jak pozbyć się nietypowych blizn po trądziku? PROSZĘ O POMOC!

Witam! Od kilku lat moją zmorą sa blizny potrądzikowe na ramionach. Jako nastolatka drapałam zmiany skórne a teraz wstydzę się chodzić w bluzkach na ramiączkach. Praktycznie nigdy nie odkrywam ramion. Blizny nie są typowe, o ton, czy dwa jaśniejsze od i tak bladej skóry, okrągłe, z reguły drobne (kilka większych) i lekko grudkowate(troszkę czuć je pod palcami ale są miękkie). Skórę mam delikatną i podatną. Z twarzy po dwóch zabiegach jakimś delikatnie złuszczającym kwasem wszystko zeszło, z tym, że blizny nie były grudkowate i w zdecydowanie mniejszej ilości. Mam na ciele kilka blizn ciętych (szytych i nie), które szybko się zagoiły i prawie ich nie widać, co świadczyłoby o dobrym gatunku skóry. Wzmaga to moja irytację blizenkami na ramionach. Miałam kilka razy robioną mikrodermabrazję i i podobny peeling, co na twarz. Faktycznie, blizenki juz tak nie starszą. Z daleka ich nie widać. Część malutkich nawet zniknęła. Jednak ten efekt nie zadowala mnie do końca. Poza tym, w gabinetach dermatologicznych, które odwiedzilam w ciągu ubiegłych 3 lat albo nastawiano sie na zdzieranie kasy za jakieś beznadziejne smarowidła albo całkowicie odbierano nadzieję. Nie rozumiem tez dlaczego tylko na ramionach blizny sie tak trzymają i są grudkowate. Czasu nie cofnę, jednak nadal mam nadzieję, że w końcu calkowicie pozbędę się tego ochydztwa. Czy jest jakiś skuteczny sposób bym wreszcie mogła bez stresu wyjść na plażę? Może jakieś kwasy czy peelingi albo lasery? Bardzo proszę o pomoc! Za każdą radę będę ogromnie wdzięczna.