Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malwinka0504

czy to ciąża????????

Polecane posty

z brzuszkiem trzeba rozmawiać alez tego co wiem to dopiero od 22-23 tc słyszy nas dziecko, i też z nim rozmawiam, właśnie mu powiedziałam żeby poszedł spać bo wariuje przeokrutnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka0504
dlaczego tak bardzo bola mnie piersi? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolą i będą boleć :( mnie później odpuściły ale sutki cały czas mam wielkie i nabrzmiałe, jeszcze daleka droga przed tobą, ja już na szczęście połowinki miałam. Miałam takie dni że nawet biustonosza nie zakładałam bo mi przeszkadzał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka0504
no czego sie nie robi dla malenstwa:) wlasnie wyczytalam o dwoch sposobach liczenia tygodni ciazy, to jakto jest od dnia zaplodnienia czy od ostatniego dnia ostatniej miesiaczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudududuś
hmm, a nie wiecie, czy moge pic miete jak mam mdłości? hm.. w ogóle brzuch jakby wiekszy sie zrobił.. możliwe że od wzdęć:/ mam nadzieje,że mnie piersi bolec nie będą w najbliższym czasie, bo to strasznie uciążliwe, nawet stanika nosić nie można..;/... ale wiecie co? zdecydowałam,że robie 3 maja test. :) a co:), nie zaszkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudududuś
no i jeszcze jedno..możliwe jest,że raz brzuch boli a raz nie? bo czasami sie zdarza,że nic a nic, a potem jak mnie ból nie chyci z nienacka,to normalnie padam..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie liczone jest od ostatniej miesiączki, w karcie ciążowej mam także wpisy liczone od ostatniego dnia miesiączki :) i te 40 tygodni też jest tak liczone :) brzuch raz boli raz nie, czasem tak boli że bez no-spa nie da sie z łóżka wstać, po prostu rozrasta się macica, ale jakby co nie bagatelizujcie bóli gdyż czasem mogą przynieść coś złego takie jak poronienie lub obumarłą ciążę ale wtedy ból jest podobny do bóli miesiączkowych. A jak tylko pojawi się nawet kropka krwi natychmiast do lekarza albo na ostry dyżur do szpitala. Nie chcę straszyć ale jedną ciążę straciłam i wolę dmuchać na zimne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka0504
miesiaczka zaczela mi sie ostatnia 21 marca, skonczyla okolo 28, to ja to liczyc? ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudududuś
Franka..ale wlasnie tak mnie boli:(:( i to cały czas od ponad tygodnia(przynajmniej tak to odczuwam) chlip chlip..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
we wczesnej ciąży przed spodziewaną miesiączką też mnie tak bolało jak w okresie, natomiast potem jak termin miesiączki minął ból się zmienił na taki kujący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudududuś
aha,, uff... a co do piersi to kiedy powinny sutki zmienić kolor na ciemniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudududuś
dzięki za odpowiedzi, dziewczyny, do kolejnego razu. pewnie napisze dopiero w niedziele. miłego weekendu Kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudududuś
hmm.. kupiłam już test (pro-test), tylko czekać na odpowiedni dzień...:) poza tym martwie sie... śluzu brak nadal, piersi to bolą tak od strony pach(od węzłów chłonnych?)... a brzuch boli tak,żę już nie moge... musi tak bardzo boleć???:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaniołekkkkk
Do autorki topicu - tak podczytuje ten topic w zasadzie od samego początku i muszę powiedzieć MALWINKA JESTEŚ PRAWDZIWĄ SZCZĘŚCIARĄ, mimo swojego młodego wieku. Ja jestem od Ciebie 4 lata starsza i wiele bym oddała, żeby być na Twoim miejscu. Nie zazdroszczę Ci, ani nic z tych rzeczy. Tylko czasami mi smutno, że muszę zrezygnować z dziecko, chociaż bardzo bym chciała. Mam o 2 lata sarszego faceta, jesteśmy ze sobą ponad 2 lata, ale on niestety dziecka nie chce, a ja nie zamierzam go na dziecko łapać. Czułabym się z tym jak ostania szmata. Od pół roku kochamy się bez zabezpieczenia, nawet w dni płodne, ale przez ten czas ani razu on nie skończył we mnie. Także czasami się zastanawiam skąd te wpadki ;) Życzę Ci spokojnych 9 miesięcy. I wszystkim przyszłym mamusiom na tym topicu Rodzicami się nie przejmuj. Jak urodzi się dziecko to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniołku :) na pocieszenie