Czy nie denerwują was te Matki Polki w sklepach, w parkach, na ulicach??

nie chodziło mi o to by dziecko w domu trzymać, po prostu chodzi mi o to że dzieci trzeba wszystkiego nauczyć a nie ignorować jego złe wychowanie lub brak wychowania

mam dziś taką migrenę że jakby jakieś dziecko przy mnie zaczęło płakać to jutro by o mnie pisali w gazetach na pierwszej stronie ;)

Franka ja na szczescie dzieci w okolicy brak, cisza i spokoj hah czasem sie dra na dworze ale to juz takie wieksze wiec mniej piskliwe ;P dzisiaj zakupy - wiec pojade ok polnocy - wtedy dzieci nie ma i jest pusto :) masz racje chodzi o to, zeby je nauczyc, szczegolnie, ze male sie szybko ucza, tylko niestety nie wszytskie mamy czy ojcowie maja ochote je uczyc, latwiej posadzic przed tv :(

Dziecko jest takim samym obywatelem jak dorosły.Rozumiem,ze kogos postronnego moze denerwowac wrzask itp,ale zyjemy w spoleczenstwie,wiec jak komus nie odpowiada są jeszcze spokojne miejsca np.w Bieszczadach. Nie mam dzieci,nie przeszkadzają mi obce,bardziej denerwuja mnie srające wszedzie psy i snujący sie po ulicach alkoholicy.

olamola, ale to w drugą stronę również działa. Matki i ich dzieci nie są jedynymi obywatelami zamieszkującymi nasz kraj czy stąpającymi po tym ziemskim padole, więc trochę kultury i zrozumienia z jednej i drugiej strony.

u mnie jak ktoś za głośno się zachowuje to się straż miejską wzywa więc dzieci krzyczeć też nie powinny bo jest to zakłócanie spokoju publicznego

matki z bachorami sa szurniete worem po mące!! oczywiscie są wyjatki w duzych miastach gdzie kobieta jest wyksztalcona itp. co przeklada sie to na dziecko .

z tych swiatowych mamus latajacych samolotami z niemowlakami nie obchodzi to,ze jej dziecko wtedy po prostu czuje bol, a "wyraza emocje" takie jak: lek, strach, niepokoj, boli go glowa i ma zatkane uszy, wiec wrzeszczy zeby sobie jakos pomoc! Ja wiem, ze w UK daja benefity na dzieci stad to czeste latanie w te i wewte, ale zlitujcie sie i siedzcie na tylku ze swoimi pociechami chociaz do momentu az beda rozumiec co sie z nimi dzieje! Akurat w takim ciasnym samolocie tanich linii- busie na kolkach, mozna wstac, pochodzic, ulzyc dziecku! Egoistyczne mamuski podazajace za benefitami i majace gdzies wlasne dzieci, i tyle. Wprowadzenie dodatkowych oplat uratowaloby i te dzieci, i wspolpasazerow w znacznym stopniu.

Sulo powraca masz rację Kat von D wszytkie mamuski co wyją na różnych innych portalach nie mogę mieć maluszka , czyt Ałka bachora słoneczka szkarba i inne jakieś dziwaczne synonimy odnoszące sie do swoich szkrabów są SZURNIETĘ DUŻYM WOREM OD MĄKI JAK JUŻ MAJĄ OK 20 LAT I TO DOSTAJĄ SZAŁU WIDZAC PLAC ZABAW ZARAZ WILGOTNE POWIEKI DLACZEGO JA NIE MAM DZIECKA ONE BARDZIEJ CHYBA POTRZEBUJĄ OPIEKI DOBREGO PSYCHOLOGA ALE GDZIE TAKIEJ WYTŁUMACZYSZ ON RYCZY JA CHCĘ I KONIEC NIEKTÓRE ZADŁUZAJĄ SIĘ NA MAXA JAK JUŻ IM NIC NIE WYCHODZI MOŻE SZTUCZNE ZAPŁODNIENIE COŚ DA A TU NIC KASA POSZŁLLLLLLLLLLLLLLLA A TA ZNOWU BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU NIE MAM CO Z TAKIMI ROBIĆ A NIECH BIORĄ KOLEJNE ETATY 12 GODZIN DZIENNIE PRZYJDZIE NA KWADRAT PADNIE NA PYSIO I NIE BĘDZIE MYSLEĆ O BZDETACH A TE ZE sTARGARDU NIECH SIĘ OPAMIĘTAJĄ NIE RÓBCIE Z TEGO MAISTECZKA Pakistanu !!!!!!!!

a te latajace mamusie samolotami to wcale swoich dzieci nie zabieraja ze soba tylko zostawiaja je pod opieka babci i dziadków !!!

czesto jest tak ,że te mamusie posiadajace dzieci zachodza w ciąże spełniajac zachcianke swoich rodziców i tesciów użalajacych sie ,że wnucusiów nie mają !!!! a rodzinka zaczyna sie zastanawiać czemu to hania i jarek nie maja dzieci ,a są juz 2 lata po ślubie???!!!!

dzieci wymuszone presja rodzinna są czesto niechciane i rozwydrzone bo wychowuje je troche jedna babcia , druga moze i ciocia ,a mama nie ma czasu !!!!

