których można złożyć różne pojazdy - koparki, ciężarówki czy coś takiego ;). Znalazłam coś takiego tutaj: http://allegro.pl/zestaw-eitech-10-modeli-280-elementow-c332-i1563494378.html