Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hossse

Czy kazda kobieta zaniza przed swoim chlopakiem

Polecane posty

Gość Dias1
Nie rozdziewiczyłem jej. Nie kochałem jej więc nie mogłem jej tego świństwa zrobić. Może jestem naiwny itp. Za porządna i za dobra z niej była dziewczyna, abym wykorzystał jej wiarę i ufność. Naprawdę wartościowa osoba. Do nie dziewic nie mam tej litości :D. Np ta co miała ponad 7 :P. Zaliczyłem i next.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dias1
A jej bardzo zależało, mi dużo mniej, nawet mniej niż na tej dziewicy. Ale nie oparłem się, aby nie iść z nią do łóżka :D. Hehe, a potem zostawiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dias1
Co do tej dziewicy to wiem na 100%, ze jakbym się z nią przespał to byłaby moja :D już całkowicie. Po roku nie może o mnie zapomnieć i wspomina niektóre rzeczy cośmy robili :P a były bardzo niewinne. Najgorsze jest to, że im więcej ma się partnerów to każdy następny ma ciężej, bo musi pokonać wszystkich poprzednich. Jak moja next nie pokona ex to będę nie zadowolony i tak samo on ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smells like 90
i czym tu się chwalić? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czym... ale często życie seksualne niektórych osób jest pokazywane na widok publiczny. Wszyscy muszą wiedzieć gdzie, kto z kim i ile razy. Nie wiem co gorsze, zaniżać czy się tym chwalić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
pewnie że babiarz. ale jemu sie dziewica należy, a jak... ciekawe zatem że skoro ta Twoja dziewica tak Cię kochała i Ty ją też i tak było fatastycznie - czemu sie rozstaliście?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
o matko prawiczku i co?? to też grzech i Cię odrzuca?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
stary, ja nie ukrywam. ja po prostu sama nie widze potrzeby zaczynania spowiedzi, a mój mąż nigdy w to nie wnikał. jakby kiedykolwiek zapytał, w co wątpię, tobym po prostu odpowiedziala że nie zamierzam na ten temat rozmawiać i już. nie opowiadam mu zresztą NIC odnosnie byłych związków, nie mówię jak było, nie mówię "bo z X. tam bylismy i bylo fajnie/niefajnie", nie pokazuję zdjęć z poprzednimi facetami, nie mówię czemu związki się rozpadły. po prostu o tym nie mówię. to moje sprawy. i wzajemnie o nic nie pytam. to co wiem wynika z domysłów, długotrwałej znajomości z mężem, jakichs opowiesci jego rodziców itp. Po co mam wnikac dlaczego mój mąż był tak długo prawiczkiem? Do niczego mi to niepotrzebne. i kochałabym go tak samo gdyby nawet miał przede mną 20 babek. Pod warunkiem że poza tym byłby taki sam jak teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
masz czas. do 28 roku życia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smells like 90
To dziwota żeś jeszcze nie moczył :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
"Po co mam wnikac dlaczego mój mąż był tak długo prawiczkiem?" to jest chyba ten słynny "syndrom zamknięcia baru". im bliżej do zamknięcia tym faceci siedzący w barze wydają się kobietom bardziej atrakcyjni (kobiety facetom pewnie też). bo przecież mogą zostać z niczym. tak samo pewnie było z wami. zbliżaliście się do trzydziestki więc wizja samotności bardziej was przerażała niż życie z puszczalską panną czy z nieatrakcyjnym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smells like 90
starość i samotność - kto się tego nie boi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