Sulo powraca wydaje mi sie że wysoki wskażnik urodzeń zauważalne w małych miastkach przykład PRECEDENS !!!!! NIEDUŻE MIASTKO BLISKO SZCZECINA CZYT STAR....... TO wynik pełnej ignoracji dla antykoncepcji jeden z drugim jakiś wykształciuch prosto z pola przed domem BMka albo jakiś inny złom z salonu mówi tak a co tam będę uważał i są tego efekty albo inaczej wszystkie młode matki to chyba na max odleciały w dużych i cywilizowanych krajach nie to jest priorytetem w życiu nie to ..... czyt Ałki Szkraby bachory maluszki i inne jakieś tam dziwaczne urojenia młodych matek

Sulo powraca masz racje kat von D , decyzja o dziecku , szkrabie itp to wynik silnej PRESJI całego gremium rodzinnego przeważnie pochodzenia wiejskiego - miasteczkowego a do diabła z nimi ale gdzie wiele młodych ulega naciskom oczywiście nie wszyscy inni to albo ukonczyli jakieś katolickie uczelnie albo coś im walnęło na głowe chcę dziecka brak słów później On ma dosyć wrzasków ucieka na browara na garaże albo niby jedzie samochodem do servisu czyt młode chętne na szybki sex lody miam miam albo ucieka na samolot ma dosyć tego szkraba wali go to wszystko i ma rację

ja pamietam pare lat temu jak kolezanki wstawialy zdjecia (swoich potomkow watpliwej urody)na NK i potem mnie pytaly czy juz mam, kiedy planuje itd. Wiec kiedy powiedzialam, ze na razie mam 23 lata, koncze 2 studia i nie mam czasu ani ochoty, to straszne oburzenie i teksty typu: \"oj szkoda mi cie, biedna bedziesz babcia dla swoich dzieci\" Wiec kidy dodalam, kolejny argument, ze nie stac mnie na dzieci - pojawialy sie opinie \"ee tam jakos to bedzie, w koncu sa babcie itd\" hmm nie po to mam dzieci, zeby im na kazdym kroku czegos odmawiac bo mnie nie stac, zeby nie byc w stanie wziac dzieci na jakies fajne wakacje itd. No i kwestia opieki babcinej. Czasem owszem super, ale nie po to mam wlasne dzieci, zeby byly wychowywane przez babcie, czy wujka szwagra wspollokatora. Swoje juz odchowaly wiec niech teraz sie ciesza spokojnym zycie. Ale do Matek Polek z wscieklizna macicy to nie dociera. Trzeba sie rozmnazac jak najszybciej bo jak stuknie 25 lat to trzeba miec juz trojke bo potem bedzie za pozno. Najlepiej moze zaczac rodzic w wieku 15 lat do wtedy bedzie mozna miec 8- tak ladnie po katolicku :p ale sie rozpisalam, ide cos zjesc

własnie-babcie mam jedną znajomą-"wpadła" gdy była jeszcze w szkole-oczywiście ślub,mieszka u teściów wielka awantura-bo tesciowa MUSI zajmowac się dzieckiem,ona przecież do szkoły chodzi i się zajmowac nie będzie potem kolejna awantura-teściowa musi się zajmowac dzieckiem bo ona do pracy... słucham jak jeździ po tej teściowej jak po łysej kobyle, że się trzeba z nią wykłócać żeby dziecka pilnowała ale-do jasnej cholery-ona dzieci już wychowała i nie ma obowiązku cały dzien zajmowac się wnukami(teraz już dwoma) bo ma też inne zajęcia a ja słuchać nie moge jak ta dziewczyna opowiada o tej teściowej:O

zachowujecie sie jakby swiat byl pelen tylko dzieci z matkami, ktore wrzeszcza. Ludzie opanujcie sie. A poza tym teoria to jedno a praktyka drugie. Wiele z Waszych wyobrazen zmieni sie jak urodzicie dzieci, co oczywiscie nie oznacza, ze trzeba tolerowac kazdego rodzaju zle zachowanie.