ci napisze że ja ze swoim ukochanym jestem od lat 5 i 4 miesięcy i na początku ani ona ani ja nie chcieliśmy mieć dzieci. Mowy nie było o potomku. Z biegiem czasu okazało się że jestem niepłodna więc postanowiłam odstawić antykoncepcję, no bo i po co mi ona :) i postanowiłam wziąć się za leczenie niefunkcjonujących jajników. Nie po to aby zajść w ciążę oczywiście ale po to by być zdrową bo wiadomo wszystkim że jajniki wytwarzają hormony niezbędne do normalnej egzystencji. Jak leki odstawiła tak po kilku miesiącach (chyba 3-4) nagle zaszłam , ku wielkiemu zdziwieniu wszystkich w ciążę. Nie ukrywam że nie byłam szczęśliwa, tak jak mój partner, do tego szok no bo jak to jest możliwe, prawie rozpadł się nasz związek w takim żyliśmy stresie itp kupa rozterek. gdy w końcu po miesiącu doszliśmy do wniosku że skoro już tak się stało to niech tak będzie, urodzę, okazało się że ciążą jest obumarła. Poszłam do szpitala zrobili zabieg i było po wszystkim, życie wróciło no normy, a w zasadzie tak się nam wydawało. Ja chodziłam smutna, czegoś mi brakowało, mój facet pierwszy raz przy mnie płakał jak dowiedział się że dziecka nie będzie i dopiero wtedy zrozumieliśmy że chcemy być rodzicami i już po 4 miesiącach od zabiegu znów zaszłam w planowaną, wyczekiwaną ciążę :) Tak to czasem bywa że ktoś nie chce a nawet nie wiem co życie przyniesie :) my przeżyliśmy koszmar w związku ze stratą ale nie ma tego co by na dobre się nie wyszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka0504
do aniolka: bedzie dobrze! dziekuje za mile slowa! ;* a moze Twoj facet zmieni zdanie niebawem:) trzeba byc dobrej mysli, w koncu to nie tylko my jestesmy zmienne :) trzymaj sie kochana! ;* mam nadzieje, ze to beda najpiekniejsze i radosne miesiace mojego zycia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudududuś
niektórzy mężczyźni po prostu muszą dojrzeć do bycia tatusiami.. głowa do góry, trzeba mieć nadzieje, mimo wszystko, ze to sie zmieni:) nie brałam nospy, ale o dziwo, poleżałam pół godziny i przestało. teraz piersi dają czadu.. a samopoczucie to nijakie, bo już sama nie wiem, czego sie mam po wyniku spodziewać.. pocieszcie, prosze..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czy inaczej nie wierz w bajki o cudownych doznaniach i pięknych chwilach bycia w ciąży ;) radość jest że będzie dziecko ale te wszystkie dolegliwości są koszmarne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój rozbójnik znów się obudził i się tak przeciągał że czułam po prawej stronie na wysokości pępka twardą kulę, chyba to była głowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudududuś
hihi, to musi być świetne :D dzieki za słowa otuchy:) dzisiaj do końca wieczór "kanapowy", bo nie mam już siły. Byle do 3 maja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka0504
wlasnie wrocilam z wieczornego spacerku:) nie moge siedziec w domy gdzie rodzice patrza na mnie TAKIM wzrokiem ;/ ja wczoraj jakis koncert w brzuszku mialam wieczorem aj gralo i jezdzilo mi cos :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinka0504
ale faaajnie :) dzis to mi tylko w glowie siku i siku :P bylam w sklepie, bo tak mnie naszlo na mietowe pastylki w czekoladzie, ze nie moglam sobie odmowic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaniołekkkkk
Dziękuję kochane za miłe słowa :) Mój facet ma 27 lat, wiem, że przed 30 chciałby mieć dziecko, ale ja będę miła wtedy 28 lat....Hmmm...trochę późno...poza tym dużo moich koleżanek albo już ma dziecko, albo jest właśnie w ciąży. W rodzinie tak samo. Ehhh... moja mama, jak ją odwiedzamy to ciągle pyta czy planujemy dziecko, bo niby przed 30 na pierwsze dziecko za późno,że teraz czas najwyższy i chyba ma trochę racji, bo chciałbym mieć trójkę ( w tek kwestii jesteśmy zgodni z moim M) ..ale ja nie chcę go do niczego zmuszać.... A ja to o dziecku zaczęłam mu wspominać już od jakiegoś roku....Także to nie jest jakaś moja zachcianka Nie biorę już tabletek, tylko stosunek przerywany, także niby się liczymy z ewentualną ciążą, ale jakoś na to nie liczę :) ;) :) Życzę WAM wszystkim kochane spokojnych 9 miesięcy, z minimalną ilością dolegliwości :) :) :) A Ty malwinka rodzicami się nie przejmuj..Jak zobaczą już Twoje cudo to oszaleją ze szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×