nie "coś w tym jest" tylko to jest dowiedzione naukowymi badaniami zachowanie społeczne. dlatego właśnie "dojrzałe" (po ludzku - podstarzałe) panny decydują się na związki (małżeństwa) z facetami których za młodu opluć nie chciały. bo młodość to jest największy kapitał kobiety. niestety szybko się kończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropek... ale Ona chyba tyle w barze nie siedziała co Ty... Ofermm a... ten kapitał zamienia się w życiowe doświadczenie. Z roku na rok przestają imponować cwaniaczki z dwudniowym zarostem kreujący się na Don Juana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Ofermm a... ten kapitał zamienia się w życiowe doświadczenie. Z roku na rok przestają imponować cwaniaczki z dwudniowym zarostem kreujący się na Don Juana. \" Nie przestają imponować, tylko wraz ze zmarszczkami maleje szansa na poznanie takowego. 🖐️ Do tego dochodzi często dziecko, a przecież tacy niezbyt chętnie je wychowują. :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropek... ja nikomu za materac nie robię. I wydaje mi się, że każdy jest odpowiedzialny za swoją dupkę... Niech sobie ludziska robią co chcą, jak chcą i z kim. A moja dupcia, to moja sprawa... Zmniejsze szanse na poznanie takiego? Być może niektóre marzą o Don Juanie. Yh, ja jakoś nie. Wolę księcia z bajki wyrzucajacego śmieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka ja tam nie mam nic przeciwko kobietom po 30 z dzieckiem lub tez 20 kilku letnim, które dają sobie ładować. :classic_cool:🖐️ Ich życie, ich sprawa. Jedyne co potępiam to kłamanie w tej sprawie swoim partnerom. 🖐️ Niby przeszłośc się nie liczy ale z majątku faceta przed ich związkiem to już chetnie chcą krzystać. :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawiczku z wiarą... zapomniałeś o wyrzucaniu śmieci. Okłamywanie partnera odpada. Zbytnia, przesadzona szczerośc też. Czasu nie cofnę, nie naprawie kiedyś tam popełnionych błędów. I skoro jestem teraz z kimś, to liczy się właśnie 'teraz'. Każdy ma jakąś przeszłość. Niektórzy przeszłością się chwalą, inni się jej wstydzą, a jeszcze inni wolą do niej nie wracać. Ja należę do tych trzecich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Okłamywanie partnera odpada. Zbytnia, przesadzona szczerośc też. Czasu nie cofnę, nie naprawie kiedyś tam popełnionych błędów. I skoro jestem teraz z kimś, to liczy się właśnie 'teraz'. Każdy ma jakąś przeszłość. Niektórzy przeszłością się chwalą, inni się jej wstydzą, a jeszcze inni wolą do niej nie wracać. Ja należę do tych trzecich. " Zakładanie, że istnieje przesadzona szczerośc prowadzi do kłamstwa. Bowiem zawsze człowiek będzie sobie przesuwał tę granice by uważac się za szczerego. Albo jest się szczerym, albo jest się nieszczerym by czerpać z zatajania prawdy korzyści. 🖐️ Skoro facetowi z Toba jest super to czego się boisz? Na pewno będzie myslał tak, jak Ty. 🖐️ Ja uważam, że to jest po prostu kłamstwo lub zatajanie istotnych faktów. Dlaczego? Ponieważ ja chcę wiedziec z kim jestem i mam do tego pełne prawo. Jezeli nie związałbym się z kobieta która miała powiedzmy więcej niż 5 partnerów, a ona miała więcej to znaczy, że nie chcę z nią być ale przez jej kłamstwa z nią jestem. Dajcie facetom (a faceci Wam) prawo wyboru jezeli domagają się znać przeszłość. 🖐️ Tak samo jak można nie chcieć parntera z wyrokiem, chorego, można również nie chcec kogoś kto miał wielu partnerów. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawiczku z wiarą... demonizujesz proste słowa. Nie wiem jak inne kobiety, ale ja nie chciałabym słuchać o przeżyciach seksualnych mojego partnera z innymi. Ilość... ok. Ale nie będę się nikomu spowiedać co, jak i gdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nagrzeszyła? To ona powinna się tłumaczyć czy robiła to po 'bożemu' przy zgaszonym świetle, czy w wyuzdanych pozycjach w aucie? Chłopcu, wyluzujcie. Albo potencjalne partnerki weźcie na randkę z wykrywaczem kłamstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
"Chłopcu, wyluzujcie. Albo potencjalne partnerki weźcie na randkę z wykrywaczem kłamstw." czyli jednak kłamstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie Ty droga ofermm o widzisz kłamstwo? Wam nawet jeśli opwiedziałoby się ze szczegółami to twierdzilibyście, że kobieta jest nieszczera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
mi tam się wydaje że chęć poznania kogoś z kim chcemy się związać na całe życie to coś zupełnie normalnego a nie mania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×