Pewnego dnia pięknego w poczekalni czekały sobie 2 kobiety, a że ja odrabiałam akurat praktyki, to wysyłano mnie właśnie do obsługi klientów, zapewniania,że nie będą musieli długo czekać itp. Siedząc sobie z nimi dowiedziałam się, że ich koleżanka na początku nie chciała mieć dzieci, teraz się namyśliła, ale jest już za późno. Ona chce, mąż chce, ale ona ma już 23 lata i już nie może:) to co do światłych matek polek w tym pejoratywnym znaczeniu:)

Wracajac do lotu samolotem,to trzeba najpierw wiedziec jak dziecko moze reagowac w czasie lotu.A wiec,dziecku zatykaja sie uszy w czasie startu i ladowania,i wtedy nalezy dac maluchowi albo smoczek albo picie,zelka czy cos w tym stylu..to samo dotyczy doroslych.I moja corka ani razu nie plakala podczas startu i ladowania.Niepotrzebne te zlosliwosci. Mam 30 lat i jedno dziecko,wiecej nie chce,nie planuje ..ale nie potepiam kobiet ,ktore chca miec kilkoro dzieci..a niech maja jak chca,byleby te dzieci wychowywaly a nie hodowaly!!!Tez mnie wkurza jak corka sasiadki stoi na balkonie i drze sie na cale gardlo!!!Mojej na to nie pozwalam,tlumacze jej ,ze to moze komus przeszkadzac i to nie ladne,to samo na klatce schodowej..idzie mamuska swiergocze przez telefon a dzieciak skacze i piszczy,ze bebenki w uszach pekaja!!!No ludzie..trzeba tak zyc zeby ani nie dac sobie na leb wejsc ale i nie wlazic nikomu innemu!! Uwazam,ze to nie jest kwestia posiadania dzieci czy nie..to kwestia charakteru czlowieka i wychowania.Wiele razy widze jak pancia idzie z psiunciem ,nagle psiuncio przybiera pozycje kangura i wali klocka na srodku placu zabaw dla dzieci...pancia udaje,ze nie widzi i cwierka psiunciowi nad uszkiem...rece opadaja!! Wielokrotnie widze jak mamusia spaceruje z dzieckiem i maluch wyrzuca papierka od lizaka czy loda na chodnik..a mamusia nic..ignoracja.Denerwuje mnie jak kierowcy parkuja samochody tak,ze przejsc nie mozna,jak pani w sklepie zbyt dlugo wybiera sobie karkoweczke..ale ludzie tak juz jest..czasem nalezy zwrocic uwage a czasem zignorowac.To samo mamy z malymi dziecmi w malych butikach ogladajace ciuszki..porazka!!Ja wychodze na takie zakupy z kolezanka z mama z mezem,a mala zostaje pod czyjas opieka i juz,jak nie mam jej z kim zostawic to nie ide i tyle.

a co ma mi się zmienić??? chamstwa i rozwydrzenia nie lubiłam i nie będę lubić więc nawet po porodzie czegoś takiego nie zaakceptuję i nie pozwolę na takie zachowanie własnemu dziecku

Franka zaczynam Cie podejrzewać o pokrewieństwo:)

nikt nie kaze tolerowac Ci chamstwa. Uwazasz, ze tylko Matki z dziecmi to chamy.... No kurcze widzialam gorsze chamstwo w naszym kraju. A poza tym skad mozesz wiedziec jak zachowasz sie w sytuacji z jaka nie mialas doswiadczenia w zyciu. Nigdy nie mow nigdy.....

właśnie czasami trzeba sobie powiedzieć nigdy,żeby później nie mieć wątpliwości jak się zachować:) jeśli powiem,że nigdy nie zabiję człowieka- nawet jeśli pewności nigdy nie ma-mogę tak powiedzieć i będzie to słuszne nikt tutaj nie napisał,że chamstwo to tylko wada matek- tutaj rozpatrujemy tylko te zachowania matek, które takie są nie jest to temat o chamstwie społeczeństwa, a o niewydarzonych matkach polkach, stąd nikt o wulgarnej młodzieży, nietaktownych mężczyznach się nie pisze

bez nikt albo bez się :p

w skrajnosci. Od tematu dzieci do zabijania czlowieka.... hm..

ponieważ ten temat dotyczy matek, dlatego o chamskich niewychowanych matkach i ich dzieciach się wypowiadam, wiem że chamstwa jest wiele w otaczającym nas świecie ale o reszcie mogę popisać na innym forum. Wiem że nie powinno sie mówić nigdy, ale jeżeli ja jestem wychowana by chamstwa i rozwydrzenia nie tolerować wiem że moje dziecko tek też będzie wychowywane. Pewne rzeczy wynosi się z domu i przekazuje się dalej i ja właśnie taką naukę przekażę swojemu synowi. zołza a ty z pod jakiego znaku zodiaku jesteś:) a może jesteśmy spokrewnione ;)

ja panna ! jest ktos spod panny ;)

no nie!, co za dyskusja - co za argumenty, co za godnie siebie towarzystwo (wzajemnej adoracji!), a ja temu poświęciłam prawie 2 godziny.... no rzeczywiście nie ma tu dla mnie miejsca! ahahahahahahaha!!!!

haha ja jestem panna z 28 sierpnia :)

k5 przykro mi w takim razie, musisz znaleść inny temat :)